Każda religia to ściema!

[Atiras]

A ja powiem tak: w pewnym sensie mogę się zgodzić z tytułem tej dyskusji... ŻADNA religia nie doprowadzi do Boga... Ani Katolicyzm, ani Protestantyzm, ani Chrześcijaństwo, ale, (uwaga teraz) chrześcijaństwo jako religia.
Tylko prawdziwy i działający związek z Jezusem może nam zapewnić zbawienie! No bo w sumie... Jestem Katolikiem: nie moę powiedzieć: Jestem Katolikiem więc dlatego będę zbawiony. Tak samo z innymi RELIGIAMI. Ale chrześcijanie (ja się za takiego uważam) mogą powiedzieć: Wiem, że należę do Chrystusa. Wiem że na sądzie On mnie zaliczy do swoich dzieci.

A gdzie wtedy zostaniesz zaliczony Ty...? Pytanie do przemyślenia w domu

 

[jelonek]

Ja uwazam, ze ogolnie kosciol jest instytucja, ktora miesza sie niepotrzebnie we wladze i w polityke i nie spelnia tej funkcji, ktora spelniac mial. Na religii teoretycznie ksieza powinni tlumaczyc nam rozne zagadnienia, pomagac poznawac swiat i jego niezwyklosc. Zdarzaja sie takie lekcje, na ktorych jest to praktykowane, ale coraz czesciej zamiast uczyc nas rozumiec i interpretowac rozne rzeczy, katecheci przedstawiaja nam tylko swoj wlasny tok myslenia albo i nawet nie swoj wlasny, tylko narzucony im...I kaza nam wierzyc wlasnie w to. A przeciez czlowiek po to ma serce i umysl, zeby sam zinterpretowal niektore sprawy na swoje wlasne potrzeby.

 

[Jamsen]

Ale chrześcijanie (ja się za takiego uważam) mogą powiedzieć: Wiem, że należę do Chrystusa. Wiem że na sądzie On mnie zaliczy do swoich dzieci.

Pozostaje jeszcze kwestia, czy sama przynależność do chrześcijan (a po za tym do których) gwarantuje zbawienie, czy nawet uznanie ze strony Jezusa.
Mateusza 7:21-23 -
-"Nie każdy, kto do mnie mówi: 'Panie, Panie', wejdzie do królestwa niebios, lecz tylko ten, kto wykonuje wolę mego Ojca, który jest w niebiosach. Wielu mi powie w owym dniu: 'Panie, Panie, czysmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?' Ale ja wtedy im wyznam: 'Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie czyniciele bezprawia'.

 

[Atiras]

Zbawienie gwarantuje żywa wiara w Jezusa Chrystusa jako syna trójjedynago Boga.
Podkreślam żywa!

 

[Jamsen]

Zbawienie gwarantuje żywa wiara w Jezusa Chrystusa jako syna trójjedynago Boga.
Podkreślam żywa!

Mam pytanko. Jezus Chrystus jest Synem Trójjedynego Boga, czy częcią Trójjedynego Boga. Odpowiedzcie najprościej jak potraficie, ale bez sloganów w rodzaju: "to wielka tajemnica wiary", albo - "ty nie masz ducha jeśli nie potrafisz tego zrozumieć".

 

[BlizZ]

Początek Ewangelii Św. Jana:

"Na początku było Słowo
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo."


"A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy. "

"Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył"

Jezus jest Bogiem w Trójcy Jedynej jako Syn Boży, obok Boga Ojca i Ducha Świętego.

 

[Atiras]

BlizZ, nie rozpisuj się tak. Nie ma takiej potrzeby
Drogi Jamsenie, zapewne chodzi Ci że Jezus i Bóg i Duch Święty to jakby trójka Bogów?
tz 1+1+1=3
Chcesz prostej odp? Proszę bardzo:
1*1*1=1 - w Trójcy Jedyny Bóg.
Prościej się nie da

* - oznacza matematyczne działanie mnożenie jakby ktoś się nie domyślił

 

[Krwawa Mary]

Każda religia to ściema

Tak samo, jak nie można udowodnić, że Bóg istnieje, tak samo nie można udowodnić, że Go nie ma. Wiara nie ma się opierać na dowodach, bo wtedy to nie byłaby wiara, ale wiedza.
Chcialam również zauważyć, że niektóre religie mają ze sobą wiele wspólnego. Można nawet powiedzieć, że niektóre wierzą nawet w tego samego boga, tylko inaczej zonterpretowały niektóre rzeczy. Np. tacy muzułmanie również wierzą w Jezusa, ale uznają Go tylko jako jednego z mniej ważnych proroków.
Co prawda w dawnych czasach kapłani rzeczywiście wykorzystywali religię dla swoich korzyści i pewnie niektórzy nadal tak robią (zresztą nie tylko księża, ale chociażby tacy talibowie, którzy wymyslają nowe zasady, których nie ma nawet w Koranie).
Według mnie coś w tym wszystkim musi być, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że niektórzy ludzie tracą niektóre rzeczy na rzecz wiary. Chociażby ci zakonnicy, przecież dgyby okazało się, że po śmierci nic nie ma mieliby zmarnowane całe życie. A jesli mieli powołanie, by żyć w taki sposób, w jaki żyli to skąd możemy wiedzieć, że nie było to spowodowane czymś wyższym?

 

[monia_w007]

"chodzi o to żeby mówić, rozmawiać z Nim od serca, a nie cytować formułki. Jak widać, do tego nie potrzebne są kościoły i świątynie oraz całe zastępy duchownych"<--cytat

Bedac Chrzescijanami wierzymy w Boga czyli wierzymy w Biblie i to co jest w niej napisane. To wlasnie z niej wiemy ze slow "Ojcze nasz..." nauczyl nas sam Jezus, po to abysmy sie do Niego modlili... wiec kto jest madrzejszy od samego Boga by stwierdzic ze nie sa Mu potrzebne formulki??? przeciez to On sam ich nas nauczyl!!! W Biblii jest rowniez napisane "Bierzcie i jedzcie (...) to jest Ciało Moje, bierzcie i pijcie(...) to jest Krew Moja" Skoro Jezus chce abysmy spozywali Jego Cialo i pili Jego Krew to jak mozemy Go czcic i oddawac Mu hold nie chodzac do Kosciola...? Skoro wiec mowimy ze wierzymy to znaczy ze wierzymy we wzystko co jest napisane w Biblii, a jesli na prawde kochamy Boga to powinnismy postepowac tak jak On sam nas tego nauczyl.
pozdrawiam

 

[fuser]

Osobiście wierze w Boga, ale nie zaliczam siebie do żadnej religii. Dla mnie to ze Bóg istnieje to sprawa oczywista, bo silna wiara to wiedza. On jest wszędzie wokół nas i zarazem w każdym z nas. Ja nie muszę chodzić do kościoła czy meczetu zeby Go odnaleźć czy z Nim porozmawiac, bo On jest we mnie, i w Tobie, w Niej i w Nim. pozdrawiam.
ps. poszukiwaczom i ciekawskim polecam stronkę wingmakers.pl

 

[holi]

Według mnie coś w tym wszystkim musi być, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że niektórzy ludzie tracą niektóre rzeczy na rzecz wiary. Chociażby ci zakonnicy, przecież dgyby okazało się, że po śmierci nic nie ma mieliby zmarnowane całe życie. A jesli mieli powołanie, by żyć w taki sposób, w jaki żyli to skąd możemy wiedzieć, że nie było to spowodowane czymś wyższym?

trzeba powołać się tu na przykład mocherowych beretów - tym wiernym komandem kieruje wyższa siła, jak się dobrze przysłuchasz, to ją usłyszysz (w eterze)
:]

 

[jelonek]

Osobiście wierze w Boga, ale nie zaliczam siebie do żadnej religii. Dla mnie to ze Bóg istnieje to sprawa oczywista, bo silna wiara to wiedza. On jest wszędzie wokół nas i zarazem w każdym z nas. Ja nie muszę chodzić do kościoła czy meczetu zeby Go odnaleźć czy z Nim porozmawiac, bo On jest we mnie, i w Tobie, w Niej i w Nim. pozdrawiam.
ps. poszukiwaczom i ciekawskim polecam stronkę wingmakers.pl

Gratuluje samodzielnego myslenia

 

[Jamsen]

Początek Ewangelii Św. Jana:

"Na początku było Słowo
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo."

werset 18 -
"Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył"

jaka tu Trójca?

 

[BlizZ]

Tamte fragmenty mówiły o dwójcy Trzecią osobą jest pocieszyciel, Duch Święty, którego pozostawił nam Jezus odchodząc do domu Ojca.

"Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył"

A cytując ten fragment, przyznajesz że wierzysz w boskość Jezusa. Więc albo wierzysz że Bóg jest przynajmniej w dwóch osobach, albo wierzysz w 2 Bogów, albo zaprzeczasz Biblii...

 

[Icewind]

Hmm kazda religia to sciema ? Swoja wypowiedzia ani troche mnie nie przekonales .Wszystko to wyssane z palca !!Ja jestem chrzescijaninem i wierze w boga .A wszystko oparte jest na Bibli !!

 

[Jamsen]

A cytując ten fragment, przyznajesz że wierzysz w boskość Jezusa.

Alleż oczywiśśście! Wierzę w boskość Jezusa, tak jak w boskość wszystkich aniołów lojalnych wobec Boga.
Ale nie wierzę, że Jezus jest Bogiem Wszechmocnym i częścią Trójcy, tak jak Bogami Wszechmocnymi i częścią Trójcy nie są aniołowie.

Jana 10:30-38 -
-"Ja i Ojciec jedno Jesteśmy". Żydzi jeszcze raz chwycili kamienie, żeby go ukamienować. Jezus im odrzekł: "Ukazałem wam wiele szlachetnych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów mnie kamienujecie?" Żydzi mu odpowiedzieli: "Nie kamienujemy Cię za szlachetny czyn, lecz za bluźnierstwo - za to, że ty, chociaż jesteś Człowiekiem, czynisz siebie bogiem". Jezus im odpowiedział: "Czy w waszym Prawie nie napisano: 'Ja rzekłem: "Jesteście bogami" '? Jeżeli nazwał 'bogami' tych, przeciw którym przyszło słowo Boga - a przecież Pisma nie można unieważnić - wy mówicie do mnie, którego Ojciec uświęcił i posłał na świat: 'Bluźnisz', ponieważ powiedziałem: Jestem Synem Bożym? Jeżeli nie wykonuję Czynów mego Ojca, nie wierzcie mi. Ale jeśli je wykonuję, to choćbyście nawet nie wierzyli, wierzcie czynom, abyście poznali i już wiedzieli, że Ojciec jest w Jedności ze mną, a ja w jedności z Ojcem".

Ja i Ojciec jedno jesteśmy - jestesmy w jedności - jesteśmy jednomyslni.
powiedziałem - jestem Synem Bozym - nie Bogiem
nazwał bogami tych, przeciw którym przyszło Słowo Boga - skoro Chrystusa Bóg uświęcił, tym bardziej mozna go nazwać bogiem (ale nie Wszechmocnym).