Na geopolityce temat jest mocno "grzany" newsów milion, w takich przypadkach, powstają pytania:
1 skoro ma to być akcja wymierzona w Chiny, to po co Xi złamał "odwieczny rytuał dyplomatyczny" i spędził z Trumpem 2 dni, na Florydzie popijając herbatkę?
2 jeżeli to ma być unicestwienie dyktatury Kimów, to co zrobi 1 lotniskowiec, w otoczeniu kilku okrętów? w sytuacji gdy sama Korea jest w stanie go unieszkodliwić
3 jeżeli by to miała być poważna akcja militarna, to co z Japonią i jej przygotowaniami?
4 jeżeli by to miała być poważna akcja militarna to co z najbardziej zainteresowaną Koreą płd? tak się nic specjalnego nie dzieje przecież
podsumowując huk petard polityczno-wojskowych, a cele tego huku to raczej są zupełnie inne, ja przynajmniej nie widzę przesłanek merytorycznych przemawiających za wojną w Korei Płn...