kolezanka z klasy , problem...

Status
Zamknięty.

matikos666

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2009
Posty
25
Punkty reakcji
0
czesc , jestem tu nowy. chodze do 2 klasy gimnazjum i podoba mi sie jedna dziewczyna z klasy. Jestesmy yyy no mozna powiedziec ze przyjaciółmi bo ona mi mowi o swoich problemach i ja jej tez ... tyle ze przez gg. W szkole no nawet gadamy tylko nie o prywatnych rzeczach bo by slyszeli wszyscy itp ... siedzie z nia w lawce od niedawna i jest nawet fajnie, ona mi puszcza "syganlki" zebym wszedl na gg zawsze. Jest ladna i fajna. Problem w tym ze troche boje sie jej zapytac czy chciala by ze mna chodzic... albo wgl wyjsc na spacer czy cos takiego ... ;/ prosze o pomoc :)
 

Mares92

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
147
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warszawa
Skoro dobrze wam się rozmawia to na pewno chętnie pójdzie z tobą na spacer. Uwierz w siebie, dziewczyny nie gryzą. Spotkacie się raz, potem kolejny, potem powinieneś wyczuć kiedy możesz zapytać się o bycie razem. Nie bój nic tylko pytaj czy nie ma ochoty na spacer, najlepiej w szkole, a nie przez gadu. Pozdro
 
M

marco9512

Guest
Ja Ci poradzę. Najpierw ją jakoś przygotuj do tego, żeby to niebył dla niej jakiś problem. Znam przypadki gdzie koleś nawet nie gadał z gościarą a później nie winna rozmowa i odrazu byli razem
 

CałaOna

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
450
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Miasto
stąd i stamtąd
Nie pytaj czy bedzie z Toba chodzic, po prostu zapytaj czy chcialaby pojsc z Toba na spacer, do kina :) powinna sie zgodzic :)
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
noo tak ale ale ma takieko samego tematu ... identycznego

Nie musi być identyczny. Wiele jest takich tematów, odpowiedzi są niemalże identyczne.

To, że siedzisz z nią w ławce, że puszcza ci jakieś sygnałki oznacza, że opowiada ci o swoich problemach - wskazuje na to, że jesteś jej przyjacielem. Tak się tego nie robi. Jesteś już w 2 gimnazjum, powinieneś mniej więcej wiedzieć ocb.

Zaproś na spacer, nie pytaj o problemy tylko żartuj, podrywaj, badaj.

Btw. udaję że nie widziałem 'zapytać czy chciałaby ze mną chodzić :bag:

USSJ
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
To już chyba kolejny taki temat. Nie wypalaj od razu z pytaniem czy chce z tobą chodzić. Po prostu zapytaj ją chociażby w szkole czy nie chciałaby pójść z tobą na spacer. Ja osobiście nie lubię rozmów przez gadu, teraz kiedy już ono jest wszyscy się do niego przyzwyczaili i wolą mówić o swoich problemach właśnie za jego pomocą, moim zdaniem to ciut idiotyczne. Zawsze lepiej spotkać się, porozmawiać, pośmiać się, itd. :)
 
Dołączył
6 Marzec 2009
Posty
77
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
z daleka
nie pytaj o chodzenie.Spróbuj spędzać z nią sporo wolnego czasu.Ómów się z nią po szkole.
Załorzę się ,że wkrótce samo jakoś wyjdzie i będziecie razem.Czekam na happy and :p
 
N

Nieprzenikniona

Guest
czesc , jestem tu nowy. chodze do 2 klasy gimnazjum i podoba mi sie jedna dziewczyna z klasy. Jestesmy yyy no mozna powiedziec ze przyjaciółmi bo ona mi mowi o swoich problemach i ja jej tez ... tyle ze przez gg. W szkole no nawet gadamy tylko nie o prywatnych rzeczach bo by slyszeli wszyscy itp ... siedzie z nia w lawce od niedawna i jest nawet fajnie, ona mi puszcza "syganlki" zebym wszedl na gg zawsze. Jest ladna i fajna. Problem w tym ze troche boje sie jej zapytac czy chciala by ze mna chodzic... albo wgl wyjsc na spacer czy cos takiego ... ;/ prosze o pomoc :)

Drogi kolego,
na związek, tj po Waszemu mówiąc- "chodzenie" jeszcze za wcześnie, gdyż słabo się znacie, mimo iż rozmawiasz z nią przez gg. To jednak za mało, wiesz ? Musisz się do niej zbliżyć w szkole lub poza nią. Jeśli Ci na niej zależy, to odważysz się jej to zaproponować {chodzi mi o spotkanie}. Ćwicz pewność siebie przed lustrem, przygotuj sobie mniej więcej to co chcesz powiedzieć, ale nie wytyczaj sobie ścisłych reguł, bo przed jej obliczem będziesz stremowany. Owszem, i tak będziesz, ale myślę, że lepsze jest mniejsze zło. Najlepsze są słowa wypowiedziane prosto z serca, a nie ze względu na sztywne reguły.

Poza tym, nigdy nie proś dziewczynę o chodzenie, to ma wyjść samo z siebie.

CałaOna, USSJ, Heartkiller, Radioaktywna, Słodka szatynka : ), ja- my wszyscy uważamy, że nie powinieneś pytać ją o "chodzenie".
 

Wiluu

skoorviel
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
1 318
Punkty reakcji
27
Wiek
34
co się tak przyczepiliście tego 'chodzenia'. każdy z nas był młody, pierwsze miłośći, bez doświadczenia i ooo. ja też za czasów młodości (może nie gimnazjum) myslałem, że tak się pyta dziewczyne o związek :) ale wyprowadziła mnie z tego mojego mylnego myślenia moja własna siostra starsza odemnie :) nie nakręcajcie go, że jest za młody bla bla bla.. dajcie sie chłopakowi wyszalec :) stary, podbijaj, zaproś gdzies i zrób tak, jak Ty będziesz chciał się jej zapytac o 'chodzenie' a nie wypowiedzi narzucone Ci przez innych. jezeli zaczniesz od młodego wieku, dostaniesz pare koszy, schartujesz się to w przyszłości wróżę Ci dobre kontakty, bezpośredniosc i w ogóle co do kobiet :)

zapytaj się czy chciałby się z tobą turlać
Hehe, no to kolego poprawiłeś mi humor na wieczór ;)
 
M

marco9512

Guest
Nie musi być identyczny. Wiele jest takich tematów, odpowiedzi są niemalże identyczne.

To, że siedzisz z nią w ławce, że puszcza ci jakieś sygnałki oznacza, że opowiada ci o swoich problemach - wskazuje na to, że jesteś jej przyjacielem. Tak się tego nie robi. Jesteś już w 2 gimnazjum, powinieneś mniej więcej wiedzieć ocb.

Zaproś na spacer, nie pytaj o problemy tylko żartuj, podrywaj, badaj.

Btw. udaję że nie widziałem 'zapytać czy chciałaby ze mną chodzić :bag:

USSJ
Ooo. Kto jak kto ale ty mnie pouczasz, że nie umiem pisać. Lepiej zapytaj się kogoś jak się pisze 'Ci' bo ty raczej nie wiesz.

A co do tematu. Wal prosto z mostu.
 

matikos666

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2009
Posty
25
Punkty reakcji
0
No tak tylko ze ona to w szkole gada bardziej z innymi bo do mnie nie chce podejsc ani nic ... ze swoja najlepsza kolezanka zawsze jest ,albo z innymi rozmawia ... gadam z nia tyle co na lekcji ... odzywa sie tylko jak cos potrzebuje albo cos chce wiedziec ,ale to i tak rzadko...

a co to tego spaceru to mi sie tak jakos wydaje ze by mnie wysmiala a jesli juz to powiedziala by " nieeeee " ;/

dzieki za odpowiedzi :) i sory za bledyy ;D
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
Ooo. Kto jak kto ale ty mnie pouczasz, że nie umiem pisać. Lepiej zapytaj się kogoś jak się pisze 'Ci' bo ty raczej nie wiesz.

A co do tematu. Wal prosto z mostu.

Weź się kurvva dzieciak ogarnij, już ci tępy matole napisałem, że 'ci' pisanie z dużej litery to forma grzecznościowa, której wobec osób nieznanych nie używam. Nie poprawiaj bo zielonego pojęcia analfabeto nie masz. Piszę dosadnie ale do ciebie szczylu nie trafia.

Wal prosto z mostu - kolejny dowód na twoją bezmyślność. Szkoda, że każdy może tu pisać co mu się podoba.

Btw. sorry za ot w sprawie dzieciaka.
 
M

marco9512

Guest
Mogę być dzieckiem mającym nawet 5 lat. Ale ty pewnie masz ok. 20 lat ale tymi swoimi ,,:cenzura:" ,,szczyl" ,,matoł" ,,analfabeta" są na poziomie zerówki a ja się nie zniże do takiego poziomu. A dla twojej świadomości skoro taki mądry to byś wiedział co to znaczą te twoje teksty ale widzę, że nie wiesz więc Ci wytłumaczę. Szczyl - osoba uważana za NIEODPOWIEDZIALNĄ. Wytłumacz mi o co Ci chodzi z osobą nieodpowiedzialną. Nie znasz mnie więc nie pisz, że jestem nieodpowiedzialny no chyba, że tak napisałeś bo nie wiesz co to znaczy i chciałeś zabłysnąć swoim bogatym ,,słownikiem". Widzę, że musisz zmienić dilera bo te opowieści możesz co najwyżej włożyć między bajki. W ogóle wiesz co znaczy te powiedzenie. Pewnie nie. A skoro jesteś taki cwany zapraszam na moje osiedle przywitasz się z moimi kolegami. Albo nie. Nie zniżę się do twojego poziomu. A te teksty typu ,,:cenzura:" ,,matoł" ,,analfabeta" czy ,,szczyl" możesz do mamusi a nie do mnie. Bo ty jesteś dla mnie marnym pionkiem.
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Większość osób jest tego samego zdania, tj. nie pytaj ją o chodzenie. Spotkaj się z nią, wybierz się z nią na spacer, etc.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
a co to tego spaceru to mi sie tak jakos wydaje ze by mnie wysmiala a jesli juz to powiedziala by " nieeeee " ;/

Oj, tam, od razu negatywne myślenie... Więcej wiary w siebie! Skoro rozmawia z Tobą na gg, to mniemam, iż Cię polubiła, więc czemu nie miałaby się zgodzić na spotkanie? Musisz się przełamać, bo będziesz żałował, że tego nie zrobiłeś.

I równocześnie proszę pana USSJ o niepisanie wyzwisk w kierunku marco9512. Argumenty można przedstawić w bardziej kulturalny sposób, zachowując przy tym spokój.

A skoro jesteś taki cwany zapraszam na moje osiedle przywitasz się z moimi kolegami
Kolego, wiesz, że groźby są karalne ? Pamiętaj, że nie jesteś tak zupełnie anonimowy w internecie i możesz mieć pecha, trafić na kabla, który zapoda glinom {na mnie nie licz :) }.

Proszę obu panów o nie spinanie się, Święta za pasem, ludzie! A Wy się gryziecie. Po pierwsze, to sprawa USSJ czy stosuje formy grzecznościowe w swych postach. Nie wiem czy wiesz, marco9512, ale ta zasada w Polsce tyczy się tylko listów. Nieoficjalnie można stosować formy grzecznościowe w wypowiedziach na forum, gg, e-mailach, itd, ale nic się nie stanie, kiedy nie będzie się do tego stosować w przypadku, gdy forma wypowiedzi nie jest listem. Po drugie, za kilka dni będziecie się łamać opłatkiem ze swoimi rodzinami, a Wy się tutaj kłócicie. Mamy Adwent, po co więc czuć urazę do siebie? Może gadam jak ksiądz, ale naprawdę nie warto się kłócić, tym bardziej w takim czasie. I po trzecie [NAJWAŻNIEJSZE], tego typu kłótnie proszę przenieść na PW, bo po to ono jest, żeby rozwiązywać konflikty. Czyiś temat nie służy do tego.
 
Status
Zamknięty.
Do góry