No ja jakoś tych faktów nie widzę. Chyba że sam potrafisz zaobserwować zmianę temperatury o 0,01 st. C w ciągu kilku lat? ubiegła zima była ciepła a obecna zimna czy to oznacza globalne ochłodzenie? Nie ma jednoznacznych faktów potwierdzających lub wykluczających mit ocieplenia klimatu. Są mniej lub bardziej sensowne. Człowiek na pewno ma duży wkład w niszczenie ziemi (trochę większy niż 1% jeśli chodzi o emisje CO2) ale nie da się zbadać rzeczywistych konsekwencji. Były badania lodowców na Antarktydzie i stwierdzono, że emisja dwutlenku węgla, siarki itp kilkaset lat temu było kilkadziesiąt razy wyższe niż obecnie. Dla przypomnienia, nie było wtedy wielkich fabryk, samochodów i tylu ludzi.
1. Globalne ocieplenia (jak i globalne ochłodzenia klimatu) są faktycznym i cyklicznym zjawiskiem zachodzącym na naszej planecie. Ma na nie wpływ wiele czynników, często bardzo drobnych, a więc twierdzenie, że człowiek nie ma żadnego wpływu na ten proces jest dość... powiedział bym zuchwałe.
2. CO2 to najbardziej przereklamowany gez cieplarniany. Po pierwsze jest ok 30 000x mniej skuteczny w pochłanianiu energii słonecznej niż na przykład freony. Po drugie zaś jest de facto najsłabszym gazem cieplarnianym i najłatwiejszym do pozbycia się w sposób naturalny (roślinność). Gaz ten najłatwiej jednak trafia do odbiorców (ludzi), podobnie jak widok kominów chłodniczych w elektrowniach z dopiskiem "Stop CO2" (dla niewiedzących te duże kominy są emiterem pary wodnej- też gazy cieplarnianego groźniejszego od CO2).
No spoko, ale jak się ma wycinka lasów deszczowych do handlu limitami dla państw na emisję CO2? Bo o tym tutaj mówimy.
Mówimy tu o globalnym ociepleniu, wpływu człowieka na nie, jego przyczyn i konsekwencji. Lasy deszczowe są wspaniałym katalizatorem dla gazów cieplarnianych (choćby CO2). produkują tlen, usuwając zanieczyszczenia. Mają więc olbrzymi wpływ na klimat.
Owe "limity handlu CO2" to biznes, nie ekologia, pod przykrywką której zbija się kasę. Żadne z państw europejskich nie staje w obronie milionów kilometrów bogactw w postaci lasów równikowych, bo jest to nieopłacalne, choć z punktu widzenia ekologii o wiele ważniejsze niż całe te pakiety klimatyczne i inne populistyczne pierdoły.