Koszmary po kłótni narzeczonego z przyjaciółką domu

hela1101

bosmanka :P
Dołączył
13 Maj 2005
Posty
816
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
...:::hmm:::...
Jestem z moim narzeczonym od 4 lat, w przyszłym roku bierzemy ślub, układa się nam bardzo dobrze, nigdy nie było między nami jakichś poważnych zgrzytów, nigdy nie zawiódł mojego zaufania. Od 2 lat mieszkamy razem.

Zaraz na początku naszej znajomości poznałam rodzine i znajomych mojego N. Wśród znajomych jest (a raczej była) dziewczyna "przyjaciółka domu". Od początku wydawało mi się że ta dziewczyna ma jakieś dziwne zamiary wobec mojego N, mówiłam mu o tym, ale on twierdził że ona jego nie obchodzi i wątpi żeby tamta "coś" do niego miała. Nigdy nie zauważyłam żeby N traktował ją lepiej niż jakąś inną koleżanke, ufałam mu i nadal ufam bo nigdy nie nadszarpnął mojego zaufania. Z tamtą dziewczyną w sumie dogadywałyśmy się nienajgorzej jednak caly czas pozostawałam czujna,

Jakoś na początku tego roku, bodajże na urodzinach brata N tamta się upiła i rzuciała się z jęzorem na mojego N jak byłam w ubikacji. Tak nie zachowuje się dorosła kobieta. Jak wyszłam z ubikacji jej już nie było a ja zaraz dowiedziałam się o wszystkim od N. A jednak moje przeczucie mnie nie myliło.

N strasznie się wściekł na tamtą, nie muszę wspominać że ja jeszcze bardziej. Od tamtej pory N urwał całkowicie kontakty z tamtą i cała rodzinka wie że jak my przyjeżdzamy to broń boże tamta ma się nie pokazywać. W sumie mam problem z głowy. Jesteśmy szczęśliwi ja nie musze się zastanawiać co chodzi po glowie tamtej bo się z nią nie widujemy i nie mamy żadnego kontaktu.

Ale do tej pory od czasu do czasu mam koszmary z nimi razem w roli głównej, mimo tego że w tym czasie leży ze mną wtulony we mnie N. Co robić? jak pozbyć się tych koszmarów. Przecież niemam najmneijszych powodów żeby ba się o tamtą?
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
hela1101 napisał:
Nigdy nie zauważyłam żeby N traktował ją lepiej niż jakąś inną koleżanke,


hela1101 napisał:
N strasznie się wściekł na tamtą,


hela1101 napisał:
. Od tamtej pory N urwał całkowicie kontakty z tamtą i cała rodzinka wie że jak my przyjeżdzamy to broń boże tamta ma się nie pokazywać.
Nie wiem czego jeszcze można oczekiwać.

A w przeszłości , Cię ktoś nie skrzywdził w ten sposób ?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Skoro mu ufasz i masz pewność, że Cię nie zdradzi, to czego się boisz?
 

Urodziwa

Nowicjusz
Dołączył
1 Grudzień 2012
Posty
15
Punkty reakcji
0
Według mnie po prostu nic nie robić. Ewentualnie zjeść przed snem czekoladę, to ponoć pomaga:)
 

hela1101

bosmanka :P
Dołączył
13 Maj 2005
Posty
816
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
...:::hmm:::...
tak zostałam zdradzona wczesniej. I zdaje sobie sprawę że to może mieć wpływ na moje sny. Jednak z tamtym nie wiązało mnie takie uczucie jak z moim narzeczony.


Thyme napisał:
Skoro mu ufasz i masz pewność, że Cię nie zdradzi, to czego się boisz?
normalnie w ciągu dnia niczego, N jest bardzo lojalny, ale nie mam wpływu na moje koszmary. N twierdzi że za dużo seriali oglądam bo tam każdy każdego zdradza
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Widzę więc trzy opcje. Pierwsza jest taka, by nie robić nic. Przeczekać, wpuścić do swojego życia inne problemy a zatem - być może - inne koszmary. Te miną, pojawią się kolejne. Druga opcja jest taka, by zasięgnąć porady u psychologa. On, lub ona, powie Ci, że te sny są efektem Twoich lęków. Może i ufasz swojemu partnerowi, jednak nadal masz w swoim umyśle zakodowane, że jednak na zaufaniu można się przejechać, przez co do tego zaufania podchodzisz z lekkim dystansem, co z kolei wyklucza pełne zaufanie. Każde ma swoją pewną granicę. Trzecia natomiast jest taka, by zerwać ze swoim partnerem, ale chyba oboje się zgodzimy, że to bardzo głupie rozwiązanie, przynajmniej na chwilę obecną.
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Myśle,ze przede wszystkim należy zachować spokój,przecież Twój Narzeczony nie zawiódł zaufania,a tamta dziewczyna w zasadzie sama się skreśliła,wiec masz problem z głowy:) Twoje koszmary to raczej efekt przyszłych obaw.
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Nic nie rób. Strach ma większą siłę niż miłość, czekaj. Minie.
 

Gosia70

Nowicjusz
Dołączył
14 Sierpień 2012
Posty
95
Punkty reakcji
10
Miasto
Małopolska
Hauser napisał:
Nic nie rób. Strach ma większą siłę niż miłość, czekaj. Minie.
Minie ? Masz na myśli strach ? Czy też miłość ? Skoro strach jest silniejszy to zniszy on uczucie ...czy tak ?

Według mnie warto walczyć, pielęgnować miłość...umacniać związek . Przeszkody, problemy powinny go wzmocnić,
ale tylko wtedy , gdy obie Strony tego pragną ...wspólnie je rozwiązują (problemy ) .
Problemy są i będą... stanowią nierozerwalny element życia...ale sposób w jaki je rozwiązujemy świadczy o nas - kim jesteśmy,
jakimi zasadami się kierujemy- co dla nas jest ważne .

Koszmary , które pojawiły się są zapewne wynikiem niepewności, która zrodziła się pod wpływem zdarzeń...strach można pokonać miłością (wedlug mnie jest ona silniejsza od strachu) , zaufaniem, szczerością - poczuciem bezpieczeństwa ...na pewno rozmowa, przedstawienie swoich obaw, lęków może być pomocne ; rozmowa z psychologiem ...wiele jest możliwości, ale każdy sam musi zdecydować, jaką wybrać drogę - co jest nalepsze .
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131

Gosia70 napisał:
Hauser napisał:
Nic nie rób. Strach ma większą siłę niż miłość, czekaj. Minie.

Minie ? Masz na myśli strach ? Czy też miłość ? Skoro strach jest silniejszy to zniszy on uczucie ...czy tak ?
Zależy od człowieka. Sądząc po tym co napisała autorka raczej strach zniszczy związek.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Ech, te seriale...
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - zrób długą przerwę w oglądaniu seriali!
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Zdecydowanie tak,za dużo seriali i stad bierze się też strach. Pamiętaj że każde doświadczenie powinno nas czegoś nauczyć,skoro już kiedyś zostałaś zdradzona - uczyń to swoją mocną stroną,uczy się na błędach a nie traktuj tego jako tematu tabu i swojego słabego punktu.
 
Do góry