kawałek który pobudzi mnie do życia?

[prtyfly]

- always look on the bright side of life

zwłaszcza w wykonaniu grupy Monty Pythona z filmu "żywot Brayana"

 

[samotnawsieci93]

po tym na pewno będziesz chciał wyskoczyć przez okno: Three Days Grace - I Hate Everything About You

http://myplay.com/videos/three-days-grace/i-hate-everything-about-you

 

[Raoul D]

Na mnie najbardziej działa Iggy Pop -Passenger

http://www.youtube.com/watch?v=9WePP-sDnJc

 

[lightangel]

Dwie:
Metallica: 2x4 (Load)
Attitude (Reload)

Gorąco polecam :sexy:

 

[Lillka16]

Immigrant Song- Led Zeppelin

 

[Kalhi]

Blitz z rana, zamiast kawy pobudza mnie http://www.youtube.com/watch?v=kZIVqCeFxR8 Uwielbiam Necroshine.

 

[watrix]

To też daje radę:

http://www.youtube.com/watch?v=ChynfWBSNQ0

 

[Ursus91]

http://folkmetalowo.wrzuta.pl/audio/0xjrjUZg9OW/eluveitie_-_inis_mona

http://bazzald.wrzuta.pl/audio/0d3CkaZ89eF/sonata_arctica_-_blank_file

Moje dwie propozycje

 

[Shadziu]

dimmu borgir - puritania

 

[dudu66]

Auotgraph - Turn up the Radio

Bang Camaro - Plasure Plasure

 

[Sephinorth]

Breaking Benjamin Natural Life

 

[ivorywine]

Ja odbiegnę w trochę inną stronę
Happysad - W piwnicy u dziadka
To tak niesamowicie optymistyczna piosenka, wesoła i ogólnie zawsze, kiedy ją słyszę, to nie mogę powtrzymać uśmiechu. To lepsze niż gaz rozśmieszający

 

[sed4fg]

The End Has Come -Ben Moody

 

[sagi2007]

Ja ostatnio przy Sabatonie - Uprising

http://www.youtube.com/watch?v=EbF8OhBVnlY

 

[little_bad_girl]

RHCP "Make you feel better"

 

[aumgn]

Na mnie te dwa utwory podejrzanie pobudzająco działają tj
Neurosis-Burn
Pelican- Nightendday

 

[Luphis]

Dla mnie bardzo pozytywna jest :Sum 41-In Too Deep.

 

[Whateva]

Rise Against - Prayer of the refugee,
Rise Against - Give it all,
Rise Against - Savior,
Billy Talent - Perfect World,
The Subways - Shake! Shake!,
The Subways - Oh Yeah,
Sum 41 – We're All To Blame

 

[dudu66]

Aerosmith ft. RUN D.M.C - Walk this way

 

[badylllek1993]

Jak energia z muzy to tylko to:
slipknot duality