Wiem, jest tych tematów dużo..
Ale kurcze ja też się zakochałam w koledze z klasy..
On wie o tym, że go kocham. Wyznałam mu to w wakacje bo stwierdziłam że to najlepszy moment. Myślałam - "Jeśli zareaguje negatywnie to i tak sie nie będzie ze mną spotykać przez najbliższe miesiące, a jeśli będzie pozytywnie zaskoczony to spotka się ze mną albo chociaż zadzwoni i pogada". Oczywiście stało się to drugie. Całe 2 miesiące dzwoniliśmy do siebie. Usłyszałam wtedy od niego wiele znacząco miłych słów.. typu że jestem jego najlepszą przyjaciółką i że kocha ze mną rozmawiać. Czasem zwierzał mi się z tego, że potrafi nie przespać nocy żeby myśleć o nas i jakby to mogło być tzn. jakby to było gdybyśmy byli razem. No a na koniec wakacji wyjechaliśmy razem na obóz więc jeszcze bardziej się do niego zbliżyłam. Teraz 2 miesiąc szkoły się kończy a ja nadal nie posunęłam sie do przodu.. chodzi mi np. o to że nie przestałam go kochać. Jak myślicie powinnam zapomnieć o nim? Czy poczekać ? Może się coś zdarzy.. Cały czas dostaje od niego sms-y że bardzo mnie lubi i jeśli myśle inaczej to jestem głupia. Tylko jest jeden haczyk On w wakacje przeżył rozstanie lecz nadal jest zakochany.. co prawda z tego co wiem to to uczucie do tamtej dziewczyny już jest słabe ale jednak istnieje..
Co robić ?! kocham go i nie chce go stracić
Ale kurcze ja też się zakochałam w koledze z klasy..
On wie o tym, że go kocham. Wyznałam mu to w wakacje bo stwierdziłam że to najlepszy moment. Myślałam - "Jeśli zareaguje negatywnie to i tak sie nie będzie ze mną spotykać przez najbliższe miesiące, a jeśli będzie pozytywnie zaskoczony to spotka się ze mną albo chociaż zadzwoni i pogada". Oczywiście stało się to drugie. Całe 2 miesiące dzwoniliśmy do siebie. Usłyszałam wtedy od niego wiele znacząco miłych słów.. typu że jestem jego najlepszą przyjaciółką i że kocha ze mną rozmawiać. Czasem zwierzał mi się z tego, że potrafi nie przespać nocy żeby myśleć o nas i jakby to mogło być tzn. jakby to było gdybyśmy byli razem. No a na koniec wakacji wyjechaliśmy razem na obóz więc jeszcze bardziej się do niego zbliżyłam. Teraz 2 miesiąc szkoły się kończy a ja nadal nie posunęłam sie do przodu.. chodzi mi np. o to że nie przestałam go kochać. Jak myślicie powinnam zapomnieć o nim? Czy poczekać ? Może się coś zdarzy.. Cały czas dostaje od niego sms-y że bardzo mnie lubi i jeśli myśle inaczej to jestem głupia. Tylko jest jeden haczyk On w wakacje przeżył rozstanie lecz nadal jest zakochany.. co prawda z tego co wiem to to uczucie do tamtej dziewczyny już jest słabe ale jednak istnieje..
Co robić ?! kocham go i nie chce go stracić