Korea Północna nie chce wojny to spokojny kraj

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
moje słowa będą z nieco innej beczki
"za komuny" miałem trenera TaeKwonDo (ITF) - z północy]
był to przesympatyczny facet, który jednak o samej Korei mówić nic nie chciał
mój drugi (w sumie to czasowo pierwszy) trener (polak) był w KRLD na wyjeździe wielomiesięcznym
opowiadał, że ani razu nie widział tzw. normalnych ludzi, tylko po drodze (jak ich przewożono)
gdy byli na jakimś placu w stolicy to tajniacy ich odseparowali, tak aby nie mogli się z nikim porozumieć (poznał koreański w takim stopniu, że mógł przeprowadzić prostą rozmowę), jak już nasz Koreańczyk, wrócił do Korei, to powiedział, że Chon Da Jong, strasznie się bał (przyznał się do wielu rzeczy naszemu trenerowi, ale ten nie chciał opowiadać) powiedział nam jedynie, że w razie jakiegoś "grzechu" na obczyźnie, cała rodzina, lądowała by w obozie koncentracyjnym, o samym życiu w KRLD, mogłem dowiedzieć się dopiero jak u nas "komuna" padła, najbardziej barbażyński z okresów w historii PRL, miał się nijak do tego co ma miejsce w Korei północnej...


a ten reżim "pada" na twarz i albo stara się "uciec" do przodu atakując, albo zwyczajnie potrząsa szabelką, aby dostać znowu tysiące ton żywności....
napaść za kilka lat, będzie miala jeszcze mniejsze szanse niż teraz, a drugie rozwiązanie? oczywista odpowiedź...
 
M

MacaN

Guest
Bo machają szabelką aby dostać żywność, bo na nich kary nałożyli, które niby miałyby coś dać... Dadzą - głód dla zwykłych ludzi ;) Tylko czy ktoś z Was mi powie, że ONZ o tym nie wiedziało ?

No dobra, jeśli zaś chodzi o atak prewencyjny, co moim zdaniem jest niedorzeczne i bezpodstawne, gdyż prawo do takiego ataku można nagiąć jak wcześniej przedstawiłem nawet na Polskę ( i to przez kraj, który z demokracją ma niewiele wspólnego ), to mam pomysł inny - po prostu doprowadzić do wewnętrznej rewolucji, podburzyć ludzi, przekupić armię.
 

activeq

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2013
Posty
22
Punkty reakcji
0
W natemat ostatnio pisali na temat tego całego konfliktu. Zauważcie że sposoby na wzbudzenie strachu i metody krzyku się skończyły, bo cóż więcej można krzyczeć, więc od razu temat przycichł. To tylko potwierdza że cała ta sytuacja to pic na wodę do wewnętrznych celów i nic wielkiego z tego nie będzie.
 
M

MacaN

Guest
Tzn. Korea północna stwierdziła, że po 10 nie zapewni ochrony dyplomatom. Możliwe, że zaatakują w sposób niezauważalny. ( np. zamach terrorystyczny ), tzn. taki, aby nikt nie mógł udowodnić im winy.
 

activeq

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2013
Posty
22
Punkty reakcji
0
no ale jaki bylby w tym cel? przeciez nikt nie bedzie sie bawil w zamachy tylko po to zeby zabic paru ludzi i strachu narobic. korea ma jakies tam swoje cele...
 

Gr33n Acid

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2012
Posty
60
Punkty reakcji
0
9macan5 napisał:
No dobra, jeśli zaś chodzi o atak prewencyjny, co moim zdaniem jest niedorzeczne i bezpodstawne, gdyż prawo do takiego ataku można nagiąć jak wcześniej przedstawiłem nawet na Polskę ( i to przez kraj, który z demokracją ma niewiele wspólnego )
Nie można by, nie jest to element żadnej doktryny wojskowej i politycznej innego państwa i taki atak nie byłby zaakceptowany przez innych. Porównanie III RP z KRLD nietrafione.
 
M

MacaN

Guest
activeq napisał:
no ale jaki bylby w tym cel? przeciez nikt nie bedzie sie bawil w zamachy tylko po to zeby zabic paru ludzi i strachu narobic. korea ma jakies tam swoje cele...
Zatopienie okrętu, może walizkowa bomba atomowa - wojna to wojna a lepiej atakować chyba nie dostając odzewu, niż grać w otwarte karty, tym bardziej, że sytuacja militarna korei północnej jest raczej kiepska.


Gr33n Acid napisał:
Nie można by, nie jest to element żadnej doktryny wojskowej i politycznej innego państwa i taki atak nie byłby zaakceptowany przez innych. Porównanie III RP z KRLD nietrafione.
Czy nie rozumiesz po ludzku, że Rosja otwarcie zagroziła atakiem prewencyjnym na Polskę ? Założę się, że Litwa, Białoruś, i inne kraje podlegle Rosji ( może nawet Chiny ? ) by ją poparły. Świat to nie tylko usa, izrael i ich sojusznicy.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Litwa poparłaby Rosję?
 
M

MacaN

Guest
Na takiej, że ( o ile dobrze pamiętam ) blisko 90 % Litwinów deklaruje niechęć do Polaków ;) Rząd Litewski też nam jakoś przychylny nie jest, choć może faktycznie spotkałby się z naciskiem ze strony UE...
 

Gr33n Acid

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2012
Posty
60
Punkty reakcji
0
Atak Rosji na Polskę byłby atakiem na NATO. W kryzysowej sytuacji co najwyżej dojdzie do wojny gospodarczej i to jednostronnej bo Polska dla Rosji jest tylko jednym z wielu. Napięcia na półwyspie koreańskim nie można porównywać do pewnych antagonizmów w Europie. Inna skala.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
macan niechęć do Polaków objawia około połowy, a histerię antyrosyjską (coś jak u nas w PIS) dużo więcej...

acid Nato, to tylko papier.... nie te czasy....
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Mnie się przypomina okres sprzed II wś i nasze bardzo ważne sojusze - między innymi z ZSRR...
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
o jakim sojusz z ZSRR przed II WŚ piszesz ? wskaż szczegóły
 
M

MacaN

Guest
Herbatniczek napisał:
o jakim sojusz z ZSRR przed II WŚ piszesz ? wskaż szczegóły
Zapewne pakt o nieagresji.


Brave napisał:
macan niechęć do Polaków objawia około połowy, a histerię antyrosyjską (coś jak u nas w PIS) dużo więcej...
Ciekawe... skąd więc liczby w sondażach ? W sumie to tylko sondaże, ale ciekaw jestem, skąd woje informacje ;)


Brave napisał:
acid Nato, to tylko papier.... nie te czasy..
Ja się wypowiem może. NATO działa prężnie, by zapobiegać. Jednak czy gdyby dziś nas ruscy zaatakowali obroniłoby nas ? Jestem przekonany, że nie. No... może by Francuzi na rowerach jechali jak w 1939 :D Jeśli chodzi o atak prewencyjny, to idę o zakład, że skończyłoby się na embargu.

Jednak trochę zboczyliśmy z tematu, który jest o Korei ;) Dziś fałszywy alarm o rakietach wystrzelonych przez KRLD, oraz 10 kwietnia, więc od dziś nie zapewnią oni bezpieczeństwa naszym dyplomatom w razie konfliktu.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Możesz rozwinąć swoją wypowiedź nt NATO?
nie mam podstaw aby wierzyć w realizację art 5 zwłaszcza w świetle ostatnich uzgodnień tegoż dotyczących

Ciekawe... skąd więc liczby w sondażach ? W sumie to tylko sondaże, ale ciekaw jestem, skąd woje informacje
o Litwie z pierwszej ręki, od Litwina
 

dorkfargog

Bywalec
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
869
Punkty reakcji
31
Wiek
32
Miasto
Pomorze Zachodnie
http://www.youtube.com/watch?v=oULO3i5Xra0

W kwestii Korei Płn. polecam ten dokument, ukazane jest całkiem sporo ujęć (jak na warunki tego kraju) życia zwyczajnych obywateli w bardzo dobrej jakości.

A co do groźby wojną, nie sądzę by do niej doszło. Gdyby Korea rzeczywiście chciała zaatakować dokonała by tego z zaskoczenia, a nie najpierw stawiała wszystkie pobliskie kraje w stan gotowości. Nie posądzał bym Kim Dzong Un'a pochopnie o skrajny idiotyzm. Gość kształcił się w Szwajcarii, musi doskonale zdawać sobie sprawę z tego jak wygląda sytuacja międzynarodowa.
 
Do góry