Kontakty ze starszymi

93natalie

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2008
Posty
74
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Ogołem myślę, że moja matka jest przewrazliwiona. No bo chodzi o to, że mialam 2 nieusprawiedliwione godziny, a ona od razu leci do wych. Najlepsze jest, że w sumie powinnam miec tylko 1 bo tamta 2 to pomylka nauczyciela. No i kiedy ona do niej poszla, to ta jej cos o jakims dniu powiedziala ze tez mnie nie bylo, ale ze niby ona mi usprawiedliwila, a ja sobie date w dzienniczku wtedy przeprawilam, i teraz wyszlo, ze podrabiam podpisy i chodzi i sie drze na mnie od 2 dni... To tylko glupie przeprawienie daty a ona z tego taka afere robi :/ Uczennica jestem przecietna, 3klasa gim. U nas maja po kilkanascie dni neiusprawiedliwionych, a jakies glupie 2 godziny...
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Może się zmartwiła. Tera to są dwie godziny, ale nie wie czy za tydzień nie dowie się, że godzin nieobecnych jest 10.
Postaraj się wytłumaczyć, że to była jedna jedyna "enka" i więcej się to nie powtórzy. Może Twoją mamę to uspokoi.
 

krzywowlinie

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2009
Posty
379
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Nowhere
Ogołem myślę, że moja matka jest przewrazliwiona. No bo chodzi o to, że mialam 2 nieusprawiedliwione godziny, a ona od razu leci do wych. Najlepsze jest, że w sumie powinnam miec tylko 1 bo tamta 2 to pomylka nauczyciela. No i kiedy ona do niej poszla, to ta jej cos o jakims dniu powiedziala ze tez mnie nie bylo, ale ze niby ona mi usprawiedliwila, a ja sobie date w dzienniczku wtedy przeprawilam, i teraz wyszlo, ze podrabiam podpisy i chodzi i sie drze na mnie od 2 dni... To tylko glupie przeprawienie daty a ona z tego taka afere robi :/ Uczennica jestem przecietna, 3klasa gim. U nas maja po kilkanascie dni neiusprawiedliwionych, a jakies glupie 2 godziny...
No tak to już jest :p Niektórych rzeczy nie zmienisz, trzeba przeboleć. Po kilku dniach jej przejdzie i już :)
 

efbiaj

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
166
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Acidland
ja miałem 40 nieusprawiedliwionych i nic mi nie mówili :p

I nie wywalili Cię ze szkoły? :p

Do autorki: Mama to mama - zawsze wybaczy. :) Ja się zawsze odwołuję w takich sytuacjach do młodości moich rodziców... Czyli pytam ich z przebiegłą miną: "A cooo? Ty nigdy nie chodziłaś na wagary?". Przeważnie wtedy próbują zachować powagę, średnio im to wychodzi, dadzą mi jakąś symboliczną karę i po kłopocie.
 

OnlyMe

Nowicjusz
Dołączył
6 Marzec 2009
Posty
59
Punkty reakcji
1
U nas maja po kilkanascie dni neiusprawiedliwionych, a jakies glupie 2 godziny...

Zapewne Twojej mamy nie obchodzi ile inni mają nieusprawiedliwionych godzin - ja interesuje ile masz Ty ... więc wymówka na zasadzie "inni są gorsi , a ja jestem taka grzeczna" raczej nie zadziała ...ale nie martw się przejdzie jej.
BB)
 

astana

absolwent
Dołączył
23 Styczeń 2009
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Ogołem myślę, że moja matka jest przewrazliwiona. No bo chodzi o to, że mialam 2 nieusprawiedliwione godziny, a ona od razu leci do wych. Najlepsze jest, że w sumie powinnam miec tylko 1 bo tamta 2 to pomylka nauczyciela. No i kiedy ona do niej poszla, to ta jej cos o jakims dniu powiedziala ze tez mnie nie bylo, ale ze niby ona mi usprawiedliwila, a ja sobie date w dzienniczku wtedy przeprawilam, i teraz wyszlo, ze podrabiam podpisy i chodzi i sie drze na mnie od 2 dni... To tylko glupie przeprawienie daty a ona z tego taka afere robi :/ Uczennica jestem przecietna, 3klasa gim. U nas maja po kilkanascie dni neiusprawiedliwionych, a jakies glupie 2 godziny...
Ciesz się, że się Tobą w ogóle przejmuje. Dziwisz się, że robi Ci awanturę o to, że podrabiałaś podpisy? Ciekawe czy podobałoby Ci się, gdyby Twoje dziecko tak robiło z Twoimi podpisami. Nie porównuj się z innymi, którzy mają po kilkanaście nieusprawiedliwionych godzin, bo to nie ma nic do rzeczy. Radzę na przyszłość nie podrabiać podpisów tylko mówić o wszystkim mamie, wtedy unikniesz awantur.
 
Do góry