onusia
Nowicjusz
Hey
nie znalazłam takiego tematu na forum, więc zaryzukuję i napiszę.
Otóż, ostatnio oglądałam "Rozmowy w toku" i chodziło o to, że było małżęństwo i mieli już jakiś staraż razem.
I pewnego dnia tak sobie wymyślili, że co pół roku kobieta będzie się spotykała z kobietą..
W jednym przypadku zaproponował to mąż, w innym żona.
I polegało to na tym,że co pół roku mąż zostawał z dziecmi (jeżeli je mieli), a w tym czasei kobieta szła na nockę z kochanką.
Czasami dołączał mąz, jeżli tego chciały...
Mam nadzieję, że rozumiecie co napisałam.
Co o tym sądzicie ?!
nie znalazłam takiego tematu na forum, więc zaryzukuję i napiszę.
Otóż, ostatnio oglądałam "Rozmowy w toku" i chodziło o to, że było małżęństwo i mieli już jakiś staraż razem.
I pewnego dnia tak sobie wymyślili, że co pół roku kobieta będzie się spotykała z kobietą..
W jednym przypadku zaproponował to mąż, w innym żona.
I polegało to na tym,że co pół roku mąż zostawał z dziecmi (jeżeli je mieli), a w tym czasei kobieta szła na nockę z kochanką.
Czasami dołączał mąz, jeżli tego chciały...
Mam nadzieję, że rozumiecie co napisałam.
Co o tym sądzicie ?!