tak, wiem. to nie jest temat o tym, co sądzicie o kolczykach u facetów. ale wybaczysz mi, jak trochę sobie pogderam? do niedawna nie mogłam zdzierżyć nawet błyskotki w uchu. zdanie zmieniłam, już mnie to tak estetycznie nie odpycha. no ale koło w nosie? litości. masz 15 lat. myślisz, że w szkole zaakceptują Twoje widzimisię? nie piszę o kolegach, piszę o nauczycielach. i poucza Cię osoba, której zwisa i powiewa, co kto sobie powie
. no ale kij z zachowaniem, gorzej jak się na Ciebie uwezmą i nie będziesz miał spokoju. wierz mi, że nauczyciele (zwłaszcza Ci starszej daty) potrafią być bezwzględni. nie wyrażę już swojego stosunku do byczych kółek. radzę się zastanowić raz jeszcze i poczekać z przekłuciem. skoro serio takie coś Ci się podoba, nie zmienisz zdania po upływie kilku miesięcy. a może w tym czasie zdasz sobie sprawę, że z kolczykiem wcale nie będziesz szczęśliwszy?
coby nie robić offtopu - jak już, to zdecyduj się na malutki kolczyk (taki brokacik) na skrzydełku. nie rób sobie, broń Boże, kółka w przegrodzie, bo to naprawdę wygląda paskudnie.