Kurs Prawa Jazdy Itd:]

stella21

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
201
Punkty reakcji
0
Wiek
36
nie wiem czy tak z nią jest ale może ona poprostu lubi być adorowana, rozmawiać z facetami, podrywać ich. lubi to i nie chce się z nikim wiązać na stałe bo to jednak zobowiązuje...
znajomości nie zrywaj. po co palić za sobą mosty? stosunki między wami poprostu się ochłodziły. fajną koleżanke też warto mieć, a może jeszcze zatenskni do Ciebie ;)
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
Ja nigdy nie palę za sobą mostów... właśnie to ona spaliła teraz ten most:( Całe szczęście, że nie zakochałem się w niej:/ UFFF, tylko mi szkoda tego wszystkiego co było:( Widać nie jest mi jednak przeznaczona. Nie nawidzę odrzucenia:/ To takie bolesne :(( Nie rozumiem dziewczyn, które bawią się chłopakami, i chłopaków, które bawią się dziewczynami... no cóż... szkoda:/ Tak jak mi napisałaś: nowe możliwości, nowi koledzy, koleżanki, może ktoś na mnie gdzieś jeszcze czeka...(od października student Politechniki Białostockiej):]
 

gab__rysia_

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2006
Posty
59
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
...z przeludnionej wyspy...
A może ona poprostu nadal mysli ze moze masz co do niej złe zmaiary. wiem cos o tym bo jak moj kolega mnie tak zapraszał tez sie nie godziłam... bo go zbyt mało znałam i bałam sie... a teraz ze soba chodzimy... a było bardzo podobnie jak u was i nawet musze przyznac ze obaj macie te same charakery;)
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
Nie, to nie ja spaliłem za sobą most tylko ona:/ szkoda mi tego, że próbowałem... i nic z tego nie wyszło... Najgorzej jest wtedy kiedy już się wie, że nic nie można poradzić i czuję się, że 2 osoba Cię odrzuciła, szkoda:(
 

Martys

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2006
Posty
29
Punkty reakcji
0
wiesz co moim zdaniem to ona tylko czeka az sie do niej odezwiesz.to po to Ci puszcza oczka. widze ze Ci dziewczyna zaimponowala.. musisz byc naprawde fajny ze dziewczyna Cie podrywa :p .powinienes sie do niej odezwac.. napisz jej sms...nie mam pojecia na co czekasz.powiedziec Ci jak bedzie(tzn napisac) bedziecie milo smsowali a pozniej zaczniecie sie poznawac....
to extra ze jestes w staly w uczuciach.. kurcze Ty naprawde jestes fajny.. uwiez w siebie i odezwij sie do niej...
nie mam pojecia czy to przeznaczenie... ale jestem wyznawca pewnej teorii "nic nie dzieje sie bez przyczyny" i napewno cos musialo to znaczyc.
pewnie ze masz szanse odratowac ta sytuacje.. kozystaj z pierwszej lepszej okazji i wal smialo przedstaw sie....a nie kuzdraj bo dzieczyna predzej zrezygnuje...
a domyslilam sie ze masz nr od instruktora nie musiales pisac bo ja dopiero co skonczylam kurs nauki jazy.

powodzenia
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
wiesz co moim zdaniem to ona tylko czeka az sie do niej odezwiesz.to po to Ci puszcza oczka. widze ze Ci dziewczyna zaimponowala.. musisz byc naprawde fajny ze dziewczyna Cie podrywa :p .powinienes sie do niej odezwac.. napisz jej sms...nie mam pojecia na co czekasz.powiedziec Ci jak bedzie(tzn napisac) bedziecie milo smsowali a pozniej zaczniecie sie poznawac....
to extra ze jestes w staly w uczuciach.. kurcze Ty naprawde jestes fajny.. uwiez w siebie i odezwij sie do niej...
nie mam pojecia czy to przeznaczenie... ale jestem wyznawca pewnej teorii "nic nie dzieje sie bez przyczyny" i napewno cos musialo to znaczyc.
pewnie ze masz szanse odratowac ta sytuacje.. kozystaj z pierwszej lepszej okazji i wal smialo przedstaw sie....a nie kuzdraj bo dzieczyna predzej zrezygnuje...
a domyslilam sie ze masz nr od instruktora nie musiales pisac bo ja dopiero co skonczylam kurs nauki jazy.

powodzenia


Ah:/ muszę powiedzieć, że kiedy myślałem, że to już koniec końca napisała do mnie na GG:ejjj ja nie mam kasy na telefonie i nie moge Ci odpisac". Nie wiem czy będę umiał jeszcze się z nią dogadać:/ Poczułem się jak stara szmata, która została rzucona w kąt;/ Nie oceniam siebie, czy jestem fajny czy nie:/ Także nie wiem czy dla Ciebie człowiek, jest fajny, dlatego że jest przystojny czy dlatego że ma piękną duszę, serce, charakter. Bo dla mnie liczy się człowiek(wnętrze) ale nie powiem, żę wygląd zewnętrzny nie ma nic do tego bo ma, i to dużo(chodzi mi o sposób ubierania się dziewczyny), wygląd jest na 2 planie:] choć preferuję chude:] hehe, ale muszę powiedzieć, że czym starszy jestem tym mój gust się zmienia:] Kiedyś liczył się tylko wygląd" ale fajjjnnaaa laska" a teraz nie patrzę na wygląd. Sprowadzam go na 2 plan:] To tyle odemnie.
 

mlodape

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
848
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Miasto
z sypialni do której wchodzi ten Miś =* :)
stary za szybko to skresliles, tak na prawde nic sie takiego nie stalo a Ty wyolbrzymiles sytuacje conajmniej do rozmiarow "Powiedziala mi ze jestem balwanem"... Tak jak wczesniej panikowales i wszedzie dopatrywales sie tajemnych znakow tak i teraz.
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
wiesz, jeżeli dziewczyna piszę mi, żę zatopiła mnie jak statek to co mam może wam napisać://???a potem znowu do mnie pisze!!!
 

niobe

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2006
Posty
34
Punkty reakcji
0
h,mmmm....moze jak sie jeszcze raz zobaczycie to wtedy coś działaj
albo idź w to miejscie gdzie się spotkaliście...moze akurat na nią wpadniesz:)i pogadacie :)
życze powodzenia
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
to pewie ma jakiś powód?? moze cie źle odebrała?? ja jestem zwolenniczka szcerych rozmów...chociaż na waszym etapie to moze byc trudne.


No to powiedz co byś zrobiła kiedy z moich ust byś usłyszała, że mi zależy... bo myśle, że byś się speszyła:/ Poprostu chyba przerwę to co jest lecz mostu nie będę za sobą palił:] bo... "po co pić te same piwo skoro uleciał gaz..."
 

gab__rysia_

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2006
Posty
59
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
...z przeludnionej wyspy...
No to powiedz co byś zrobiła kiedy z moich ust byś usłyszała, że mi zależy... bo myśle, że byś się speszyła:/ Poprostu chyba przerwę to co jest lecz mostu nie będę za sobą palił:] bo... "po co pić te same piwo skoro uleciał gaz..."

Jakby mi zależało to bym sie ucieszyła... ale rózni sa ludzie i różnie to odbieraja. tylko jesli jej naprawde zalezało na tobie to TO WYZNANIE napewno by wam nie przeszkodziło. może to wszytsko było zbyt szybko. dziewczyny tak maja ze lubia flirtowac a jesli chłopak im powie ze sie zaduzył w nich to im sie poprostu głupio odzywac bo nawet nie wiedza jak. ja tak sama nie raz miałam. chciałm miec tylko kumpla a on mi miłosc wyznał... i na poczatku przez 2 miesiace zero kontaktu potem jakos zaczelismy rozmawiac i jestesmy kumplami. spropbuj do nie j zagadac tylko na luzie a takie wyznania zostaw sobie na odpowiedni moment czyli np. jesli sie spotkacie i pocałujecie to mozesz jej napisac słodkiego smska. jej moze byc tylko głupio i moze by chciała zagadacale nie wie jak... to jest moje zdanie.

"po co pić te same piwo skoro uleciał gaz..."


ja mysle ze ten gaz wcale nie uleciał bo tobie napewno jeszcez zależy. więc do roboty i powodzenia;)
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
To koniec... ja nie chcem się już o nią starać, a ona? Ona nie wiem co sądzi- najpierw ze mną gada ok, potem coś jej odbija i kończy rozmowe. Proszę moderatora o usunięcie tego tematu bo Tylko żal w sercu został:/ Jak to powiedziała mi jedna bardzo miła osóbka:D miałem dla niej miejsce w sercu ale jej nie kochałem... nie wykorzystała tego... no cóż...wrednie ze mną postąpiła na koniec ale widać niektóre laski są takie...:-( Wogóle to znalazłem taki fajny opis, który mówi wszystko : nie pukaj...nie otworze....po prostu wejdz bez pytania...
 

stella21

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
201
Punkty reakcji
0
Wiek
36
żal też minie :przytul: , jak powiedziała inna miła osóbka ;) : czas leczy rany ja dodam, że przynosi ukojenie i zapomnienie.
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
Musze powiedzieć tak: ja z nią gadać za bardzo nie chcem:/ ale... 2 dni nie odzywalem się do niej ani nie puszczałem strzałek a ona do mnie dziś puściła sygnał i zagadała na GG(2 dni nie rozmawialiśmy:/) <ona ze mną rozmawia jakby nic się nie stało a wbiła mi drzazgę w serce> Jak mam jej powiedzieć, że to koniec?????????????? Chyba zagadała tylko dlatego, że miałem taki opis na GG: nie pukaj...nie otworze....po prostu wejdz bez pytania....:((
 

syzyff

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2006
Posty
83
Punkty reakcji
0
Jak mam jej powiedzieć, że to koniec??????????????

Ale... przecież nie chodziliście ze sobą... Chciałbyś jej powiedzieć, że to koniec czego? Bycia ze sobą? Przecież jeszcze nie zaczęliście być ze sobą. Koniec znajomości? Przecież nie palisz za sobą mostów. Ona też nie spaliła, skoro się odzywa. Myślę, że ona tę całą sytuację postrzega zupełnie inaczej. Poznała fajnego chłopaka. Koniec. Kropka. Nic więcej. Myślę, że według niej między Wami nic nie było - nic nie było, więc nie mogła Cię zranić. Ona nie zdaje sobie sprawy z tego, co Ty przeżywasz. Po prostu Cię lubi. Nic więcej. Od Ciebie oczekuje tego samego: że będziesz potrafił być po prostu kolegą.
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
Syzyf nie znasz szczegółów... nie chce mi się opisywać wszystkiego po kolei:/ A odnośnie tego końca to koniec znajomości, dla mnie się nieźle mną pobawiła i to mnie boli...
 

maniaaana

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2006
Posty
539
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
A więc: gadamy dalej, ja jej napisałem list na podstawie przypowieści, którą dostałem od 1 miłej osóbki... wyjaśniłem o co mi chodzi, że zależy mi na niej, że nie chcem zrywać znajomości itd:D Po tym co napisałem, myślałem, że dziewczyna się speszy ale... odpisała mi:D - NA końcu jej listu był całus :)*) teraz smsujemy do siebie, puszczamy strzałki, rozmawiamy na GG:D Jak się ułoży to pokaże czas. Narazie jest lepiej niż dobrze:D
 
Do góry