Kościół katolicki nie jest instytucją, lecz jest tworzony przez ludzi

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
chciejstwo rozumienia pobocznego, tak by stalo sie dominujacym?
Adelphos to adelphos. Nie mozna wykorzystywac tego, ze jest to tlumaczone na brat bo jak wiemy ma to wiele znaczen. Z tego co wiem to Flawiusz zawsze pisal alelphos gdy mial na mysli kuzyna.

Jestem sredniobiegly z angielskim, ale moze rozszyfruje-dzieki.

wiesz ja szacunek dla biskupa rzymu dostrzegam, slepy nie jestem zwlaszcza ze byl nim klemens, ale zeby nie byc goloslownym,
http://www.newadvent.org/fathers/0107.htm
yh.. no dobra chyba pogodze sie z translatorem :p

Btw. ja nie twierdze, ze juz w I wieku obowiazywala jurysdykcja wzgledem Rzymu, zwlaszcza na wschodzie (chociaz juz w III/IV jest bardzo wyrazna) ale widac prymat nawet jezeli tylko "prymat w milosci", ale jednak prymat. Wymowna jest tez ingerencja Klemensa w spor Kosciola w Koryncie - Sw. Jan byl blizej mogl to zalatwic, a jednak papiez czul sie odpowiedzialny.

mial dylematy i zwrocil sie o porade (podczas tlacego sie w koryncie konfliktu) do anjwybitniejszego wowczas chyba chrzescijanina, nie mialo to nic wspolnego z jakimkolwiek prymatem, przeciez gdy zapytasz przyjaciela o rade, nie generuje to jednoczesnie jego prymatu nad twa osoba...

Ignacy nie przejawia takiego entuzjazmu wobec zadnej wspolnoty.
Nie budzi Waszego niepokoju fakt, że Kościół Katolicki popiera teorię ewolucji?

Ze kto popiera?
Magisterium?
To ze jej NIE ODRZUCA to jedno, ale dalej potepia Darwinistyczne spojrzenie na te sprawe tzn. ze ewolucja byla sama w sobie stworzycielem.
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
,że religię chrzescijańską utworzyli ludzie,tak jak i inne religie,co tworzy wiele sprzecznosci,dzieli świat ludzki,napewno nie prowadzi do niczego dobrego.
a szczerze mówiąc nie wierzę,żeby koscioł katolicki aż tak bardzo się poniżył,i taką też teorię popierał.

W katechizmie do szkoły podstawowej wyczytałem że '' z punktu widzenia chrześcijanina nie ma nic złego w przyjęciu że człowiek pochodzi od zwierząt. Trzeba jednak pamiętać że dusza ludzka pochodzi o d dawcy życia Boga '' <_<

Potwierdził to katolik SteveHarris. Pisane było o tym już na forum. KrK nie potrafił obronić biblijnej prawdy o Stwarzaniu mimo że Jezus w nią wierzył.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
anepsios (kuzyn) adelphos (brat) - ale nie to jest meritum, a przewodnictwo jakuba..

Btw. ja nie twierdze, ze juz w I wieku obowiazywala jurysdykcja wzgledem Rzymu, zwlaszcza na wschodzie (chociaz juz w III/IV jest bardzo wyrazna) ale widac prymat nawet jezeli tylko "prymat w milosci", ale jednak prymat. Wymowna jest tez ingerencja Klemensa w spor Kosciola w Koryncie - Sw. Jan byl blizej mogl to zalatwic, a jednak papiez czul sie odpowiedzialny.
nie bylo takiej ingerencji, przeczytaj plz
byla prosba o porade a nie decyzje, juz nie mowiac o jakiejkolwiek ingenrencji, za daleko idziesz, btw to jeden z podstawowych bledow apoogetow prymatu papieskiego - niedawno czytalem jakis biskup sie wypisal, niestety ja nie lubie naciagania faktow, nawet gdy sa dla mnie niewygodne... (wole powiedziec - nie wiem)
Ignacy nie przejawia takiego entuzjazmu wobec zadnej wspolnoty.
ech, wital wszystkich w sposob podniosly, fakt

http://www.jesuspuzzle.humanists.net/rfset3.htm - niezle
http://dic.academic.ru/dic.nsf/enwiki/184910 - niezle
http://www.nationmaster.com/encyclopedia/Josephus-on-Jesus - autentycznie dobre
http://www.geocities.com/b_d_muller/appe.html - to dyskusja - tez bardzo dobra
http://www.bede.org.uk/Josephus.htm - zwiazki jezusa i jakuba tez dobre
http://www.earlychristianwritings.com/test....html#reference i nizej

lipny dales "lipne posty w 2 tematch" - identyczne pozwole sobie nagrodzic twa inwencje
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Tak więc wiemy już, że Kościół jest Jeden. Wiemy także, że wszyscy chrześcijanie marzą, by był Jeden. By po ludzku zdążać do urzeczywistnienia tego marzenia, ponad 330 Kościołów ze 120 krajów ze wszystkich kontynentów utworzyło Ekumeniczną Radę Kościołów, zwaną też Światową Radą Kościołów z sekretariatem w Genewie. Są tam nieomal wszyscy (łącznie z Cerkwią moskiewskiego patriarchatu), prócz Kościoła rzymskokatolickiego, który ma własną koncepcję ekumenizmu – z prymatem Rzymu jako Matki i powrotem zbłąkanych Córek.
http://www.tygodnik.com.pl/numer/276123/lazari.html

Wolni chrześcijanie zawsze pozostaną przy Chrystusie i nie będą mieszać swoich nauk. KrK jest antyekumeniczny i chce pociągać za sznurki. Sprytną taktykę obrał by osłabić protestantyzm.
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
No, widzę, że propagujesz ekumenizm pełną parą.
Chyba żartujesz, że na coś takiego zgodzi się Kościół.
Anglikanie w dużej liczbie się przyłączają do Kościoła katolickiego i to na razie jest zwycięstwo. Oby tak dalej - taki ekumenizm jest rozsądny. Niby dlaczego mamy przyłączać się do jakiegoś tworu w Genewie skoro Rzym jest tylko jeden. Bzdura totalna.
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Ja mogę rozmawiać z każdym ale ekumenizmu nie popieram. Ani Genewy ani Watykanu. Jestem wolnym chrześcijaninem.

Rzym jest jeden ale nie jest i nie był nigdy jednością. Chyba że w średniowieczu gdy narzucał swoją władzę siłą i kontrolował wszelkie objawy wolności.
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Ja mogę rozmawiać z każdym ale ekumenizmu nie popieram. Ani Genewy ani Watykanu. Jestem wolnym chrześcijaninem.

Rzym jest jeden ale nie jest i nie był nigdy jednością. Chyba że w średniowieczu gdy narzucał swoją władzę siłą i kontrolował wszelkie objawy wolności.
Papieże ustalali swoje dogmaty bez porozumienia się i zgody Jezusa Chrystusa.
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
Bez porozumienia się i zgody? Hm.. a jak to udowodnisz? Rozmawiałeś z Nim o tych sprawach osobiście? Masz szerokie plecy chyba, albo gadałeś z papieżami ze średniowiecza..
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
Bez porozumienia się i zgody? Hm.. a jak to udowodnisz? Rozmawiałeś z Nim o tych sprawach osobiście? Masz szerokie plecy chyba, albo gadałeś z papieżami ze średniowiecza..
Ciekawe niby jak mieliby porozumieć się z JCH.
Tylko nie pisz że poprzez modlitwę bo to działa tylko w jedną stronę.
"If you talk to God you're religious. If God talks to you're psychotic."
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Bez porozumienia się i zgody? Hm.. a jak to udowodnisz? Rozmawiałeś z Nim o tych sprawach osobiście? Masz szerokie plecy chyba, albo gadałeś z papieżami ze średniowiecza..

Sam dobrze wiesz że papież też nie rozmawia z Bogiem. Często papieże są zaskoczeni tym że inni mają wizje i ekstazy a nie oni. :lol:
Taka Łucja, Annaliese Micheal, Katarzyna Szymon, Ojciec Pio lub Domański z Oławy ;) rozmawiają sobie z Matką Boską na zawołanie.
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
A ten cytacik to skąd? Z jakiegoś filmu? Gratulacje, teraz już nie powołujemy się na filozofów..
Sobory, synody, Pismo Św., dokumenty i czysta teologia + rozum. Tłumaczyć Ci nie będę, bo po co.

Sam dobrze wiesz że papież też nie rozmawia z Bogiem. Często papieże są zaskoczeni tym że inni mają wizje i ekstazy a nie oni. :lol:
Taka Łucja, Annaliese Micheal, Katarzyna Szymon, Ojciec Pio lub Domański z Oławy ;) rozmawiają sobie z Matką Boską na zawołanie.

Papież jest też od tego, aby trzymać za mordy to całe towarzystwo również, nie pomyślałeś o tym czasami?
 

paleolobo

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2007
Posty
1 242
Punkty reakcji
10
Miasto
skadinad
A ten cytacik to skąd? Z jakiegoś filmu? Gratulacje, teraz już nie powołujemy się na filozofów..
Sobory, synody, Pismo Św., dokumenty i czysta teologia + rozum. Tłumaczyć Ci nie będę, bo po co.



Papież jest też od tego, aby trzymać za mordy to całe towarzystwo również, nie pomyślałeś o tym czasami?
Co ma trzymanie za mordy do nauk Jezusa? Co maja nauki Jezusa do trzymania za mordy?
A o jakim towarzystwie mowisz?
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Papież jest też od tego, aby trzymać za mordy to całe towarzystwo również, nie pomyślałeś o tym czasami?
Niektórym katoliczkom marzy się dawny zamordyzm w wykonaniu papieskim. <_<
Majordomus by papieżowi nie odmówiła zaproszeniu do krucjaty.
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
No pewnie, że bym nie odmówiła. W tych czasach łatwo się wyekwipować w konia i cały rynsztunek.
Po pierwsze to jest jakaś tam przenośnia, mogę powiedzieć równie dobrze, że za kaganiec, niech będzie.
Armi, daj spokój biednej Joannie wreszcie.
Jeśli mówię, że całe towarzystwo trzeba pilnować to mam na myśli Kościół Katolicki. Jako że jest to wspólnota zorganizowana, jak społeczność, na jej czele musi stać jakiś człowiek. Społeczność ta jest "widzialna", ziemska, dlatego też do przewodnictwa na ziemi potrzebuje papieża, który jest namiestnikiem Chrystusa na ziemi. Przecież każde państwo potrzebuje władcy, inaczej jest anarchia i państwa nie ma.
Ot, tak się skromnie wyrażał Thomas Hobbes w "Lewiatanie" i tu miał rację.
I taki jest Kościół.

A Tobie, Armi, rzeczywiście by się taki zamordyzm przydał, jak to zgrabnie ująłeś. Bo Tobie raz się pójdzie do tego kościoła, przyjmie się tam komunię, raz się pójdzie do innego zboru, tudzież zgromadzenia.. sam nie wiesz czego chcesz.
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Jestem tolerancyjnym chrześcijaninem. Czy nie miałem prawa odwiedzić dawny kościół ? Moja najlepsza przyjaciółka katoliczka mnie zaprasza do kościoła a nawet na rozmowę z księdzem. ;)
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
Pięknie ominąłeś problem, jaki przed Tobą postawiłam. Jak Niemcy francuską linię Maginota, dosłownie.
Nie masz nic do powiedzenia?
Z wolnym chrześcijaninem to jest tak jak z człowiekiem bez obywatelstwa. Nie można urodzić się "nigdzie", zawsze podlegasz jakiejś głowie państwa i jesteś obywatelem jakiegoś państwa /bądź poddanym/, a człowiek, który nie ma dokumentu tożsamości jest nikim. To co uprawiasz to jest przeciwne z prawem naturalnym.
Przykro mi bardzo. Starasz się po prostu filozofować na siłę. Po co chodzisz tu i tam po zgromadzeniach skoro wiesz, że i tak możesz sobie wielbić Chrystusa nawet pod drzewkiem w lasku?
Mam wrażenie, że sam nie wiesz co robisz.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Jestem tolerancyjnym chrześcijaninem. Czy nie miałem prawa odwiedzić dawny kościół ? Moja najlepsza przyjaciółka katoliczka mnie zaprasza do kościoła a nawet na rozmowę z księdzem
A co oznacza tolerancja ? krytykowanie KrK ?
chciałabym zebys tam poszedł,ale z wiarą a nie ot tak,bo wtedy nie doswiadczysz mocy,pomoc Boza nie jezdzi na sygnale,trzeba o nią prosić..
 

Effatha

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2008
Posty
1 818
Punkty reakcji
0
Z wolnym chrześcijaninem to jest tak jak z człowiekiem bez obywatelstwa. Nie można urodzić się "nigdzie", zawsze podlegasz jakiejś głowie państwa i jesteś obywatelem jakiegoś państwa /bądź poddanym/, a człowiek, który nie ma dokumentu tożsamości jest nikim.
Mam wrażenie, że sam nie wiesz co robisz.
Nie identyfikując się z jakąś społecznością religijną na forum zachowuje całkowitą anonimowość,może wtedy filozofować do woli,podawać sprzeczne poglądy,szukać dziury w całym itd.Jeżeli zarzucisz mu ,że jako chrześcijanin napada na Katolików,on wtedy powie:"chwileczkę,jestem wolny". :)
 
Do góry