Kobiety do wojska

WeselneZaplecze

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2012
Posty
45
Punkty reakcji
1
Każdy ma prawo sam decydować o tym co będzie robił w życiu, a czego nie. Dlatego jeśli znajdą się kobiety które chcą służyć w wojsku to czemu nie!
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Każdy ma prawo sam decydować o tym co będzie robił w życiu, a czego nie. Dlatego jeśli znajdą się kobiety które chcą służyć w wojsku to czemu nie!


W wojsku sie nie sluzy dla sluzenie ale idac do wojska sie Czlowiek decyduje ze idze na wojne jak zajdzie potrzeba.

A pojscie na wojne oznacza oderwani od rodziny, byc moze smierc, byc moze wypruwanie sobie flakow.

Jezeli jakas kobiete to pociaga to pewnie czemu nie !

Ale jaka normalna kobieca kobiete to pociaga ? :>
 

von Richthofen

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2011
Posty
147
Punkty reakcji
1
Miasto
Częstochowa
Ponownie zgadzam się z Huehuecoyotl'em. Pole bitwy to nie miejsce dla kobiet, serio. Mimo iż teraz myślą, że dałyby radę. A kto pisze, że kobiety powinny iść do wojska ? Lewacy, socjaliści i same kobiety. Jeżeli tak bardzo już chcą równouprawnienia ( ba! ono i tak już jest ) to czemu w kopalniach nie ma płci pięknej ? Trzeba zrozumieć, że niektóre miejsca są tylko dla mężczyzn.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Ponownie zgadzam się z Huehuecoyotl'em. Pole bitwy to nie miejsce dla kobiet, serio. Mimo iż teraz myślą, że dałyby radę. A kto pisze, że kobiety powinny iść do wojska ? Lewacy, socjaliści i same kobiety. Jeżeli tak bardzo już chcą równouprawnienia ( ba! ono i tak już jest ) to czemu w kopalniach nie ma płci pięknej ? Trzeba zrozumieć, że niektóre miejsca są tylko dla mężczyzn.

Albo dlaczego mlot pneumatyczny obsluguje pan Tadzio a nie pani Irena :)

Przez wieki bylo tak ze to mezczyzna szedl na wojnea kobieta zostawala z dziecmi. Hmmm to teraz jak ma byc ? Kobieta idze na wojne a mezczyzna zostaje z dziecmi ? Tozto jakas perwersja.

Chyba ze kobieta ktora ma dzieci to juz nie kobieta.

Nowoczesna kobieta to taka bez dzieci i w wojsku :D
 

Villemoo

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
142
Punkty reakcji
6
Wiek
71
Miasto
Toruń
A ja bym mogła siedzieć na poligonie, robić zapalniki i podrzucać żołnierzom, którzy podłączaliby je do ładunków wybuchowych. Poza tym mogłabym siedzieć na łączności, bo jest banalna w obsłudze, na kopanie okopów jestem zbyt leniwa, ale strzelać z broni umiem. O i jeszcze uczyć musztry bym mogła :D
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
A jeszcze jakbyś miała blade pojecie o tym o czym piszesz to w ogóle byłoby super.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
A ja bym mogła siedzieć na poligonie, robić zapalniki i podrzucać żołnierzom, którzy podłączaliby je do ładunków wybuchowych. Poza tym mogłabym siedzieć na łączności, bo jest banalna w obsłudze, na kopanie okopów jestem zbyt leniwa, ale strzelać z broni umiem. O i jeszcze uczyć musztry bym mogła :D


A czy gwalcona byc przez caly batalion zolnierzy po dostaniu sie do niewolni tez bys mogla ?
 

von Richthofen

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2011
Posty
147
Punkty reakcji
1
Miasto
Częstochowa
A ja bym mogła siedzieć na poligonie, robić zapalniki i podrzucać żołnierzom, którzy podłączaliby je do ładunków wybuchowych. Poza tym mogłabym siedzieć na łączności, bo jest banalna w obsłudze, na kopanie okopów jestem zbyt leniwa, ale strzelać z broni umiem. O i jeszcze uczyć musztry bym mogła :D

Cóż, jeżeli dla niektórych wojsko to tylko poligon i podrzucanie zapalników żołnierzom to o czym my w ogóle gadamy ;] Na prawdziwym polu bitwy byś dostała palpitacji serca i nie wiedziała, gdzie się skryć przed wrogiem. Ćwiczenia nie oddają tego samego, co przeżycie samemu prawdziwej akcji.
 

Villemoo

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
142
Punkty reakcji
6
Wiek
71
Miasto
Toruń
Akurat na tym się znam, a mój poprzedni post był napisany z ironią jakby ktoś nie zauważył :D
 

6aszter

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
kobieta w wojsku to nie jest dobry pomysł, kto był w wojsku ten wie jak bardzo facet jest tam wygłodniały, a widok kobiety nie sprzyja służbie dla kraju.
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
zaproponuję parę argumentów:
1. kobiety mogą/potrafią być równie "twarde" i wykonać co trzeba (nie wszystkie zapewne ale też nie wszystkie chcą iść do wojska)
2. zatrudnianie kobiet w służbie zdominowanej przez mężczyzn tworzy nowe trudności, szczególnie w mocno politpoprawnych państwach (chociażby pozwy o molestowanie, konieczność lekarzy dla kobiet, problem związków w pracy etc)
3. poniekąd niemoralne jest żołnierzom pochodzącym z naszego kręgu kulturowego (o ile o takim jeszcze można mówić) kazać strzelać do kobiet - w imię równości a przeciwko wpisanemu w wychowanie tychże żołnierzy specjalnego szacunku do kobiet

ciekawy jednak jest kazus Izraela pokazujący, że kobiety mogą wykonywać tą pracę, że na pewno potrafią. Pytanie tylko czy warto? Co prawda w Polsce jest 108 kobiet na 100 mężczyzn ale czy to powód do wojska :p
 

ja_goda

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2010
Posty
118
Punkty reakcji
0
Tematem są kobiety w wojsku a nie kobiety na wojnie. Poza tym woja to nie tylko siedzenie w okopach. I nie każdy żołnież strzela, zabija i wyprówa flaki :). Za tym stoi, jak Panowie i Panie dobrze wiedza, cała logistyka, którą też nazywa sie wojsko.
Ja żołnieżem byc nie chcę, nie będę.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Tematem są kobiety w wojsku a nie kobiety na wojnie. Poza tym woja to nie tylko siedzenie w okopach. I nie każdy żołnież strzela, zabija i wyprówa flaki :). Za tym stoi, jak Panowie i Panie dobrze wiedza, cała logistyka, którą też nazywa sie wojsko.
Ja żołnieżem byc nie chcę, nie będę.
A wosjko jest od czego jak nie od wojny ?
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
a także, jaka wojna dziś się prowadzi w okopach... niestety z wojskiem kojarzą się najpierw żołnierze a potem logistyka, będąca ich de facto obsługą/zabezpieczeniem/transportem
 

Wolnomyśliciel

Mizantrop ♠
Dołączył
13 Grudzień 2011
Posty
848
Punkty reakcji
8
Kobiety te normalne powinny mieć broń w wojsku bo co to za żołnierz bez karabinu? ;) A to co robiły w więzieniu na Kubie może przemilczę bo jest to chore i powinny zostać za to skazane na więzienie.

Pozdrawiam.
 

rws

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2010
Posty
278
Punkty reakcji
27
Oj tam, oj tam - przecież teraz nawet kobiety są kominiarzami i kierowcami autobuów. A na postoju taksówek widzi się już coraz więcej kobiet za kółkiem. Przecież jest to równouprawnienie.Teraz faceci muszą iśc do garów hi hi hi,a kobiety na wojnę....brrrr.. Pozdrawiam.

Głupstwa pleciesz, gdyby przyszło ci obsługiwać działo przeciwlotnicze podczas nalotu pierwsza umarłabyś ze strachu. Kobiety w wojsku to objaw klęski tak jak i starcy lub dzieci. Jedynie nadają się na pielęgniarki lub zaopatrzenie.
 

Wolnomyśliciel

Mizantrop ♠
Dołączył
13 Grudzień 2011
Posty
848
Punkty reakcji
8
Gdzieś kiedyś czytałem, że kobiety lepiej sobie radzą ze stresem a wojna to stres więc jeżeli to prawda to poradziły by sobie z karabinem czy tam działem, jedyny kłopot to siła fizyczna.
 

ja_goda

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2010
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wojsko to nie tylko wojna, no dajcie spokój. A flaki, rany, martwi ludzie - pielęgniarki, lekarze mają to na co dzień i jakoś sobie radza. Kwestia zabijania - wydaje mi się, że to jest sprawa jednoski a nie płci.
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Wojna od dawien dawna była rzemiosłem typowo męskim. Większość kobiet w wojsku z którymi się spotkałem to niestety zatwardziałe feministki, choć zdarzają się wyjątki. Nie ma co uogólniać, ale tak jak już napisał wolnomyśliciel, za nami, mężczyznami, przemawia siła fizyczna.
 
Do góry