Kłopot... co zrobić?

Kevin2007

Nowicjusz
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
20
Punkty reakcji
0
kemeseQ wiesz z takim czyms to wiesz mozesz sobie ...

dobra dzieki , pogadalem z jej przyjaciolka wiem duzo i to naprawde duzo , jest inaczej niz mysla dwie osoby przede mna , narazie...
 

kemeseQ

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
116
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Mrągowo
Tak, słuchaj koleżanek, a już zwłaszcza jej koleżanek ---> :lol:
Oszukuj się dalej, powodzenia. Potem sam przyjdziesz i powiesz, że mieliśmy rację.
 

Lady_Nikt

w rzeczy samej.
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
2 298
Punkty reakcji
0
Wiek
18
Miasto
Warszawa
dziewczyna gadała z tobą jako z kuplem i na nic więcej nie ma ochoty.

i ogólnie zdanie na ten tamat mam takie jak i kemeseQ.

mówiła tak żeby ci przykro nie było.
 
Dołączył
26 Styczeń 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Dolny śląsk
Lady Nikt ma racje, sam pomyśl, skoro niby tak jej sie podobasz to czemu nie chce wyjśc na jakiś głupi spacer? Może biedna po prostu nie umiała inaczej odmówić...Próbowała subtelnej aluzji, ale oczywiście ty nie zrozumialeś...Faceci już tak mają, trzeba wszystko wyjaśnić słowo w słowo wtedy zrozumieją...
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
zaproponbuj jeszcze raz, jak odmówi - olej. Będziesz miał czarne na białym, że coś kombinuje. No czyli po prostu nie chce
 
Do góry