O hej Kriss. Widzę, że znowu wróciłaś. Nie no ja nic nie mam do tych artykułów. Zauważam tylko fakt, że inforacje o seksie zaczęły być bardziej dostępne dla kobiet. Pisma są coraz mniej pruderyjne. Z resztą kto by kupił gazetę, w której znowu jest przepis na babkę.