Mam pewien problem.
W mojej szkole pojawił się nowy
ksiądz. Na początku opowiadał nam cały swój
życiorys i bardzo mnie zaciekawił pewien
szczegół , głownie chodzi o to
że ten ksiądz kilkakrotnie przeprowadzał się z parafi do parafi.
Dlaczego.?
A właśnie.. słuchajcie.!
Moje podejrzenia.. i kolegów z klasy:
Ostatnio poprosił mnie o zmazanie tablicy,
zrobiłam to po czym sięgnęłam do wiaderka zamoczyć
gąbkę , a "ksiądz" szybkim ruchem głowy
spojrzał na mój Tyłek!.
Tzn. ja tego nie widziałam ale moi koledzy tak..
Nie to zebym przesadzała ale ksiądz???!
Zresztą ja to nie jeden przypadek jestem.
Przyszła nauczycielka do klasy , gdy
akurat mieliśmy lekcje religii
a ON z góry na dół popatrzał na nią
z pedalskim uśmieszkiem.
Co wy na to.? :skrzywiony: