Kocham..

hostia

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2008
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiem, jest tych tematów dużo..
Ale kurcze ja też się zakochałam w koledze z klasy..
On wie o tym, że go kocham. Wyznałam mu to w wakacje bo stwierdziłam że to najlepszy moment. Myślałam - "Jeśli zareaguje negatywnie to i tak sie nie będzie ze mną spotykać przez najbliższe miesiące, a jeśli będzie pozytywnie zaskoczony to spotka się ze mną albo chociaż zadzwoni i pogada". Oczywiście stało się to drugie. Całe 2 miesiące dzwoniliśmy do siebie. Usłyszałam wtedy od niego wiele znacząco miłych słów.. typu że jestem jego najlepszą przyjaciółką i że kocha ze mną rozmawiać. Czasem zwierzał mi się z tego, że potrafi nie przespać nocy żeby myśleć o nas i jakby to mogło być tzn. jakby to było gdybyśmy byli razem. No a na koniec wakacji wyjechaliśmy razem na obóz więc jeszcze bardziej się do niego zbliżyłam. Teraz 2 miesiąc szkoły się kończy a ja nadal nie posunęłam sie do przodu.. chodzi mi np. o to że nie przestałam go kochać. Jak myślicie powinnam zapomnieć o nim? Czy poczekać ? Może się coś zdarzy.. Cały czas dostaje od niego sms-y że bardzo mnie lubi i jeśli myśle inaczej to jestem głupia. Tylko jest jeden haczyk :( On w wakacje przeżył rozstanie lecz nadal jest zakochany.. co prawda z tego co wiem to to uczucie do tamtej dziewczyny już jest słabe ale jednak istnieje..

Co robić ?! :( kocham go i nie chce go stracić :( :(
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
Ja na Twoim miejscu zapytałabym się otwarcie, czy zależy mu na Tobie jako tylko przyjaciółce, czy może uważa, ze z tego będzie coś więcej. I dopiero na tej podstawie mogłabym robić coś wiecej w tym kierunku.
 

promyczek1611

Nowicjusz
Dołączył
29 Wrzesień 2008
Posty
229
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Łódź
Wiem, jest tych tematów dużo..
Ale kurcze ja też się zakochałam w koledze z klasy..
On wie o tym, że go kocham. Wyznałam mu to w wakacje bo stwierdziłam że to najlepszy moment. Myślałam - "Jeśli zareaguje negatywnie to i tak sie nie będzie ze mną spotykać przez najbliższe miesiące, a jeśli będzie pozytywnie zaskoczony to spotka się ze mną albo chociaż zadzwoni i pogada". Oczywiście stało się to drugie. Całe 2 miesiące dzwoniliśmy do siebie. Usłyszałam wtedy od niego wiele znacząco miłych słów.. typu że jestem jego najlepszą przyjaciółką i że kocha ze mną rozmawiać. Czasem zwierzał mi się z tego, że potrafi nie przespać nocy żeby myśleć o nas i jakby to mogło być tzn. jakby to było gdybyśmy byli razem. No a na koniec wakacji wyjechaliśmy razem na obóz więc jeszcze bardziej się do niego zbliżyłam. Teraz 2 miesiąc szkoły się kończy a ja nadal nie posunęłam sie do przodu.. chodzi mi np. o to że nie przestałam go kochać. Jak myślicie powinnam zapomnieć o nim? Czy poczekać ? Może się coś zdarzy.. Cały czas dostaje od niego sms-y że bardzo mnie lubi i jeśli myśle inaczej to jestem głupia. Tylko jest jeden haczyk :( On w wakacje przeżył rozstanie lecz nadal jest zakochany.. co prawda z tego co wiem to to uczucie do tamtej dziewczyny już jest słabe ale jednak istnieje..

Co robić ?! :( kocham go i nie chce go stracić :( :(

poczekaj albo z nim otwarcie pogadaj...
 

promyczek1611

Nowicjusz
Dołączył
29 Wrzesień 2008
Posty
229
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Łódź
Wiem, jest tych tematów dużo..
Ale kurcze ja też się zakochałam w koledze z klasy..
On wie o tym, że go kocham. Wyznałam mu to w wakacje bo stwierdziłam że to najlepszy moment. Myślałam - "Jeśli zareaguje negatywnie to i tak sie nie będzie ze mną spotykać przez najbliższe miesiące, a jeśli będzie pozytywnie zaskoczony to spotka się ze mną albo chociaż zadzwoni i pogada". Oczywiście stało się to drugie. Całe 2 miesiące dzwoniliśmy do siebie. Usłyszałam wtedy od niego wiele znacząco miłych słów.. typu że jestem jego najlepszą przyjaciółką i że kocha ze mną rozmawiać. Czasem zwierzał mi się z tego, że potrafi nie przespać nocy żeby myśleć o nas i jakby to mogło być tzn. jakby to było gdybyśmy byli razem. No a na koniec wakacji wyjechaliśmy razem na obóz więc jeszcze bardziej się do niego zbliżyłam. Teraz 2 miesiąc szkoły się kończy a ja nadal nie posunęłam sie do przodu.. chodzi mi np. o to że nie przestałam go kochać. Jak myślicie powinnam zapomnieć o nim? Czy poczekać ? Może się coś zdarzy.. Cały czas dostaje od niego sms-y że bardzo mnie lubi i jeśli myśle inaczej to jestem głupia. Tylko jest jeden haczyk :( On w wakacje przeżył rozstanie lecz nadal jest zakochany.. co prawda z tego co wiem to to uczucie do tamtej dziewczyny już jest słabe ale jednak istnieje..

Co robić ?! :( kocham go i nie chce go stracić :( :(

"Co robić ?! :( kocham go i nie chce go stracić :( :(" - wiec walcz o niego!
 

Bardock247

Killer Insektów
Dołączył
25 Czerwiec 2008
Posty
4 238
Punkty reakcji
86
Miasto
nie znam
A co, jesteś z nim w związku, że boisz się go stracić O_O ? Porozmawiaj z nim i tyle, inaczej się nie dowiesz (raczej).
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Kolega z klasy... oj przypomina mi się: "nie bierz pupci ze swojej grupci" :diabel:

J.B
 

justyna168

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
12
Punkty reakcji
0
Najlepiej będzie jak pogadacie sobie szczerze. Może w tedy dowiesz się czy coś z tego będzie...
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
Pogadaj z nim szczerze co do Ciebie czuje.

Znam jeden przypadek, od podstawówki się znała jedna taka para, potem jakoś razem ogólniak przeszli . Zamieszkali razem po ogólniaku. On poszedł na studia ona do pracy. Po tym jak on studia skończył i podjął pracę ona poszła na zaoczne. W między czasie urodziła dzidziusia. Tworzą bardzo udaną rodzinkę. A chajtneli się jak on studiował na 2 roku.
Więc i taki scenariusz może dotyczyć niebawem i Ciebie.
 

Superiorr

failure is not an option
Dołączył
20 Październik 2008
Posty
2 159
Punkty reakcji
30
Wiek
39
Miasto
Poznań
Hehe... pogadaj z nim szczerze co czuje... nie no rewelacja. Bo się odważy. Poza tym, jak mu się nie podobasz to i tak nic z tego nie będzie, ew. zostaniesz kolezanką.

J.B
 

sikora

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
9
Punkty reakcji
0
ej właśnie.
bez jakiś głupich podchodów, najlepszym rozwiązaniem jest rozmowa.
może nie tak prosto z mostu, ale przy jakiejś odpowiedniej sytuacji możesz się spytać czy coś kiedyś będzie, czy raczej masz nie robić sobie nadziei..
 

CienMilczacegoOkaa

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2008
Posty
33
Punkty reakcji
0
Wiek
32
skoro chlopak juz tak dlugo utrzymuje z Tobą kontakt to naprawde znaczy ze cos go do Ciebie ciagnie ;) jestes kobietą.. i masz nad nim przewage ;) wykorzystaj swoja kokieterie aby go jeszcze bardziej przekonac ! ;) pamietaj badz smiala i odwazna.. wydaje mi sie ze koles po prostu nie wie czego chce.. a Ty musisz mu pokazac ze darzysz go wielkim uczuciem.. jesli juz sie w Tobie zakocha sam zrozumie ze tamta dziewczyna to juz przeszlosc i teraaz kocha jeszcze mocniej ;)!
 

musi_ca

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
227
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
stało sie. wyznał mi że mnie kocha.w sumie powinno być wszystko fajnie i pięknie ale nie jest..nie wiem co sie ze mną dzieje.. jeszcze niedawno gdyby powiedział mi że chce ze mną być umarła bym ze szczęścia a teraz?nadal go kocham a nie jestem przekonana co do tego związku! nie umiem mu teraz odpowiedzieć czy chce z nim być czy nie. Nie potrafie mu też odmówić. W  jednej chwili go chce a w drugiej zaczynają mi przeszkadzać jego wady chociaż na ogół je akceptuje. co sie ze mną dzieje?pomóżcie ! :(
 

Ja3390

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2008
Posty
443
Punkty reakcji
0
Miasto
Tu i tam :D
Jesli jest zakochany i nawet jesli do tamtej dziewczyny uczucie jest słabe to tego tak po prostu nie zmienisz..
Mozesz co najwyzej dalej go kochac.. 'przyjaznic sie z nim' , on bd cie lubil.. a Ty bedziesz cierpiec i czekac..
Przezylam cos takiego.. czekalam, czekalam i sie nie doczekalam.. zakonczylam to.. lepiej pozno niz wcale.. ale cierpialam.. musisz zastanowic sie jak dla Ciebie bedzie lepiej..

zycze powodzenia;*
 

uczennica28

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
33
mam identyczny problem
moj kolega twierdzi ze jestem ta jedyna i ze tylko mnie kocha niestety ciagle spedza czas z swoja "koleżanka" i wcale nie ma dla mnie czasu jak chcilam isc z nim do kina to powiedzial ze ma duzo nałki KŁAMAŁ ale jak mieli isc cała paczką z kolegami i z nia to jakos miał czas a jutro sprawdzian...jak go spytałam czy mu na mnie zalezy to zaczal sie zloscic
co ja mam z nim zrobic?? :sleep: :skrzywiony: :(
 

nati20

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2008
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
28
wiem coś o tym..... mój chłopak kręci z dwoma innymi laskami i nic sobie nie robi że ja to widzę...a jak ja pogadam z kolegą to od razu złości się na mnie i mówi że jestem k***a
Co mam zrobić??
Nie dam razy z nim zerwać...
 

Bardock247

Killer Insektów
Dołączył
25 Czerwiec 2008
Posty
4 238
Punkty reakcji
86
Miasto
nie znam
I Ty jeszcze chcesz z nim być? No bo jak mam to nazwać? Jak mi działają na nerwy tacy debile, jak ten koleś. Zrywaj, a nie gadaj, że nie możesz...
 
Do góry