Konie

[Wiuka]

Witam!
Temat moze i banalny, ale mam nadzieje, ze znajda sie tutaj wypowiedzi milosników tych zwierzat.... Ze opowiecie sie przeciw przewoza koni na rzez (w takich warunkach, w jakich to sie dzieje- sadyzm)... Ze wymienimy sie wznajemnymi doswiadczeniami zwiazanymi z tymi wspanialymi zwierzetami.

Czy znajduja sie wsród Was milosnicy wierzchowców?

Czy jezdzicie konno, czy wolicie je podziwiac "z daleka"?

:rotfl:

 

[Dorunia]

moja przyjaciolka sie interesuje konmi , co roku jezdzi na oboz konny itd a ja podziwiam te piekne zwierzeta z daleka co do transportu jestem przeciwna takim warunkom , chociaz ten ich ostatni raz moglby byc mily i przyjemny :niepewny:

 

[andzia9131]

Ja bardzo kocham konie!! I jeżdze

 

[stokrotka81]

Wiuka, witaj nowicjuszko

kocham konie uwielbiam patrzeć jeżdzić robić fotki

są wspaniałe piękne mmm
umiem jeżdzić konno owego czasu byłam na obozie konnym w Myślęcinku koło Bydgoszczy było fantastycznie
wujek ma konie i neraz bryczką sobie jeżdziłam dzieci jeżdżą na koniach u wujka nie ma on takich dużych koni tylko takie kuce tzn nie kucyki ale jeszcze inna rasa
ciocia też ma ale ona ma tylko do rekreacji nikt prawie na nich nie jeżdzi tylko sobie biegają ......itp i sobie extra żyją /troche sie gryza jak to para kto sie czubit ten sie lubi a u koni gryzie hehe/
mam mnóstwo widokówek z końmi

zimą robimy sobie zawsze prawdziwy kulig no wiecie konie sanie i sanki
mówię wam super sprawa po lesie mmm :]

 

[Wiuka]

Stokrotko81, ciesze sie ze i Ty i Wszyscy wypowiadajacy sie forumowicze kochaja te zwierzeta!

Ja tez jezdze konno. Jednak uwazam ze ten sport jest nieco przydrogi. Nie kazdy moze sobie pozwolic na przyjemna przejazdzke konno, choc móglby byc kiedys niezlym jezdzcem. Czy w Waszej okolicy jazda konna tez jest droga?

 

[czarnaaa]

Czy znajduja sie wsród Was milosnicy wierzchowców?

Uwielbiam konie To moje ulubione zwierzęta oprócz kotów i psów.
Nie umiem jeszcze jeździć konno, ale chcę się nauczyć i możliwe, że już niedługo zacznę naukę :yahoo:

opowiecie sie przeciw przewoza koni na rzez (w takich warunkach, w jakich to sie dzieje- sadyzm)...

Jeśli chodzi o przewóz koni to jest tragedia.. Jak oni tam mogą.. ;( Nierozumiem tych ludzi.. Czy oni nie mają uczuć???!!! Czy oni nic nie rozumieją? Przecież konie też czują.. A warunki... szkoda gadać.. Gorszych już niemogło być... ;(

 

[Ania-kg]

chciałabym jeździć, ale nie ma takiej opcji. Nie znalazłabym poprostu czasu =(. Konie to przesliczne zwierzeta zazdroszcze wszystkimi którzy maja z nimi bliższy kontakt

Pozdrawiam! :*

 

[Arina]

w zeszłe lato uczyłam się jeździć- konie to cudowne zwierzęta! zakochałam się w nich. Niestety, żeby na nich jeździć, potrzeba dużo kasy. Więc zrezygnowałam.

 

[Becia3311]

CZESC :] JA TAKZE UWIELBIAM KONIE!!! OCZYWISCIE JEŻDZE KONNO W STAJNI W LUSOWIE. JEST TO BARDZO FAJNY I INTELIGENTNY ZWIERZAK. FAJNIE ZE ZACZELAS TEN TEMAT NA TEMAT KONI. PROCZ JAZDY UWIELBIAM CZYSCIC JEJ ORAZ OBSERWOWAC ICH ZACHOWANIE . OSTATNIO JAK BYLAM W LUSOWIE OBSERWOWALAM ZREBAKA MA NA IMIE DEMON BYL TAK ROZBRYKANY ZE NIE MOGLAM SIE POWSTRZYMAC OD SMIECHU. JA OSOBISCIE JEZDZE NA KONIACH OD 1,5 ROKU I STWIERDZAM ZE JEST TO BARDZO PRZYJEMNE POLECAM JAZDE KONNA POZDRAWIAM :rotfl:

[ Dodano: 28 Lipiec 05, 16:28 ]
ACHA ZPOMNIAŁAM W 100% JESTEM PRZECIWNA BY KONIE TRAFIAŁY NA RZEZ TO JEST STRASZNE. W TEJ MOJEJ STAJNI ZNAJDUJE SIE JEDEN KON KTORY ZOSTAL URATOWANY NA POCZATKU BYL BARDZO NIEUFNY A TERAZ TAKI JEST KOCHANY POPROSTU MOIM ZDANIEM SIE ODWDZIECZYL ZA TO CO LUDZIE DLA NIEGO ZROBILI

 

[Arina]

Becia3311, czy mogła byś pisać zwykłą czcionką?
Kiedy piszesz dużymi wydaje się jakbyś coś podkreslała, albo krzyczała. Po za tym lepiej się czyta, kiedy wisze się zwyklą czcionką

Jak by mnie yło stać, też bym uprawiała ten sport. Konie to cos wspaniałego

 

[dagmarawww]

Najpiękniejsze i najcudowniejsze zwierzęta na świecie! Jeździłam ale przestałam z braku kasy i czasu, żałuję teraz bardzo chciałabym dosiąść jakiegoś wierzchowca i uciec daleko przed siebie! Gdy tylko widzę jakiegoś konika szaleję mogłabym każdą wolną chwilę spedzać z tymi codownymi zwierzętami... :zakochany:

 

[pomafi]

Ja byłam wolontariuszką w stadninie i każda forma kontaktu - czy to wierzchem, czy to oglądanie ich, czy czyszczenie, czy karmienie, czy tylko ścielenie im boksów, lub wywalanie gnoju - mnie zadowalała.
Teraz już tam nie jestem, bo wystąpiły pewne nieporozumienia z pracownikami, ale bardzo brakuje mi tamtego miejsca. W końcu człowiek przez te 4 lata się przyzwyczaił....
Teraz szukam jakiegoś innego miejsca, ale mi nie wychodzi...
Pozdrawiam

 

[princess]

Ja jestem miłośniczką wszystkich zwierząt i gdy słyszę o maltretowaniu ich to krew się we mnie gotuje :cenzura: a apropos koni, kiedyś jeździłam, myślałam nawet nad studiami o hodowli koni i jeździectwie

 

[KOKA]

dobrze że są ludzie, którzy nie pozostają obojętni wobec takiego okrucieństwa...Pokaż załącznik: 6254

 

[Kociara]

Jak już mówiłam wiele rary :kocham wszystkie zwierzęta!
A konie to podziwiam i bliska i z daleka. A jazdę konną to ja bardzo lubię ,jak mam okazję to jeżdżę.

 

[Jagoda1]

Widze ze trafiłam na odpowiedni temat Uwielbiam koniki i kiedy tylko słysze ze dzieje sie im krzywda to zaraz mi sie cisnienie podnosi :/ Rowniez mysle nad studiami zwiazanymi z hodowla koni, ale to sie jeszcze okaze Ale generalnie uwazam ten sport (jezdziectwo) za najpiekniejszy a zwierzeta za bardzo madre.

 

[agatka_87]

konie to jedne z najpiękniejszych zwierząt na świecie (można powiedzieć, że są moim hobby tak jak delfiny i psy) ale jeśli chodzi o konie to kocham na nie patrzeć, poruszają się z taką gracją i są bardzo mądre. bardzo bym chciała nauczyć się jeździć konno mam nadzieję, że jeszcze to moje marzenie się spełni a jak narazie pozostaje mi obserwowanie a jeśli chodzi o to, że może im dziać się jakaś krzywda to tak jak to jest w moim przypadku związane z innymi zwierzętami, nienawidzę takich ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta albo przyglądają się bezczynnie jak ktoś to robi!!

 

[fikumiku]

Konie od dziecka mnie fascynowały, zawsze marzyłam żeby uczyć się na nich jeździć jednak stanowczość mamy mi na to nie pozwoliła. Bała się, ot co.

Podobno na naukę nigdy nie jest za późno i może kiedyś dla własnej satysfakcji bliżej zaprzyjaźnie się z tymi przepięknymi zwierzątkami ale jak narazie zostane przy rysowaniu (co zresztą też trzyma się mnie od maleńkości )

 

[caroline2410]

Ja wolę podziwać z daleka

 

[ania_civ]

Próbowałam, co jakiś czas jeżdżę - mam duży sentyment, ale mniejsze umiejętności. Powiedzmy że jestem w stanie utrzymać się w siodle - nawet raz dałam radę galopować z nogą luźną - wypadła ze strzemienia