Kłótnie

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
jestem z Facetem 3,5 roku - w tym 9 miesięcy po ślubie, chyba nie ma dnia żeby o coś nie pokłucić np. że brudne skarpety ma dawać do kosza z brudnym pranie, że mi nie pomaga itd.
Nie ma idealnych związków, a jeżeli już jest to szybko wszystko staje się nudne :)
 

Ameris

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
A my kłócimy sie tak średnio często... jestesmy ze sobą 4 misiące i zazwyczaj takie klotnie wychodzą z tego że sie jeszcze na perfekt nie znamy, w sensie swoich reakcji i oczekiwań... ale zazwyczaj po jednym dniu mija... :)

A my kłócimy sie tak średnio często... jestesmy ze sobą 4 misiące i zazwyczaj takie klotnie wychodzą z tego że sie jeszcze na perfekt nie znamy, w sensie swoich reakcji i oczekiwań... ale zazwyczaj po jednym dniu mija... :)
 

unforgiven

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2007
Posty
246
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Gliwice-Sośnica
cóż... nie ma idealnych związkow, zawsze są kłotnie
a najgorsze jest to ze jedna strona często zrywa w kłotniach . ..
 

ewelinka albe

(:Zwariowałam:)
Dołączył
8 Marzec 2006
Posty
1 035
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
..moje miasto, mój dom... ^.^wRk^.^
hehe ja z moim chlopakiem rzadko sie kloce... tzn ja sie na niego wydzieram, a on tylko mowi,zebym nie kerzyczala... zcasem sie ofocha, ktores w sumie czesciej ja... ale takich klotni,z e klotni to nie ma...
Nigdy w siebie niczym nie rzucamy :p
Ani nie wydzieramy sie jedno przez drugie...
 

Ameba

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2007
Posty
99
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Kraków
Staram się unikac jakichkolwiek kłotni., ale jeśli ktoś ma coś do mnie....to wtedy idę na całośc.!
 

AngelAnn

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2007
Posty
87
Punkty reakcji
0
Miasto
Prosto z serca
Szczerze... Nie mam chłopaka...
Ale mogę powiedziec, że z takim jednym chlopakiem często sie kłóce i z poczatku milczalismy dosc dlugo az ja wyciagnelam pomocna dlon...HEh sytuacja sie juz zmienila po jednej z rozmow:] Klotnie prawie ustaly a jak juz to trwaja krotka bo on przeproasza:]
Dziewczyna potrafi dokonac cudów:]
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Ja z kolezanka kloce sie caly czas. W szkole mieli nas dosyc. Jednak jak niedawno spotkalem sie z nia sam na sam, to bylo spokojnie, nikt nie podniosl glosu, az mnie zdziwilo

Za to nie widzieliscie mojej siostry i jej chloapka.
15 min w ich towarzystwie, a ja nie daje rady. Caly zas kloca sie!!
 

AngelAnn

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2007
Posty
87
Punkty reakcji
0
Miasto
Prosto z serca
Ja z kolezanka kloce sie caly czas. W szkole mieli nas dosyc. Jednak jak niedawno spotkalem sie z nia sam na sam, to bylo spokojnie, nikt nie podniosl glosu, az mnie zdziwilo

Za to nie widzieliscie mojej siostry i jej chloapka.
15 min w ich towarzystwie, a ja nie daje rady. Caly zas kloca sie!!
Miłośc potrafi nas zaskoczyc... Kto sie lubi ten sie czubi ... hah:p
Pozdro:*
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
MOzna tak powiedziec. Ale ja wiem i widze ze oni naprawde sie kochaja. Tylko niech nie siedza przy mnie, zwlaszcza jak staram sie skupic. Nie lubie klotni. :/
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Moja siostra lubi ;P.
Ja wogole sie staram nie klocic, zdenerwoanie przechdozi mi zazwyczaj po kilku minutach. Ale znajac swoje szczescie, znajde sobie nerwowa dziewczyne. :)
 

AngelAnn

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2007
Posty
87
Punkty reakcji
0
Miasto
Prosto z serca
Moja siostra lubi ;P.
Ja wogole sie staram nie klocic, zdenerwoanie przechdozi mi zazwyczaj po kilku minutach. Ale znajac swoje szczescie, znajde sobie nerwowa dziewczyne. :)
i co z tego? ;] Heh będziecie się dopełniac wzajemnie... heh będziesz mial fajne zadanie... taki uniwesalny uspokajacz:]
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Mi to nie bedzie przeszkadzac, jezeli bedzie milosc miedzy nami.

Powiem wam tyle NIE MA zwiazku bez klotni ;)
 

AngelAnn

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2007
Posty
87
Punkty reakcji
0
Miasto
Prosto z serca
Mi to nie bedzie przeszkadzac, jezeli bedzie milosc miedzy nami.

Powiem wam tyle NIE MA zwiazku bez klotni ;)
No nie ma :] Tak samo jak nie ma idealnego chłopaka czy dziewczyny, tak samo nie ma idealnego związku.. no takiego bez kłótni :]
Jeżeli o mnie chodzi to ja lubie sie kłócic tj wyrażac swoje zdanie ... to co mysle...
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
No musze przynac, NAWET ja nie jestem idealny (zeby tylko Monia nie czytala :p),

Klotnia, a kulturalne wyrazanie wlasnego zdanie, popierajac je argumentami, to co innego ;), to jest dobr i tak musi byc ;).

Najgorsza sa klotnie o byle co, a zwlaszcza strojenie focha o nic :/
 

AngelAnn

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2007
Posty
87
Punkty reakcji
0
Miasto
Prosto z serca
No musze przynac, NAWET ja nie jestem idealny (zeby tylko Monia nie czytala :p),

Klotnia, a kulturalne wyrazanie wlasnego zdanie, popierajac je argumentami, to co innego ;), to jest dobr i tak musi byc ;).

Najgorsza sa klotnie o byle co, a zwlaszcza strojenie focha o nic :/

No niestety ... Ostatnio moja przyjaciółka puściła na mnie focha... tylko, że ja nie rozumiem jej... przeciez obrazila sie o byle co ! Hah to jest aż śmieszne!!
 

Asiunia 16

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2005
Posty
254
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Ojjj.... czesto się kłócimy :). Zawsze to ja prowokuję kłótnie, taki już mam charakter. Pokłócimy się chwilę (a właściwie to ja się kłócę, a on mnie wysłuchuje), a za chwilę jest ok :). Bywa, że kłócimy się kilka razy w tygodniu, ale też może być miesiąc bez kłótni. Właściwie kłótnia to złe słowo... Może raczej nazwę to moim "obrażaniem się" na niego :p
Jesteśmy dokładnie 10 miesięcy razem i nasz zwiazek, pomomo różnicy charakterów, kwitnie :).
 

jamajka

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
404
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Far far away...xD
Jestem z Moim Chłopakiem już Roczek i 3 msc. na początku się nie kłóciliśmy wiadomo trzeba jak najlepiej wypaść heh ale pozniej juz pokazaliśmy swoje oblicza ;) i nawet często sie kłócimy zazwyczaj to ja mam jakieś pretensje tylko ja długo nie potrafię się na niego fochać ... po prostu nie potrafiłabym bez niego żyć
 

Lady18

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2007
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Z kątowki XD
Ja z moim (teraz już byłym) chłopakiem kłóciłam się bez przerwy
Ciągle ktoś miał focha albo ja bo on powiedział żebym pograła w pingponga to schudne
Albo on bo jestem za ładna i jakiś chłopak nie tak się na mnie spojrzał...
 

justay

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2007
Posty
343
Punkty reakcji
0
Miasto
B-B
Od momentu, kiedy staram się panować nad emocjami, kłócimy się bardzo rzadko. Kiedy mi puszczają nerwy, on stara się załagodzić sytuację, kiedy on się denerwuje, ja przyjmuję rolę mediatora. Udaje się, naprawdę :)
 
Do góry