Kolaboracja.

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Temat jest ogólny, ale, żeby nikt nie zarzucił stronniczości zacznę od Polaków w GG. Przez przypadek natknąłem się na link.
Polnische Wehrmacht (1943-1944)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polnische_Wehrmacht_(1943-1944)
Na bazie tych faktów spotkałem się z próbą podrzucenia nam kukułczego jaja czyli polskiej SS. Tymczasem dotarłem do wiadomości iż istotnie była próba stworzenia polskiej Waffen SS pod postacią 8 Pułku SS Totenkopf. Do pułku zgłosiło się dwóch mieszkańców Podhala.
Istniały co prawda jeszcze
Batalion Policyjny nr 107
http://pl.wikipedia.org/wiki/Batalion_Policyjny_nr_107
Batalion Policyjny nr 202
http://pl.wikipedia.org/wiki/Batalion_Policyjny_nr_202
Granatowa policja
http://pl.wikipedia.org/wiki/Granatowa_policja
Sumując te wszystkie jednostki i weryfikując ich skład narodowościowy nie da to imponujących wyników.
Za to pozostaje problem inny. W ramach tematu kolaboracja wojskowa Wiki podaje coś takiego :
"okupowane terytoria II Rzeczypospolitej: Brygada Świętokrzyska NSZ oraz niektóre oddziały Armii Krajowej (AK) na wschodnich terenach Polski, jednostki policji pomocniczej (głównie na Wschodzie), Legion Ukraiński pod dowództwem Romana Suszki, bataliony : "Nachtigall" i "Roland" pod nominalnym dowództwem Romana Szuchewycza i Jewhena Pobihuszczego, ukraińska 14 Dywizja Grenadierów Pancernych Waffen SS, powstała pod koniec wojny Ukraińska Armia Narodowa na czele z gen. Pawło Szandrukiem."
Mnie interesują te wytłuszczone. O kolaboracji Brygady Świętokrzyskiej NSZ pisało się za PRL i wiadomo dlaczego. Jak było naprawdę też wiadomo. Jakie fakty potwierdzają kolaborację AK ? Zaiste nie wiem.
Ponadto w ramach kolaboracji ideologicznej Wiki wymienia :
" Generalne Gubernatorstwo – Feliks Burdecki, Narodowa Organizacja Radykalna, goralenvolk, kaschobenvolk, Organizacja Toma, Centralny Ukraiński Komitet Narodowy ".
Czy było coś takiego jak Organizacja Toma czy była to tylko inicjatywa Huberta Jury ?
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
W lutym 1944r. między Wehrmachtem, a Komendą Okręgu Wileńskiego z inicjatywy niemieckiej doszło do rozmów o zawieszeniu broni wobec spodziewanej ofensywy radzieckiej. "Wilk" przystąpił do rozmów mimo kategorycznego zakazu Delegatury. Z rozmów oczywiście nic nie wyszło. Może to ktoś podciągnął pod kolaborację.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Możliwe, że masz rację. Ale jeśli uznać to za kolaborację to jak nazwać pertraktacje aliancko-niemieckie, tzw. "ciężarówki za ludzi". W dodatku brali w nich też udział przedstawiciele SS. Zdrada ?
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Oczywiście to nie była kolaboracja. Nie znam przypadku podjęcia przez AK współpracy z Niemcami. Ktoś coś usłyszał, przeczytał w 30-letniej książce i jest zadowolony. Coraz częściej zresztą słychać słowa zdrada, kolaboracja, tchórzostwo od osób co wojnę na filmach widziały.
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
W tamtym okresie 44-45 to juz właściwie i tak nic nie miało znaczenia. Trzeba było myśleć przed wojną o mądrych sojuszach a nie wierzyć w gruszki na wierzbie.

A co do Polnishe Wehrmacht to była to jednostka z I wojny światowej z zaboru pruskiego. W rewelacje pana Gdańskiego nie wierze <_<
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Nuworld volkslistę tez ktoś podpisywał. Nawet gdyby coś takiego zaistniało byłoby to śladowe w stosunku do postawy reszty Polaków. Ponadto pytanie kto tam służył.
Nieświadomym chciałbym powiedzieć, że volksdeutschami okazali się m.in. Ernest Wilimowski (piłkarz reprezentant Polski - 21 bramek w 22 spotkaniach reprezentacji Polski) czy Fryderyk Scherfke, polski piłkarz, uczestnik IO 1936 oraz MŚ 1938. Scherfke podobno służył w SS.
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Nuworld volkslistę tez ktoś podpisywał. Nawet gdyby coś takiego zaistniało byłoby to śladowe w stosunku do postawy reszty Polaków. Ponadto pytanie kto tam służył.
Nieświadomym chciałbym powiedzieć, że volksdeutschami okazali się m.in. Ernest Wilimowski (piłkarz reprezentant Polski - 21 bramek w 22 spotkaniach reprezentacji Polski) czy Fryderyk Scherfke, polski piłkarz, uczestnik IO 1936 oraz MŚ 1938. Scherfke podobno służył w SS.

No ale volksdeutschem nie mógł zostac żaden Polak...Tylko spolszczeni Niemcy mieli takie prawo.
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Wracając do kolaboracji. Jak to było z Brygadą Świętokrzyską według narodowców?
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
A co maja sądzić ?
Kod:
Koronnym dowodem kolaboracji miała być Brygada Świętokrzyska. Ma ona konkretną i udokumentowaną kartę bojową z Niemcami w okupowanym kraju. W styczniu 1945 roku - przemieszczając się na zachód, by uniknąć zagłady z rąk sowieckich - weszła ona w stan niewojowania z Niemcami, ale nigdy i nigdzie nie wystąpiła czynnie po stronie niemieckiej. Jeszcze dzień przed zawarciem porozumienia z Niemcami, 14 stycznia 1945 r. walczyła z nimi przez kilka godzin, biorąc do niewoli kilkunastu Niemców, w tym kilku oficerów, którzy następnego dnia pomogli przejść przez bronioną silnie Pilicę. A dzień przed połączeniem się z amerykańską Trzecią Armią gen. George'a Pattona, 5 maja 1945 r., w walce z Niemcami uwolniła obóz koncentracyjny w Holiszowie, ratując ponad tysiąc kobiet skazanych na zagładę (Polek, Żydówek, Rosjanek, Francuzek). 6 maja 1945 r. po połączeniu się z oddziałami amerykańskimi zaatakowano wspólnie kwaterę sztabu niemieckiej XII Armii. Melchior Wańkowicz, po wizycie w brygadzie w maju 1945 roku napisał: może właśnie oni jedyni mają wyraźny, jasno wytknięty cel...?
Kod:
 

franz

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2009
Posty
24
Punkty reakcji
0
Nie jestem pewien czy dobrze dodam wątek. W AK też byli ludzie, którzy współdziałali z Gestapo czy SS, przecież tak został wydany gen. Grot-Rowecki w ręce Gestapowców przez 3 Polaków, którzy byli w AK i to na dość wysokim szczeblu.

tutaj link do wiki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Rowecki

Sporo o tym można znaleźć, żałuje tylko ze nie dopadli ich w swoje ręce "chłopcy z konspiracji" :) kula w łeb i po kłopocie, jednego ubili, ale laska i i jej mąż bodajże przeżyli. Ten z resztą podczas Powstania Warszawskiego walczył w szeregach .... SS

Zapraszam do lektury :)
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Piasecki Bolesław (Piasecki) - Bolesław Piasecki (ur. 18 lutego 1915 w Łodzi, zm. 1 stycznia 1979 w Warszawie), pseud. Leon Całka, Sablewski – polski polityk narodowy, prawnik, oficer Wojska Polskiego, twórca Stowarzyszenia PAX, członek Rady Państwa w PRL, poseł na Sejm PRL IV, V, VI i VII kadencji.


Przed II wojną światową

Urodzony w rodzinie urzędniczej (ojciec Ludomir był agronomem), w 1927 zaczął uczęszczać do Gimnazjum im. Jana Zamoyskiego w Warszawie. W maju 1931 zdał maturę. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim w 1935. Na studiach był kierownikiem Oddziału Akademickiego Obozu Wielkiej Polski oraz działał w Sekcji Młodych Stronnictwa Narodowego. Był jednym z założycieli Obozu Narodowo-Radykalnego a następnie po rozłamie, przywódcą Ruchu Narodowo-Radykalnego Falanga, głosząc antykomunizm i hasła antyżydowskie. W nocy z 15 na 16 czerwca 1934 został internowany w obozie w Berezie Kartuskiej. Po zwolnieniu (we wrześniu 1934) kierował zdelegalizowanym RNR-Falanga. We wrześniu 1939 brał udział w Wojnie Obronnej jako dowódca plutonu w Warszawskiej Brygadzie Pancerno-Motorowej.

Lata wojny i okupacji

W okresie od 1939 do kwietnia 1940 więziony przez Gestapo. Zwolniony po interwencji wpływowych włoskich rodzin, które znały go przed wojną, zaczął się ukrywać. Uczestnik ruchu oporu, założyciel i przywódca tajnej organizacji Konfederacja Narodu (KN). Był także dowódcą Uderzeniowych Batalionów Kadrowych, które od maja 1943 stoczyły 32 potyczki z Niemcami, a po ich scaleniu w 1943 z AK w stopniu porucznika, był dowódcą 3. batalionu 77. Pułku Piechoty AK walczącego na Nowogródczyźnie. Uniknął internowania w czasie akcji "Burza" – po powrocie do Polski centralnej kontynuował działalność konspiracyjną tym razem przeciwko PKWN. Od 12 listopada 1944 więziony przez władze sowieckie. Nie krył swojej funkcji w Konfederacji Narodu. Przesłuchiwany kilkakrotnie przez gen. NKWD Iwana Sierowa. W liście do Sierowa zadeklarował wsparcie dla reform społecznych wprowadzanych przez komunistyczne władze – reformy rolnej i nacjonalizacji przemysłu oraz zadeklarował chęć wyprowadzania ludzi z podziemia zbrojnego. Opisał także swoją drogę życiową – działalność antysanacyjną, obóz w Berezie, aresztowanie przez Gestapo, konspirację i antyhitlerowską partyzantkę. Latem 1945 r. zwolniony z więzienia.

Czasy PRL

Po wojnie współtworzył i kierował tzw. społecznie postępowym ruchem katolików świeckich, popierającym władze komunistyczne, skupionych wokół tygodnika "Dziś i Jutro". W 1947 – w porozumieniu z Władysławem Gomułką – stworzył Stowarzyszenie PAX i przewodniczył jego zarządowi do końca życia. Sceptycznie odnosił się do odwilży politycznej w 1956, reprezentując konserwatywny stalinowski nurt władz, przeciwny demokratyzacji[1]. W 1956 przez kilka miesięcy był członkiem Prezydium Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Narodowego. Był posłem na Sejm PRL od 1965 (jednocześnie przewodniczącym Koła Poselskiego PAX). W latach 1971-1979 był członkiem Rady Państwa. W marcu 1968 r. – wraz z całym PAX-em - popierał antyinteligencką i antysemicką nagonkę zorganizowaną przez partyjną frakcję Mieczysława Moczara.

22 stycznia 1957 został uprowadzony jego 16-letni syn Bohdan, uczeń Liceum Św. Augustyna i tego dnia zamordowany. Dopiero 8 grudnia 1958 odnaleziono jego zwłoki. Odpowiedzialni za tą zbrodnię nigdy nie zostali odnalezieni i ukarani mimo starań ojca. Sprawców i ich motywacji nie udało się do dziś z ustalić; podejrzewano osoby zamieszane w próbę wyłudzenia okupu, zatrudnione wcześniej w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, które jednak wyemigrowały bez przeszkód po 1957 do Izraela. Według jednej z hipotez, zabójstwa dokonała grupa funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Mogło też chodzić o rozgrywki frakcyjne w aparacie bezpieczeństwa, a zabójstwo mogło nie być planowane[1].

Po ciężkiej chorobie Bolesław Piasecki zmarł 1 stycznia 1979 roku.

Był dwukrotnie żonaty: po raz pierwszy z Haliną Kopeć, żołnierzem AK (zginęła w powstaniu warszawskim, 14 sierpnia), z którą miał dwoje dzieci. Po raz drugi ożenił się w 1948 z Barbarą Kolendo, łączniczką KN, z którą miał pięcioro dzieci.

Osobę Bolesława Piaseckiego na patrona swojego pisma wybrał Tygodnik Ojczyzna redagowany przez byłego działacza PAX-u Bogusława Jeznacha.

Książka Bolesława Piaseckiego – "Zagadnienia Istotne" została wpisana do Indeksu przez Magisterium Kościoła w 1955 wraz z PAX-owskim tygodnikiem "Dziś i Jutro". Piasecki nigdy oficjalnie nie wycofał głoszonych tam poglądów, ale z chwilą wciągnięcia wyżej wymienionych tytułów na indeks, wycofał ze sprzedaży "Zagadnienia Istotne", a po roku (w tym czasie miał się odwoływać od decyzji wciągnięcia na indeks) zrezygnował z redagowania "Dziś i Jutro" (gazetę zlikwidowano).

Odznaczenia:

* Virtuti Militari V klasy (1944)
* Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (1955)
* Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (1964)
* Order Sztandaru Pracy I klasy (1969)


Zawsze wołałem ABC od Falangi, ale ze działalność przedwojenną i czas wojny należy mu się uznanie. Od kiedy jednak skumał się z Sierowem zaprzepaścił cały dorobek.
 

Nastempca Firera

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2008
Posty
421
Punkty reakcji
7
Wiek
33
Miasto
Vor dem Polen ;P
Jeśli chodzi o kolaborację to polecam Jakieś opracowanie podręcznikowe tego okresu historii, np. "Historię najnowszą" Wojciecha Roszkowskiego. W Tomie I 1914 - 1945 jest wyjaśniona sprawa "kolaboracji" i tych oddziałów policyjnych do których wstępowali Polacy. Oddziały takie powstawały głównie na Wołyniu i Kresach Wschodnich, włączonych do Związku Sowieckiego po wrześniu 1939 roku. Jednym z takich oddziałów dowodził słynny dowódca partyzancki, nazwiska nie pamiętam, ale jego pseudonim brzmiał "Mucha". Dość popularna postać z czasów poprzedniego systemu, napisał książkę pt. "Pamiętnik Muchy".

Sporo o tym można znaleźć, żałuje tylko ze nie dopadli ich w swoje ręce "chłopcy z konspiracji" smile.gif kula w łeb i po kłopocie, jednego ubili, ale laska i i jej mąż bodajże przeżyli. Ten z resztą podczas Powstania Warszawskiego walczył w szeregach .... SS
Mówisz o Kalksteinie? Po wojnie współpracował z UB. Czy walczył w powstaniu pod rozkazami von dem Zaleskiego nie wiem. Być może chodzi o to, że działał jako konfident. Jeśli chodzi o Grota, i historię jego "wpadnięcia" to mam gdzieś "tygryska" na ten temat. Daj miesiąc, do półroku na znalezienie i zeskanowanie, to Ci podeślę.
 

TenebrosuS

Narodowy Liberał
Dołączył
16 Kwiecień 2008
Posty
1 020
Punkty reakcji
12
Miasto
Polesie / Magna Corona Regni Poloniæ
BŚ NSZ nigdy nie kolaborowała z Niemcami, tylko taktycznie zaprzestała z nimi walki, gdy była już całkowicie bezsensowna. Od wschodu zaczął wiać silny czerwony wiatr. Niemcy byli w defensywie i wszyscy zdawali sobie sprawę, że tak już pozostanie do końca wojny.

Co do Piaseckiego. Cóż tu dużo mówić - zdrajca, sprzedawczyk, kolaborant.
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
A co sądzicie o działalności majora (o ile tak go można nazwać bo nie ma pewności co de jego stopnia) Józefa Kurasia pseudonim "Ogień"? Początkowo walczył w szeregach AK jednak po wyroku wydanym na niego przeszedł na stronę AL i po wojnie znowu zaczął samodzielną walkę przeciwko PPR. Ciężko mi się odnieść do tej postaci bo z jego życiorysu wynika że podczas wojny troszczył się o własną skórę stąd też te zawirowania z różnymi ugrupowaniami. Jaka jest wasza opinia?

Edit: pomyłka co do PZPR i PPR :)
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Żydowska kolaboracja z Niemcami.

Z najciekawszych to chyba żydowskie Gestapo czyli :
Żagiew - kolaboracyjna organizacja żydowska w getcie warszawskim, powołana pod koniec 1940 r. przez żydowski referat Gestapo z członków Grupy 13 do infiltrowania żydowskich i polskich organizacji podziemnych, w tym niosącym pomoc Żydom.

Żagiew pozostawała w ścisłej konspiracji udając grupę przemytniczą, dzięki czemu mogła kontrolować kanały przerzutu żywności do getta. Według różnych opinii zajmowałą się też szmalcownictwem, tropiąc i wydając Niemcom Żydów ukrywających się w tzw. aryjskiej części Warszawy. Agenci Żagwi, uznawani za najbardziej wartościowych, posiadali wydane przez Gestapo pozwolenie na broń.

Od początku zwalczana przez Żydowską Organizację Bojową i Żydowski Związek Wojskowy. Rozbita na początku 1941 r., szybko została odtworzona. W czasie powstania w getcie, straciło życie większość członków Żagwi – według niektórych relacji ocalał jej przywódca, Abraham Gancwajch.
A więcej tu:
http://jedwabne.blox.pl/2006/11/Tadeusz-Be...a-i-Zarzad.html
http://www.prawica.net/node/13355
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Przez przypadek trafiłem na informacje dotyczące ojca obecnego władcy Rosji. Otóż podobno Władimir Spiridonowicz Putin służył według Wiktora Suworowa w ROA Własowa. Według innej wersji służył w brygadzie SS RONA Kamińskiego w 1944 roku w stopniu pułkownika i brał udział w tłumieniu Powstania.
Cała sprawa jest zagmatwana. Tu jest zdjęcie domniemanego ojca Putina.
http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR5/C05...07092_Putin.HTM
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
czytalem juz o tym kiedys
wyglada to ciekawie...

chcoiaz w oficjalnej biografii putina dziadek byl kucharzem lenina i stalina a ojciec walczyl w czerwonej armii 330 pulku w 86 dywizji piechoty, uczestniczyl w obronie leningradu
 

skoczek478

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2010
Posty
91
Punkty reakcji
7
Miasto
Zachodniopomorskie
Według różnych żródeł 25-30% granatowych policjantów było, członkami lub współpracownikami podziemia, głównie AK.7 maja1940 roku Gestapo aresztowało 69 oficerów Policji Polskiej dystryktu warszawskiego.Na Wołyniu w policji służyli głównie Ukraińcy.Wiosną 1943 roku zdezerterowało do UPA około 3000 policjantów.Niemcy braki uzupełnili w dużej części Polakami.Ci zgłaszali się,by ratować siebie i rodziny przed UPA.Tak między innymi powstał batalion w Maciejowie,który w 1944 roku wszedł w struktury 27WD AK.
 
Do góry