Kościół!

spioh

Nowicjusz
Dołączył
1 Czerwiec 2005
Posty
442
Punkty reakcji
0
podam przykład - u nas tyle nie biorą, za zachrzest mojej siostry nic nie wzięli :)
 

nadia

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2005
Posty
212
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Pogrzeby, chrzty- są za darmo za ślub trzeba zabulić (co prawda jest co łaska).
Wszystko zależy od księdza i od dzielnicy w jakiej się on znajduje.

A co do Kościoła jest to duża społeczność bez, której niektórzy nie wyobrażają sobie życia.
Bo czym ono by było gdyby nie wiara?????????
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
Wiara nie jest jednoznaczna z kosciolem. Powiedzialabym nawet, ze bardzo dwuznaczna...:p
 

nadia

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2005
Posty
212
Punkty reakcji
0
Wiek
35
czym byłby Kościół bez ludzi? a ludzie bez wiary?




----------------------------------------------------------------------------------------------------
"Wiara jest miłością do tego, co niewidoczne;
ufnością w to, co niemożliwe i nieprawdopodobne."

Johann Wolfgang von Goethe
----------------------------------------------------------------------------------------------------​
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
Wszyscy ludzie w cos wierza, bo bez tego by zwariowali na tym swiecie...Ale do tego nie jest potrzebny kosciol, przynajmniej dla mnie.
 

spioh

Nowicjusz
Dołączył
1 Czerwiec 2005
Posty
442
Punkty reakcji
0
może dlatego jelonku, że jesteś okresie dorastania, później człowieka ciagnie do ludzi i raduje go wspólnotowość :)
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
Moze...ale jakbym miala do wspolnoty nalezec to raczej nie do kosciola katolickiego...Poza tym znam wielu doroslych ludzi ktorzy chodza do kosciola i wcale ich wspolnotowosc nie raduje- chodza bo tak sie przyzwyczaili :p
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
Po prostu sa rozni ludzie. Dlatego tez ja sie nie staram nikogo namawiac ze moj tok myslenia jest wlasciwy i na dodatek jedyny wlasciwy. A doroslosc nie wiaze sie koniecznie z poczuciem wspolnoty. Jak ktos chce nalezec do wspolnoty, po to wlasnie istnieja rozne religie; a jesli nie- to niech nikt mu nie wmawia ze zostanie zbawiony tylko jesli bedzie do niej nalezec.
 

nadia

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2005
Posty
212
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Uwierz, że nie wszyscy tak do tego podchodzą. Nasza wiara zazwyczaj słabnie jeśli dokoła nas dzieje się coś złego. bardzo dożo zależy od księży i od tego co i w jaki sposób próbują przekazać.
ja teraz przechodzę bardzo trudny okres w swoim życiu i to bardzo zbliżyło mnie do kościoła. czuje, że tam jest jakieś dobro i właśnie ono mnie przyciąga w tamtą stronę. Lecz jest to moje prywatne odczucie...
 

spioh

Nowicjusz
Dołączył
1 Czerwiec 2005
Posty
442
Punkty reakcji
0
nadia, to jest wspólne doświadczenie ogólnie ludzi, wpływ grupy na jednostkę. i dotyczy nie tylko religii, ale w ogóle życia człowieka.

jelonek, dorosłość, o której mowa, czyli dojrzałość to zmiana życia z egoistycznego i dziecięcego "wszystko dla mnie" na bycie ku drugiemu, dla drugiego. a jak jestem ja i jest jeszcze ktoś, a pomiędzy nami pozytywna relacja to już zawiązuje się wspólnota.
mówisz, że dorosłość niekoniecznie wiąże się z poczuciem wspólnoty - o czuciu tu nie będę dyskutować, ale każdego ciągnie do ludzi. ilu ludzi wybiera dobrowolnie samotne życie a ile próbuje tworzyć jakieś związki? popatrz na to zanim powiesz, że ludzie traktują alienację (samotność) ma równi ze wspólnotowością (powiadaniem bliższych więzi z ludźmi).
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
Ale ludzie moga czuc sie wspolnota takze jezeli nie wyznaja jednej religii. Tak samo jak aby dwoje ludzi zylo w zwiazku, w malzenstwie, nie musza miec takich samych pogladow.
 
A

Author

Guest
Czym dla was jest kościół

Nie chodzę od wielu lat do kościoła a i do wiary podchodzę sceptycznie.
Szanuje poglądy spioh’a, ale się z nimi nie zgadzam. Modlitwa to niestety tylko klepanie, bo z niej nic nie wynika.

Zgadzam się z Saseta’ą. Kościół to instytucja. Dodam zarobkowa z pracownikami, którzy jako nie przystosowani do normalnego życia poszli do zakonu.

Podzielam tez zdanie ponurego murzyna. Ci właśnie nieprzystosowani do normalnego życia zboczeńcy ukryli się pod habitem kapelańskim.

Spioh’u dorosłość nic tu nie ma do rzeczy. Ludzie są już światli. To nie czasy św. inkwizycji.. Kiedyś pod groźbą „Kary Boskiej” zastraszano ludzi. Teraz ludzie przejrzeli na oczy i widzą, co ten kościół wyprawia. W imię Boga i wiary.
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
Modlitwa o jakiej myslisz zapewne, tj. "zdrowas Maryjo" czy "ojcze nasz" to dla mnie takze klepanie formulek. Ale wiem, ze nie dla wszystkch tak jest. Niektorzy to po prostu lubia i dla nich to az klepanie formulek :D Ale modlic sie mozna nie tylko poprzez klepanie formulek...Mozna sie modlic poprzez rozwijanie zainteresowan czy poprzez uczynki...

PS. Strasznie mi sie podoba Twoj avatar ;)
 
A

Author

Guest
Dlatego szanuję poglądy innych. Są różne sytuacje i różni ludzie. Znam takich którzy w czasach komuny lali pałami księży a dzisiaj siedzą w kościele w pierwszej ławce.
 

Icewind

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
332
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Gdynia
Kosciol to wspolnota ludzi ktorych laczy wspolna wiara w jednego boga .Jednak wynosze cos z spotkan przygotowujacych na bierzmowanie .
 

Bezio

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2005
Posty
52
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Kątowni :P
A Jehowi to sekta. (bez obrazy to riposta)

Kościoł to dla mnie mistyczne ciało Chrystusa. Łączy ona ludzi, w modlitwie do Boga Ojca. Kościoł niemoże być istytucją bo gdyby był - przez tak liczne afery już dawno przestałby istnieć a tu prosze isttnieje 2000 lat. Jest potrzymywany przez Ducha Św.
 

sivc

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2005
Posty
65
Punkty reakcji
0
Miasto
ale co??
Kościół? Przede wszystkim Bóg, ludzie,którzy z niego wierzą, wspólnota. Pierwsze, najbardziej miłe skojarzenie: Lednica. Coś pięknego. Kto był, zrozumie :]
 
Do góry