Kosciol Katolicki- bledne nauki, sprzeczne z Biblią

irish

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2008
Posty
542
Punkty reakcji
5
możesz sobie tolerowac lub nie tolerować co chcesz. nie zmienia to faktów. krk jest najdalej ze wszystkich kościołów chrześcijaństwa od nauk biblijnych i od Prawdziwego Boga.
to tyle.
p.s. co do klaunów - jakim sądem sądzisz takim będziesz osądzony. to pewne.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
irish napisał:
możesz sobie tolerowac lub nie tolerować co chcesz. nie zmienia to faktów. krk jest najdalej ze wszystkich kościołów chrześcijaństwa od nauk biblijnych i od Prawdziwego Boga.
to tyle.
Dlaczego nie stać Ciebie na podanie kilku prostych przykładów dlaczego według Ciebie Kościół Katolicki jest najdalej od nauk biblijnych?
Dlaczego non stop uprawiasz politykę i filozofię zamiast posługiwać się faktami i konkretami?
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
krk jest najdalej ze wszystkich kościołów chrześcijaństwa od nauk biblijnych i od Prawdziwego Boga.
Kościół Świadków Jehowy jest dalszy od prawdy niż Krk.
Świadkowie Jehowy w rankingu stoją przed judaizmem iz tyłu za wszystkimi kościołami chrześcijańskimi.

W rzeczywistości: Wszystkie kościoły są złe, niezależnie od wyznania. Bóg wycofał swego Ducha ze wszystkich kościołów, bez wyjątków.
Moja rada jest, aby trzymać się z dala od kościołów
.
 

7Teen

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2012
Posty
355
Punkty reakcji
2
Wiek
46
Miasto
New York
Mój ranking opiera się na kryteriach nauczania prawd biblijnych. A pozycja Twojego kościoła w tym zakresie jest bardzo słaba, bo stoi przedostatni. Ponadto, twój kościół jest tak daleko od prawdy, że członkowie nie powinni nazywać się chrześcijanami.

Kto wygrywa?
Jedno jest pewne, żaden z ziemskich kościołów nie wygrywa. Przeciwnie, wszystkie poszły na manowce, wszystkie odstąpiły od Słowa Bożego. A za to był sądzone i teraz piją kielich gniewu Bożego. Prawda jest taka, jeśli nadal chodzisz do kościoła, to jestes niezbawiony. Bo Bóg wycofał Jego ducha ze wszystkich kościołów, lecz przed tym, polecił Jego prawdziwe wierzących, by wyszli z nich. Jak widać, wiele osób nie posłuchało tego przykazania, a teraz, mają do czynienia z wiecznym potępieniem.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
irish napisał:
xD
to jest jakiś ranking? kto wygrywa? i iloma punktami

rozbawiłeś mnie
Dlaczego w dalszym ciągu nie przedstawiłeś faktów świadczących o tym co tutaj piszesz publicznie na temat Kościoła Katolickiego?
Zamiast tego posługujesz się sloganami i epitetami. Dla mnie jesteś śmieszny.
Nie potrafisz nawet uwiarygodnić swoich słów i brakuje Ci honoru.
Skoro tak łatwo przychodzi Ci pisanie o kimś fałszywego świadectwa to sam sobie odpowiedz jakim jesteś człowiekiem.



7Teen napisał:
Mój ranking opiera się na kryteriach nauczania prawd biblijnych. A pozycja Twojego kościoła w tym zakresie jest bardzo słaba, bo stoi przedostatni. Ponadto, twój kościół jest tak daleko od prawdy, że członkowie nie powinni nazywać się chrześcijanami.
Ja bym do tego dołożył jawne kłamstwa i manipulacje na łamach publikacji Towarzystwa Strażnica.
Przykładów jest cała masa.

Taki pierwszy z brzegu, żeby nie być gołosłownym:
W książeczce do prania mózgów pt "Prowadzenie rozmów na podstawie pism" na stronie 194 cytują Justyna Męczennika z "Dialogu z Żydem Tryfonem" dopuszczając się jawnego fałszowania tekstu oryginalnego:
Mianowicie podają tak:
"[...] i uprawiamy pobożność i sprawiedliwość, dobroczynność, wiarę i nadzieję, które mamy od samego Ojca"
Pod spodem widnieje odnośnik do bibliografii: "Dialog z Żydem Tryfonem" str 295.


Jednak jeśli zajrzymy na stronę 295 Apologii pt. "Dialog z Żydem Tryfonem" to przeczytamy tak:
"[...] i uprawiamy pobożność i sprawiedliwość, dobroczynność, wiarę i nadzieję, płynącą przez Ukrzyżowanego od samego Ojca".


No cóż....słowo "płynącą przez Ukrzyżowanego" trzeba było usunąć dyskretnie z oryginału bo przecież nie zgadzałaosię z doktryną Towarzystwa Strażnica.
Tak właśnie "Świadkowie Jehowy" są robieni w trąbę.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
Królowa Niebios
W starożytności "królową niebios" czczono pod różnymi imionami (Asztarte, Artemida, Izyda, Isztar, Diana Efeska). Utożsamiana była z Wielką Bogini, znana jako; Matka Ziemia, Królowa Niebios, Wielka Macierz, Bogini Matka - w wierzeniach wielu kultur główne (lub jedno z główniejszych) bóstw w panteonie. Bogini utożsamiana najczęściej z Ziemią (lub stanowiąca jej patronkę), w wielu kulturach będąca równocześnie "królową niebios". Zazwyczaj dawczyni wszelkiego życia, uosabiająca płodność i macierzyństwo. Często uznawana również za matkę boga lub bogów.
Królową Niebios uznawano rónież inne bóstwa światowej religii:
Al-Lat (mitologia babilońska)
Astarte (mitologia egipska)
Cihuacoatl (mitologia aztecka)
Citlalincue (mitologia aztecka)
Demeter (mitologia grecka)
Gaja (mitologia) (mitologii grecka)
Hebat (mitologia hetycka)
Isztar (mitologia sumeryjska)
Izyda (mitologia egipska)
Ki (bogini) (mitologia sumeryjska)
Maja (bogini) (mitologia italska i rzymska)
Mokosz (mitologia Słowian)
Ninhursag (mitologia sumeryjska)
Pachamama (mitologia inkaska)
Saule (mitologia bałtyjska)
Tiamat (mitologia sumeryjska)
Tellus (mitologia rzymska)
Kiedy chrześcijaństwo stało się religią państwową, poganie zaczęli masowo wchodzić do Kościoła wnosząc ze sobą wiele niebiblijnych wierzeń. Wśród nich kult Królowej Niebios, który ci nie w pełni nawróceni ludzie, przenieśli na Marię, matkę Pana Jezusa.
Stary Testament oraz liczne wykopaliska z terenu Bliskiego Wschodu dowodzą ponad wszelką wątpliwość, że kult Królowej Niebios istniał na wiele wieków przed narodzinami Marii. Już w czasach proroka Jeremiasza, a więc w VI wieku przed Chrystusem, Bóg przestrzegał swoich wyznawców przed oddawaniem czci istocie, która przyjmuje postać Królowej Niebios:

Jer.7:16-20 " Ty zaś nie wstawiaj się za tym narodem, nie zanoś za niego błagań ani modłów, ani też nie nalegaj na Mnie, bo cię nie wysłucham. Czy nie widzisz, co czynią w miastach Judy i na ulicach Jerozolimy? Synowie zbierają drewno, ojcowie rozpalają ogień, a kobiety ugniatają ciasto, by robić pieczywo ofiarne dla "Królowej Nieba", a nadto wylewają ofiary z płynów dla obcych bogów, by Mnie obrażać. Czy Mnie obrażają - wyrocznia Pana - czy raczej siebie samych, na własną hańbę ? "

Adorując "królową niebios" ludzie poddają siebie i swój kraj pod władzę zwierzchności, która nosi to imię od czasów starożytnych. Królowa Niebios nie jest Marią, matką Jezusa Chrystusa. Maria była bogobojną niewiastą, która poddała się woli Jahwe po tym, jak anioł zapowiedział jej kim będzie dziecko które urodzi i wypełniła wszelkie polecenia Boga. Czy prawdziwa Maria pozwoliłaby się nazywać imieniem demonicznej istoty, której kult biblijny Bóg Jahwe potępił ustami swego proroka?!

Więcej na ten temat :

w dziale : Kult Królowej niebios :

http://www.krzyjahu.pl
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Adorując "królową niebios" ludzie poddają siebie i swój kraj pod władzę zwierzchności, która nosi to imię od czasów starożytnych. Królowa Niebios nie jest Marią, matką Jezusa Chrystusa. Maria była bogobojną niewiastą, która poddała się woli Jahwe po tym, jak anioł zapowiedział jej kim będzie dziecko które urodzi i wypełniła wszelkie polecenia Boga. Czy prawdziwa Maria pozwoliłaby się nazywać imieniem demonicznej istoty, której kult biblijny Bóg Jahwe potępił ustami swego proroka?!
Cały Twój wykład nie ma sensu skoro nie rozumiesz nauk kościoła w kwestii czczenia Marii.
Nie jest to oddawanie czci Marii jako innemu bóstwu. Jest to czczenie jej jako osoby błogosławionej wśród niewiast zgodnie z treścią Biblii.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Ale jakiej prawdy? Poruszasz kwestie sprzed 500 lat nie mając pojęcia o historii świata.
Przeczytaj sobie dobrze artykuł do którego link podałem, a będziesz wiedział komu służą ci którzy się modlą do Marii.

Nie jest to oddawanie czci Marii jako innemu bóstwu.
Ale z niej zrobili Bóstwo ! Królową Niebios ! podobno nawet była Polką !

Jest to czczenie jej jako osoby błogosławionej wśród niewiast zgodnie z treścią Biblii.
Takie kity to możesz opowiadać dzieciom w przedszkolu. Przejedź się do Czestochowy i dobrze się przyjrzyj co tam się dzieje !
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Ale z niej zrobili Bóstwo ! Królową Niebios ! podobno nawet była Polką !
Przestań ściemniać...nikt w kościele katolickim nie traktuje Marii jako bóstwo.
Znajdz mi to w oficjalnej doktrynie to będziemy mogli rozmawiać....bo na razie siejesz tutaj swoje kłamstwa i nadinterpretacje.



tropiciel napisał:
Przeczytaj sobie dobrze artykuł do którego link podałem, a będziesz wiedział komu służą ci którzy się modlą do Marii.
Modlitwy do Marii nie służą katolikom do czczenia jej na równi z Bogiem. Są prośbą o modlitwę Marii za nas - ludzi jakbyś nie zauważył.


tropiciel napisał:
Takie kity to możesz opowiadać dzieciom w przedszkolu. Przejedź się do Czestochowy i dobrze się przyjrzyj co tam się dzieje !
A co tam się niby dzieje?
Jest obraz Marii i Jezusa. Nikt sie traktuje w kościele katolickim tego obrazu jako obraz Boga i nie traktuje zarówno Marii jak i Jezusa w ten sam sposób.
Polecam Ci douczenie się doktryny kościoła katolickiego, ale bezpośrednio u fachowców a nie z wierzeń ludowych.
Bo niestety wielu katolików błędnie interpretuje pewne kwestie i przekręca znaczenie pewnych doktryn. Ludzie są tylko ludżmi i nie wytłumaczysz 90 letniej staruszce, żeby nie patrzyła na księdza jak na zbawce.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Przestań ściemniać...nikt w kościele katolickim nie traktuje Marii jako bóstwo.
Znajdz mi to w oficjalnej doktrynie to będziemy mogli rozmawiać....bo na razie siejesz tutaj swoje kłamstwa i nadinterpretacje.

Niestety to ty na tym forum oszukujesz ludzi i ściemę wciskasz w żywe oczy. W kościele katolickim Maria jako Bogarodzica jest traktowana jako osoba, która może szczególnie skutecznie służyć wiernym swoim wstawiennictwem (modlitwą błagalną do Boga w intencjach, w których prosi się ją o wsparcie).


A oto bzdury wzięte z katechizmu katolickiego, nie mające żadnego poparcia w Biblii :

" 491 W ciągu wieków Kościół uświadomił sobie, że Maryja, napełniona "łaską" przez Boga (Łk 1, 28), została odkupiona od chwili swego poczęcia. Właśnie to wyraża dogmat Niepokalanego Poczęcia, ogłoszony w 1854 r. przez papieża Piusa IX: Najświętsza Maryja Dziewica od pierwszej chwili swego poczęcia, przez łaskę i szczególny przywilej Boga wszechmogącego, na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, została zachowana nienaruszona od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego
501 Jezus jest jedynym Synem Maryi.
509 Maryja jest prawdziwie "Matką Bożą", ponieważ jest Matką wiecznego Syna Bożego, który stal się człowiekiem i który sam jest Bogiem. "

Lumen Gentium - konstytucja dogmatyczna uchwalona na soborze watykańskim II 18 listopada 1964 r. :

" IV. KULT BŁOGOSŁAWIONEJ DZIEWICY W KOŚCIELEKK 66. Maryja, dzięki łasce Bożej wywyższona po Synu ponad wszystkich aniołów i ludzi, jako Najświętsza Matka Boża, która uczestniczyła w tajemnicach Chrystusa, słusznie doznaje od Kościoła czci szczególnej. Już też od najdawniejszych czasów Błogosławiona Dziewica czczona jest pod zaszczytnym imieniem Bożej Rodzicielki, pod której obronę uciekają się w modlitwach wierni we wszystkich swoich przeciwnościach i potrzebach. "

Jak więc widać wszystko co mówisz wypływa albo z twojego niedouczenia albo z oszustwa.
Modlitwy do Marii nie służą katolikom do czczenia jej na równi z Bogiem. Są prośbą o modlitwę Marii za nas - ludzi jakbyś nie zauważył.
Są calkowicie niebiblijne i nigdzie w Boblii nie ma ani jednego wersetu, świadczącego by uczniowie Jezusa modlili się do Marii, albo by mieli się modlić do Marii.

A co tam się niby dzieje?
Jest obraz Marii i Jezusa. Nikt sie traktuje w kościele katolickim tego obrazu jako obraz Boga i nie traktuje zarówno Marii jak i Jezusa w ten sam sposób.
znam the bzdury i kłamstwa . W katechizmie katolickim napisano : " 2132 Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie "cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru"

Wzorem jest to co Bóg mówi w Dekalogu. A on zakazuje klękać przed jakimkolwiek przedmiotem jakby go nie zwać !


Polecam Ci douczenie się doktryny kościoła katolickiego, ale bezpośrednio u fachowców a nie z wierzeń ludowych.
Najwyższy czas, żebyś się sam douczył u fachowców a nie pseudo-specjaistów. Czy uważasz wszystkich ludzi za debili, a siebie samego za niwiadomo jakiego mędrca ?


Bo niestety wielu katolików błędnie interpretuje pewne kwestie i przekręca znaczenie pewnych doktryn. Ludzie są tylko ludżmi i nie wytłumaczysz 90 letniej staruszce, żeby nie patrzyła na księdza jak na zbawce.
Najbardziej blędnie interpretuje elementarne kwestie kler, który prowadzi całe rzesze ludzi wprost na zatracenie, dlatego poniesie wyjątkową karę Bożą. Nie ujdą przed płomiennym gniewem Bożym !
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
O czym Ty chłopie piszesz....czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?
Nie będę komentował tego bo to jest poniżej poziomu osła.
Proponuję, żebyś jeszcze raz przeczytał Dekalog...następnie to co napisałeś o Marii i zastanowił się w imię czego nazywasz to Bałwochwalstwem bo widzę, że pojęcia o tym nie masz za grosz.

W dekalogu owszem znajduje się zapis o "zakazie obrazów"...ale ukazujących inne bóstwa.
Nie dotyczy to zakazu wszystkich obrazów....przecież to nawet przedszkolak jest wstanie zauważyć, że chodzi o czczenie wielobóstwa w tym przykazaniu.
Kapujesz cokolwiek z Biblii?
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

O czym Ty chłopie piszesz....czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?
Nie będę komentował tego bo to jest poniżej poziomu osła.
Stare powiedzenie powiada : " kto kogo przezywa tak się sam nazywa ! "

Proponuję, żebyś jeszcze raz przeczytał Dekalog...następnie to co napisałeś o Marii i zastanowił się w imię czego nazywasz to Bałwochwalstwem bo widzę, że pojęcia o tym nie masz za grosz.
może w twoim przekonaniu wszyscy protestanci, którzy mówią, że to bałwochwalstwo - zwariowali, ale na pewno nie w moim rozeznaniu tego tematu. Pojęcia to raczej ty nie masz, albo nie chcesz mieć !

W dekalogu owszem znajduje się zapis o "zakazie obrazów"...ale ukazujących inne bóstwa.
W Bożym Dekalogu na szczeście nie ma pokrętnej teologii katolickiej, lecz jest napisane : NIE BĘDZIESZ CZYNIŁ PODOBIZNY CZEGOKOLWIEK CO JEST NA NIEBIE W GÓRZE, I NA ZIEMI … I NIE BĘDZIESZ SIĘ IM KŁANIAŁ !
Nie dotyczy to zakazu wszystkich obrazów....przecież to nawet przedszkolak jest wstanie zauważyć, że chodzi o czczenie wielobóstwa w tym przykazaniu.
ściemę to wciskaj swoim przedszkolakom

Kapujesz cokolwiek z Biblii?
kapowali to niektórzy w sutannach komunistom w PRL-u
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
W Bożym Dekalogu na szczeście nie ma pokrętnej teologii katolickiej, lecz jest napisane : NIE BĘDZIESZ CZYNIŁ PODOBIZNY CZEGOKOLWIEK CO JEST NA NIEBIE W GÓRZE, I NA ZIEMI … I NIE BĘDZIESZ SIĘ IM KŁANIAŁ !
Bardzo ładnie zmanipulowałeś sobie dekalog pod własne potrzeby :)
Tak czytasz codziennie Biblię, że przekręcasz sobie wyrazy? Tak jest mowa o "rzeczach"...a nie o "czymkolwiek".
W związku z tym, że Maria to nie jest rzecz a człowiek to nie odnosi się do niej to przykazanie.
Dekalog ma jasny przekaz: Nie wolno się kłaniać (w sensie czczenia) do symboli i rzeczy typu złoty cielec i innych "artefaktow" gdyż Bóg jest tylko Jeden.
Odnosi się do czci Boga.



tropiciel napisał:
może w twoim przekonaniu wszyscy protestanci, którzy mówią, że to bałwochwalstwo - zwariowali, ale na pewno nie w moim rozeznaniu tego tematu. Pojęcia to raczej ty nie masz, albo nie chcesz mieć !
"Wszyscy" mówią...to są słabe argumenty.
Niestety prawda jest taka, że "wszyscy mówią" a mało kto czyta Biblię ze zrozumieniem.
Dlatego na świecie jest 4000 religii opartych rzekomo na Biblii...właśnie dlatego, że "wszyscy mówią" zamiast myśleć.



tropiciel napisał:
ściemę to wciskaj swoim przedszkolakom
Proszę o argument a nie o pisanie takich sloganów, które nic nie znaczą.
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Bardzo ładnie zmanipulowałeś sobie dekalog pod własne potrzeby
Manipulacją posługuje się kler, który ściemę ludziom wciska ! Napisane jest w Dekalogu : " NIE BĘDZIESZ CZYNIŁ PODOBIZNY CZEGOKOLWIEK CO JEST NA NIEBIE W GÓRZE, I NA ZIEMI … I NIE BĘDZIESZ SIĘ IM KŁANIAŁ ! " To nie ja przekręcam te słowa, lecz ci, którzy wbrew temu zakazowi postępują odwrotnie i jeszcze to usprawiedliwiają !

Tak czytasz codziennie Biblię, że przekręcasz sobie wyrazy? Tak jest mowa o "rzeczach"...a nie o "czymkolwiek".
dokładnie w tekście hebrajskim jest mowa o obrazach i posągach. Więc mam pytanie : dlaczego w kościołach katolickich ludzie klękają przed obrazami i posągami uznawanymi przez kler za święte ?
Nie interesuje mnie jak ktoś traktuje te obrazy i figury. Podobnie nie interesuje mnie co myśli morderca, gdy morduje człowieka i jak sobie to morderstwo tłumaczy.

W związku z tym, że Maria to nie jest rzecz a człowiek to nie odnosi się do niej to przykazanie.
Maria to nie jest żadna pośredniczka łask wszelkich, ani żadna orędowniczka. Ściemy nie wciskaj. Każdy kto wie co znaczy słowo jeden, może się przekonać, że pośrednik, którym jest Jezus Chrystus jest tylko JEDEN. Mówi o tym wyraźnie list apostoła Pawła 1 Tymoteusza 2 : 5. I to on jest orędownikiem, a nie Maria ( 1 Jana 2 : 1 ). Nie ma ani jednego wersetu w całej Biblii, który by świadczył o tym, że należy się modlić do Marii klękając przed jej obrazami i figurami.
Dekalog ma jasny przekaz: Nie wolno się kłaniać (w sensie czczenia) do symboli i rzeczy typu złoty cielec i innych "artefaktow" gdyż Bóg jest tylko Jeden.
Odnosi się do czci Boga.
Z całą pewnością Dekalog Boży, a nie katechetyczny ma jasny przekład. Katechetyczny dekalog wraz z katechetyczną interpretacją - to parodia Bożego Dekalogu.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Manipulacją posługuje się kler, który ściemę ludziom wciska ! Napisane jest w Dekalogu : " NIE BĘDZIESZ CZYNIŁ PODOBIZNY CZEGOKOLWIEK CO JEST NA NIEBIE W GÓRZE, I NA ZIEMI … I NIE BĘDZIESZ SIĘ IM KŁANIAŁ ! " To nie ja przekręcam te słowa, lecz ci, którzy wbrew temu zakazowi postępują odwrotnie i jeszcze to usprawiedliwiają !
Czyli Bóg zabrania robienia sobie zdjęć, malowania krajobrazów?
Z tego co piszesz to tak.



tropiciel napisał:
dokładnie w tekście hebrajskim jest mowa o obrazach i posągach. Więc mam pytanie : dlaczego w kościołach katolickich ludzie klękają przed obrazami i posągami uznawanymi przez kler za święte ?
Nie interesuje mnie jak ktoś traktuje te obrazy i figury. Podobnie nie interesuje mnie co myśli morderca, gdy morduje człowieka i jak sobie to morderstwo tłumaczy.
Dekalog zakazuje kłaniania się posągom, które przedstawiają inne bóstwa.
Kościół tego nie robi gdyż wszystkie "obrazy" są dziełem wielbienia Boga Biblii.



tropiciel napisał:
Maria to nie jest żadna pośredniczka łask wszelkich, ani żadna orędowniczka. Ściemy nie wciskaj. Każdy kto wie co znaczy słowo jeden, może się przekonać, że pośrednik, którym jest Jezus Chrystus jest tylko JEDEN. Mówi o tym wyraźnie list apostoła Pawła 1 Tymoteusza 2 : 5. I to on jest orędownikiem, a nie Maria ( 1 Jana 2 : 1 ). Nie ma ani jednego wersetu w całej Biblii, który by świadczył o tym, że należy się modlić do Marii klękając przed jej obrazami i figurami.
Co nie oznacza, że nie można prosić Marii o modlitwę i łaskę.
Nawet jeśli takiego wersetu w Biblii nie ma..to nie ma zakazu tego robienia zatem jest dowolność.



tropiciel napisał:
Z całą pewnością Dekalog Boży, a nie katechetyczny ma jasny przekład. Katechetyczny dekalog wraz z katechetyczną interpretacją - to parodia Bożego Dekalogu.
Dlaczego? Proszę o przykład.
 

irish

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2008
Posty
542
Punkty reakcji
5
danielr9 napisał:
Nawet jeśli takiego wersetu w Biblii nie ma..to nie ma zakazu tego robienia zatem jest dowolność.
:037:
a propos: co oznacza słowo "kult"?
 

tropiciel

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2013
Posty
194
Punkty reakcji
9
danielr9

Czyli Bóg zabrania robienia sobie zdjęć, malowania krajobrazów?
Z tego co piszesz to tak.
Tego nie napisałem, więc ściemy nie wciskaj. Ale jeśli by ktoś przed tymi zdjęciami lub obrazami klękał - to byłoby czymś czego Biblia zabrania.



Dekalog zakazuje kłaniania się posągom, które przedstawiają inne bóstwa.
Kościół tego nie robi gdyż wszystkie "obrazy" są dziełem wielbienia Boga Biblii.
Nieprawda ! Nie tylko ! Przeczytaj sobie dokładnie : Nehemiasza 9 : 18 oraz 5 Mojżeszowa 4 : 15 - 18 oraz Rzymian 1 : 19 - 25.

Co nie oznacza, że nie można prosić Marii o modlitwę i łaskę.
Nie można, bo pośrednik jest JEDEN ! Nie ma pośrednika do pośrednika !

Nawet jeśli takiego wersetu w Biblii nie ma..to nie ma zakazu tego robienia zatem jest dowolność.
W Biblii nie ma żadnej dowolności !

Dlaczego? Proszę o przykład.
Cały ten pseudo-Dekalog katechetyczny jest tego przykładem : od początku do końca.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
tropiciel napisał:
Tego nie napisałem, więc ściemy nie wciskaj. Ale jeśli by ktoś przed tymi zdjęciami lub obrazami klękał - to byłoby czymś czego Biblia zabrania.
Nie prawda...napisałeś, że "nie będziesz czynił podobizny czegokolwiek...i nie będziesz się przy nim kłaniał".
Zatem pierwszy człon jest o tym, że nie wolno czynić podobizny czegokolwiek na ziemi również....zatem pytam jeszcze raz czy wolno malować obrazy skoro zakaz dotyczy "czegokolwiek"?
Zatem sam widzisz jak próbujesz naginać Biblię....a potem trudno Ci się z tego wykręcić.



tropiciel napisał:
Nieprawda ! Nie tylko ! Przeczytaj sobie dokładnie : Nehemiasza 9 : 18 oraz 5 Mojżeszowa 4 : 15 - 18 oraz Rzymian 1 : 19 - 25.
To rozwiń te wersety i wyjaśnij na ich podstawie słuszność swoich tez.



tropiciel napisał:
W Biblii nie ma żadnej dowolności !
Jest dowolność.



tropiciel napisał:
Cały ten pseudo-Dekalog katechetyczny jest tego przykładem : od początku do końca.
Jeszcze raz proszę o konkrety...
 
Do góry