Moj kot zawsze dostawal jak mi sie wydawalo jedzenie z "wyższej półki", czyli Purina, Whiskas Supreme, Frieskies. Nigdy nie dostawal jakis wynalazkow. Az pewnego dnia poszlismy do weterynarza, ktory zapytal sie co kot je. Moja odpowiedz ze sucha karme i mokre jedzenie m.in. wlasnie tych firm wywolala zdziwienie weterynarza, ktory stwierdzil, ze karmienie kota takimi rzeczami to jakby czlowieka codziennie zywic w McDonald's.
Purina - mój ją uwielbia. Whiskas - w życiu nie jadł. A Purina jeszcze fajne konkursy ma (www.purina-one.pl)