Kiedy ktoś staje się dorosły?

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Zastanawiam się gdzie Waszym zdaniem zaczyna się dorosłość? O kim powiecie, że jest dorosły? O kimś, kto posiada określony wiek, czy o kimś, kto ma jakieś konkretne cechy?
Kiedy poczuliście, że jesteście dorośli (a może jeszcze nie poczuliście)?
Kim jest ktoś, kto własnie przestał być nastolatkiem? Czy automatycznie staje się dorosłym?
Nie chodzi mi o aspekt prawny (słynna osiemnastka), bo tu wszystko jest jasne, chodzi mi o wasze indywidualne odczucia :)
:)
 

Tomazo22

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2007
Posty
85
Punkty reakcji
0
Ja ciagle chcailbym byc dzieckiem a nie doroslym.
w/g mnie to staje sie wtedy kiedy jestes osoba na tyle zdolna by zajacie sie soba. Napewno dojrzalosc nie przychodzi po pierwszym razie :D
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Hm no tak, ale własnie dojrzałość nie jest jedynym wyznacznikiem dorosłości i nie wystarczy... Bo przecież istnieją np. bardzo dojrzałe osoby w wieku 13 lat a przecież nie powiemy, że są dorosłe...
 

Fanz

...
Dołączył
8 Marzec 2007
Posty
1 196
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Starachowice
Wydaje mi się, że dorosły człowiek to taka osoba, która potrafi zachować się stosowne w danej sytuacji (czyli wie, kiedy jest czas na powagę, a kiedy na trochę luzu), docenia swoją pracę i wysiłek innych ludzi, jest praktycznie samodzielna, potrafi podjąć decyzję nawet w trudnych sytuacjach, jest całkowicie odpowiedzialna oraz w miarę stała w uczuciach.
Trapi mnie to, że osobą dorosłą często jest dziecko, a dzieckiem osoba dorosła.

Osobiście nie uważam się jeszcze za dorosłego, ponieważ często nie panuję nad swoimi negatywnymi emocjami.
 

Katasza

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2007
Posty
193
Punkty reakcji
0
Nie śpieszno mi do tego aby nazwać się dorosłą, a więc prędko to nie nastąpi. Dla mnie osoba dojrzała nie musi mieć 30 na karku i tyle. Osoby dojrzałe wiedzą co to jest życie, mają wszystko na uwadze i idą za swoimi dobrymi myślami... Nie ma konkretnego czasu kiedy nastąpi dorosłość. Czasem mi się wydaję że będę dorosła i dojrzała gdy spełnię się kiedyś jako matka... Ale czy na pewno? Przecież tyle niedojrzałych matek jest na świecie... Tyle dzieci kończy w domach dziecka... Dojrzałość trzeba czuć w sobie, to jakim się jest dla innych, jakim w stosunku powierzonych nam prac i obowiązków. Oby jak najwięcej ludzi było mądrych, dorosłych i dojrzałych :)
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Dorosłość raczej jest pojęciem względnym. Według mnie osoba, która sama mianowała się "dorosłym" na podstawie tego, że przekroczyła wiek 18 lat wcale taka nie jest. To osoby trzecie powinny stwierdzić czy ktoś jest dorosły na podstawie jego zachowań a nie dowodu.
 

jakub007

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2006
Posty
6 127
Punkty reakcji
2
Być dorosłym? Odpowiadać za siebie i własne uczynki, samodzielnie się utrzymywać, posiadać cele, przybierać nowe funkcje życiowe, radzić sobie z emocjami…. Ja na pewno tego nie chcę.
smilefd8.gif
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Wydaje mi się, że dorosły człowiek to taka osoba, która potrafi zachować się stosowne w danej sytuacji (czyli wie, kiedy jest czas na powagę, a kiedy na trochę luzu), docenia swoją pracę i wysiłek innych ludzi, jest praktycznie samodzielna, potrafi podjąć decyzję nawet w trudnych sytuacjach, jest całkowicie odpowiedzialna oraz w miarę stała w uczuciach.

To jeszcze nie spotkałem dorosłej osoby.
Piszecie tu raczej o dojrzałości. A dorosłość to po prostu moment w którym człowiek się usamodzielnia i zaczyna odpowiadać za siebie. To normalne, że najczęściej okazuje się do tego nie dojrzały. Tak musi być. Człowiek staje się dorosły jak się od niego tego zacznie wymagać.
Kiedy poczuliście, że jesteście dorośli (a może jeszcze nie poczuliście)?
Większości nastolatków wydaje się, że jest dorosła i może za siebie odpowiadać. Nigdy to nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym.
 

vaxer12

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
358
Punkty reakcji
2
Miasto
:::::::::
Niema dorosłości. Jest dorosłe dziecko.
1. Dorosła osoba, to dziecko, z bardziej powierzchownym oparciem o własne doświadczenie, z którego nauczyło się wnioskować błędy.
2. Dziecko- niższa forma osoby dorosłej.

A teraz proszę was, abyście wg. swojej myśli powiązali pkt. 1 z 2.
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Niema dorosłości. Jest dorosłe dziecko.
1. Dorosła osoba, to dziecko, z bardziej powierzchownym oparciem o własne doświadczenie, z którego nauczyło się wnioskować błędy.
Hmm... Bardzo mi odpowiada ta definicja! :)
 

jenndor

I need some fine wine and you, you need to be nice
Dołączył
29 Lipiec 2006
Posty
1 099
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
z kosmosu... :)
Niema dorosłości. Jest dorosłe dziecko.
1. Dorosła osoba, to dziecko, z bardziej powierzchownym oparciem o własne doświadczenie, z którego nauczyło się wnioskować błędy
2. Dziecko- niższa forma osoby dorosłej.

A teraz proszę was, abyście wg. swojej myśli powiązali pkt. 1 z 2.

fakt - dorastamy, a więc stajemy się coraz starsi - w ten sposób też można problem rozpatrywać.

wyjaśnij mi, proszę, co to znaczy "bardziej powierzchowne oparcie o własne doświadczenie"? :niepewny:

wg mnie błędnie sformułowano pytanie w temacie - mylimy dorosłość i dojrzałość.
to pierwsze związane jest przede wszystkim z biologicznym rozwojem człowieka i najczęściej w ten sposób ją definiujemy. dojrzałość też w pewnym sensie wiąże się z dorosłością - ponieważ stereotypowo i najczęściej łączymy dojrzałość z wiekiem - ale: dojrzałość dla mnie przede wszystkim związana jest ze sferą psyche i nie jest uzależniona od fizjologii.
w świetle badań z zakresu biologii dorosły osobnik to m. in. taki, który zdolny jest wydać na świat potomstwo, który osiągnął pewien stopień rozwoju fizycznego.
dojrzałość, o której mowa w tym temacie (tak mi się wydaje) to sprawa zupełnie inna.
samodzielność, odpowiedzialność za siebie, swoje decyzje i bliskich, świadomość własnych praw i obowiązków, bagaż doświadczeń, z których wysunięto konstruktywne wnioski, umiejętność godzenia się z pewnym obrotem rzeczy, zamiast bezcelowego buntu wobec tego, czego zmienić się nie da... mogłabym wymieniać i wymieniać...

i dziwię się, że niektórzy piszą, że chcą tego uniknąć... tym bardziej, że niewielu ludzi ma to szczęście i może powiedzieć o sobie, że posiadają wszystkie te, wymieniane przez nas, cechy.
jak dla mnie to wielkie szczęście móc kiedyś siebie w ten sposób określić.
a wiem, że prędko to nie nastąpi.
wszystko to przychodzi z wiekiem, nie wierzę, że mając "-naście"/"-"ścia" lat człowiek jest już na takim poziomie.. chciałby być, ale... ;)
 

vaxer12

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
358
Punkty reakcji
2
Miasto
:::::::::
fakt - dorastamy, a więc stajemy się coraz starsi - w ten sposób też można problem rozpatrywać.

wyjaśnij mi, proszę, co to znaczy "bardziej powierzchowne oparcie o własne doświadczenie"? :niepewny:



Większe doświadczenie z życia, nauka na błędach ..
 

Fanz

...
Dołączył
8 Marzec 2007
Posty
1 196
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Starachowice
wg mnie błędnie sformułowano pytanie w temacie - mylimy dorosłość i dojrzałość.
to pierwsze związane jest przede wszystkim z biologicznym rozwojem człowieka i najczęściej w ten sposób ją definiujemy. dojrzałość też w pewnym sensie wiąże się z dorosłością - ponieważ stereotypowo i najczęściej łączymy dojrzałość z wiekiem - ale: dojrzałość dla mnie przede wszystkim związana jest ze sferą psyche i nie jest uzależniona od fizjologii.
w świetle badań z zakresu biologii dorosły osobnik to m. in. taki, który zdolny jest wydać na świat potomstwo, który osiągnął pewien stopień rozwoju fizycznego.
Dorosły, czyli właściwy dojrzałemu człowiekowi. Poza tym i tak wiadomo o co każdemu chodzi (skrót(?) myślowy nie jest kolosalnych rozmiarów), więc wyjaśnianie aż do bólu wydaje mi się tutaj zbędne...
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Może mamy problem z definicjami. Dla mnie dorosłość oznaczała zawsze pewien stan, sytuacje życiową. Bardziej zależną od środowiska. Naprzykład trzydiestoletni facet mieszkający u rodziców i utrzymywany przez nich, którego aktywność ogranicza się do chodzenia na piwo z kolegami nie jest dorosły. To oczywiście patologiczna sytuacja. A nastolatek, który w wyniku jakiś nieszczęśliwych wypadków, musi wziąść odpowiedzialność za rodzine chyba staje się dorosły. Dojrzałość rozumiałem jako stopień rozwoju człowieka, na który wpływa oczywiście środowisko, ale zależy ona bardziej od zdolności jednostki do adaptacji. Ale możliwe, że moje pojęcia są błedne. Stąd te nieporozumienia.

Dorosła osoba, to dziecko
Karkołomnych rozważań Pana A w ogóle nie rozumiem, więc się nie odnosze.

to pierwsze związane jest przede wszystkim z biologicznym rozwojem człowieka i najczęściej w ten sposób ją definiujemy. dojrzałość też w pewnym sensie wiąże się z dorosłością - ponieważ stereotypowo i najczęściej łączymy dojrzałość z wiekiem - ale: dojrzałość dla mnie przede wszystkim związana jest ze sferą psyche i nie jest uzależniona od fizjologii.
Jenndor dojrzałość też może być fizyczna, np płciowa, a i ta psychiczna w pewnym sensie zależy od fizjologii. Temat jest w dziale psychologia więc wszyscy się domyślamy, że choci o dojrzałość psyche, a nie weżmy na to układu immunologicznego. Wino też może dojrzewać, czy nie?
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Hm no tak, ale własnie dojrzałość nie jest jedynym wyznacznikiem dorosłości i nie wystarczy... Bo przecież istnieją np. bardzo dojrzałe osoby w wieku 13 lat a przecież nie powiemy, że są dorosłe...

Proste - dorosła jest osoba dojrzała, która przekroczyła 18stkę.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Kiedy po dlugim oczekiwaniu na dowod z mysla ze jak go bedzie mial od razu pojdzie i sie schleje legalnie, jak juz go dostaje zdaje sobie sprawe ze nie chce mu sie isc pic :p czlowiek staje sie dorosly, gdy przestaje sie podniecac mysla o doroslosci, i zaczyna mysec o tym jako wiekszej ilosci obowiazkow, nie mozliwosci.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Proste - dorosła jest osoba dojrzała, która przekroczyła 18stkę.

Czy człowiek bez pracy i środków na życie może za siebie odpowiadać. Nawet z punktu widzenie prawa, zbroi coś i prawnie będzie odpowiadał, ale potem powie, Mamo, Tato dajcie na grzywne. Osoba jest dorosła jak idzie do pracy.
 
Do góry