Kłopot młodszej siostry:/

sosad1

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
995
Punkty reakcji
2
Wiek
39
Witam:)

Moja siostra ma kłopot, właściwie kłopot nie jest na wage życia lub śmierci, ale dość 'bulwersujący':p
Mianowicie moja siostra wraz z rodzicami mieszka na malym osiedlu, szcezniaki <dziewczyny rok 2 3 lata młodsze> bardzo ją irytują.. jeszce nie dawno było małe kłaniały siuę wszystkim goniły z lalkami, teraz podrosły 5cm i myślą że są cwane i wszytko im wolno, podśmiechują gdy przechodzi moja siostra, coś tam powiedzą, żałosnego śmieja sie, moja siorka juz kilka razy powiedziała, że jak maja jakieś ale to niech mówią a nie za plecami gadaja, a te tylko w śmiech, potrafią zapukać do drzwi potem uciec, no zagrywki w stylu gimnazjum. Byłam u rodziców na tydzień także widziałąm co one robią, no cwaniakują, moja siostra jest lubiana, ma swoje towarzystwo, fajnego chłopaka, <ma 17 latek> ale mimo wszytko no denerwuje ją zachowanie tych szceniaków, no mnie, w sumie też, ale nie chce się wtrącać, bo nie chcesz pogorszyc sytuacji, dlatego na prośbe siostry pytam Was, co ma zrobić, <OLEWANIE NIC NIE DAJE, BO zawsze przechodzi koło nich obojętnie, lub patrzy z irytacją na nich>, chce mieć spokój i zrobić coś, żeby popamiętali ją raz na zawsze. Jakieś porady?:) i sorki, że tak nie po polskiemu to napisane, ale śpieszy mi się, a obiecałam jej pomóc :) buśka:*
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Takie coś tylko można olać nic z nimi się nie zrobi bo mają siano w mózgu.

Jedyne wyjście to jak tam będziesz to zabrać ze sobą sioste i pojedyńczo je dorwać jak nie będą w grupie. I wtedy im nakłaść do głowy. Jak taka nie będzie z koleżankami tylko sama to od razu nie będzie czuła się pewnie i będzie zmykała w podskokach.
 

Migootka

Rodowita Łodzianka
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
1 090
Punkty reakcji
4
Wiek
106
Miasto
Łódź
Olać. Z głupotą małolatek jeszcze nikt nie wygrał. Szkoda tylko czasu na walkę z nimi, a tak jak napisała Poison_Girl w grupie siła, dlatego są takie pewne siebie.

Z osobna pewnie spierniczałyby tam gdzie pieprz rośnie...
 

alixe

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2009
Posty
130
Punkty reakcji
2
Wiek
27
Miasto
Orwenia
Trzeba zadzwonić do włoskiej mafii... Na pewno coś z nimi zrobią ;)

Ale tak na serio, pomysł z pójściem do rodziców nie jest zły. W sumie, to jest całkiem dobry.
Można też nastraszyć czymś, albo kimś :D
Ale to już ostateczne wyjście ;)
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Trzeba zadzwonić do włoskiej mafii... Na pewno coś z nimi zrobią ;)

Ale tak na serio, pomysł z pójściem do rodziców nie jest zły. W sumie, to jest całkiem dobry.
Można też nastraszyć czymś, albo kimś :D
Ale to już ostateczne wyjście ;)


Pójście do rodziców nic nie da teraz rodzice reagują w taki sposób ,że bronią swojego dziecka.
 

alixe

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2009
Posty
130
Punkty reakcji
2
Wiek
27
Miasto
Orwenia
Aaa... To w takim razie kłopot...

Więc zgadzam się z tobą, że trzeba pojedynczo dorwać ;)
W kupie siła, prawda?
Jeżeli złapiecie jedną, pogadacie z nią, ty i siostra, musi coś poskutkować...
 

MeG8888

mała słodka czekoladka.
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
558
Punkty reakcji
8
Miasto
nie znajdziesz.
dziewczyny dobrze piszą. możecie spróbować ''porozmawiać'' z tymi gó.vniarami, ale z każdą z osobna. :) wtedy na pewno żadna nie odważy się cwaniakować. chociaż ja bym pewnie sprawę olała. dzieciom się kiedyś znudzi. :)
 

sosad1

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
995
Punkty reakcji
2
Wiek
39
No wiecie, z rodzicami toi głupi pomysł, bo rodzice tych szczeniaków są nie wiele mądrzejsi, znam ich ;] a z osobna, to przemykają jak kuna boczkiem boczkiem także, z osobna się boją, ale co to daje. No nic musze wziąść wiatrówke i pozabijać :p żart ;]
 

DiamondLady

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
389
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
zmc city
może niech ten chłopak twojej siostry wpadnie na to osiedle z kumplami i trochę je postraszą :D
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Pójście do rodziców nic nie da teraz rodzice reagują w taki sposób ,że bronią swojego dziecka.
Atak, po Bożemu nic nie zrobisz, trzeba jednej w morde przylać, powiedzieć wprost matce, że córka się jak suka zachowuje itp. donieść, że córeczka się puszcza. Nie musi to być zgodne z prawdą, najważniejsze jest granie na emocjach
 

sosad1

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
995
Punkty reakcji
2
Wiek
39
że suki małoletnie to to widać, nawet w pomalowanych oczach < bardzo nie ładnie na czarno, i przy bladej cerze wygląda tragicznie :p> wygladaja jak dzieci.
A co do matek to jedna jest/była taka sama w szkole z tego co mi wiadomo, więc córeczki to skarby. A druga matka we włoszech nie mówie, żę to źle, bo każdy musi jakoś sobie radzić, ale wiecie mausia znalazła sobie tam drugiego ukochanego, także tu przyjeżdża 3 razy do roku na miesiąc:/ a następna ma uż 8 dzieci;] także Ciężko ogarnąć to przedszkole:p ale podesłanie kartki do matki z listem, zę córka winna jest pareset złotych za narkotyki xD
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
33
Miasto
pdkrpc
No i jest Morion i sensowna odpowiedź. Takie p.ierdolone pokemony potrafią tak człowieka podkur.wić że wode gotuje.
Myślą że cwane, że gang tworzą i wszyscy się boją. Iść do matki zaprowadzić sukę małą za uszy do matki nazmyślać stworzyć dobrą sytuację będzie szlaban na wychodzenie z domu i siedzenie przed kompem to i rozumu nabiorą.
 

sosad1

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
995
Punkty reakcji
2
Wiek
39
Wczoraj wieczór, zastawiły drzwi siostrze, ona się"przebiła" przez te gówniary po czym obeerwała drzwiami, spytała co jest o co chodzi a te ze smiechem gadki w stylu gimnazjum ;/ Poszła do ojca jedenj z nich. Rozpłakała sie i powiedziałą co sie dzieje, tatuś przyszedł zbił ja tak ze szok normalnie przy koleżankach po cztym przyszli do nas do domu i kazał przeprosić moja siostre:) Siostrzyczka z uśmiechem powiedziałą że nie chce przeprosin chce mieć spokój... co sprawiło, ze tatusiowi jedenj z cwaniar zrobiło sie głupio i przylał jej przed naszymi drzwiami, potem pociągnął za fraki i zaprowadził do kolezanek i kazał im wiecej sie razem nie zadawać;] amen mam nadzieje, że to koniec tej bajki bedzie :) pozdrawiam
 
Do góry