"KATYń"

[ufolek385]

co do 'Oooch! Maaałaszyński!! Nieee!'' to po seansie dziewczyna podeszła do nauczycielki i "o nie, zabili mojego Pawełka" :|

a co na to nauczycielka? xD

Jade dopiero za niecale dwa tygodnie z klasą, myslicie ze usiasc kolo dziewczyny która mi sie podoba to dobry pomysł na takim filmie? Nie chce rozmawiac w kinie itp, tylko wiecie np bardziej sie zblizyc kiedy bedzie plakac, przytulic cyz cos Pozdrawiam

może lepiej na takie coś wybierz inny film xD bo nie wydaje mi się żeby ten film był na to odpowiedni...

moim zdaniem film był taki ok... spodziewałam się czegoś lepszego? no nie wiem ale na początku jak dla mnie to nuda... końcówka drastyczna, no ale może o to chodziło ogólnie film był ok

 

[Mrs X.]

mi trudno dogodzić.
nudziło mi się po prostu.
za bardzo mi się dłużyło. owszem początek i koniec drastyczne, ale inaczej sobie wyobrażałam "Katyń" Wajdy...
ciszy wcale nie było. jakieś laski w pierwszym rzędzie przez cały czas się śmiały, a kolega, kt. siedział obok mnie zasnął.
:|
do tego trzeba dojrzeć?
świetnie rozumiem cel przesłania tego filmu. tylko stało sie to dla mnie zbyt monotonne.
ot koniec.

 

[jenndor]

mi trudno dogodzić.
nudziło mi się po prostu.
za bardzo mi się dłużyło. owszem początek i koniec drastyczne, ale inaczej sobie wyobrażałam "Katyń" Wajdy...
ciszy wcale nie było. jakieś laski w pierwszym rzędzie przez cały czas się śmiały, a kolega, kt. siedział obok mnie zasnął.
:|
do tego trzeba dojrzeć?
świetnie rozumiem cel przesłania tego filmu. tylko stało sie to dla mnie zbyt monotonne.
ot koniec.

coś jest w tym, co napisałaś - no bo co to znaczy, że trzeba dojrzeć do takiego filmu?
wszyscy, którzy tak piszą, jednocześnie zaznaczają, że ONI dojrzeli, zrozumieli i docenili.
temat filmu to jedno - jego realizacja drugie.
nie trzeba być wybitnym filmologiem, by zauważyć, że film nieco sie dłużył i był poprzetykany sztampowymi dialogami w stylu "Wojsku też przysięgałem" (odpowiedź męża na zarzut żony, że ten ją zostawia i nie chce uciekać...). Wajdę stać na coś lepszego, o.

 

[Mrs X.]

coś jest w tym, co napisałaś - no bo co to znaczy, że trzeba dojrzeć do takiego filmu?
wszyscy, którzy tak piszą, jednocześnie zaznaczają, że ONI dojrzeli, zrozumieli i docenili.
temat filmu to jedno - jego realizacja drugie.
nie trzeba być wybitnym filmologiem, by zauważyć, że film nieco sie dłużył i był poprzetykany sztampowymi dialogami w stylu "Wojsku też przysięgałem" (odpowiedź męża na zarzut żony, że ten ją zostawia i nie chce uciekać...). Wajdę stać na coś lepszego, o.

właśnie. Wajdę stać na coś lepszego.
Zwłaszcza po tym całym zawirowaniu zrobionym wokół tego filmu.
Miał być hit... miał być.

Nie wiem, czy dojrzałam do tego filmu.
Myślę jednak, że skoro zrozumiałam, że to Sowieci mordowali w Katyniu, a nie Niemcy jest już połową sukcesu.
Doceniam wysiłek realizatorów "Katynia", ale mimo wszystko myślałam, że będzie to lepszy film.

 

[Bitreel]

Bardzo się zawiodłam na Wajdzie powiem szczerze. Film szczerze powiedziawszy mało odkrywczy.... Niczego nowego sie nie dowiedziałam, bardzo powierzchowny, ale zapadające w pamięć sceny są jego atutem. Chociaż jak tak czytam niektóre wypowiedzi to dobrze że zralizowano ta produkcję bo przynajmniej niektóre ciemne umysły mogły dowiedzieć się "kto mordował w Katyniu".....:| Ale smutne że bez niego tak niewiele by wiedziało :/

Ps: Aaaa Mrs X może mi powiesz więc jakie było przesłanie tego filmu??? Bardzo jestem ciekawa.....

 

[knockdown]

Mi się generalnie podobał.
Niby niczego nie odkrył, ale dał nam szansę zobaczyć wszystko 'od środka'. Fakt, Wajda tworzył już lepsze filmy, ale i "Katynia" nie oglądało się bez emocji.

Małaszyński dla mnie to typowy aktor serialowy, który za wszelką cenę próbuje błysnąć w wielkim kinie. Syf, płótno i dykta.

Świetnie zagrał Englert, którego prywatnie za bardzo nie lubię. No i Siergiej Garmasz. Jedyny Rosjanin, który zagrał w filmie (kapitana Popowa) - wypadł po prostu rewelacyjnie. Czapki z głów.

 

[goszka]

tematyka filmu warta przybliżenia, a film zrobiony został kiepsko. myślałam, że to będzie film taki, przy którym padnę na kolana. niestety zawiodłam się.

momentami nudnawy. i nie potrzebnie zostały wplecione pewne wątki.

 

[Shannon]

wg mnie nudny, beznadziejny i nie widze tam nic drastycznego :/ film mi sie nie podobal ogolnie

 

[Katasza]

Czy mogę ocenić film przez słowa 'rewelacyjny' lub 'nudny'? Chyba nie... Wiele osób zrobiłoby wszystko aby "taki" film nie powstał Wajda pokazał chyba to co trzeba Bo czego było sie spodziewać? Co do dojrzałości to wystarczy że widz obejrzy przemyśli i w mądry sposób skomentuje Rzygać mi sie chciało gdy wychodziłam z kina i słyszałam gatki typu "Ale komedia..." "Najlepsza końcówka" itp. Żal Widać, że są pokolenia po tych którzy "zostali" ....

 

[Natalia1992]

Bylam na tym a teraz zaluje... Plakam caly film spac nie moglam i teraz ciagle o tym mysle...
Bylo to zbyt drastyczne jak dla mnie ;(

 

[Ernest1315]

Film jako film bdb., ale moje nastawienie było na więcej wątków z Katyniem, a tu zawód

 

[BusSsi_;*]

Powiem tak..
Dla tych ludzi, którzy to przeżyli to na pewno "jest nie filmem, a dokumentem, bo wszystko w nimjest prawdziwe, nie ma chwili kłamstwa" -tak to opisała moja mama i paru nauczycieli Potem mi cos tam jeszcze opowiadała..

A dla nas-młodzieży..
Hm..
Dla jednych jest to nudny, beznadziejny film, ale według mnie to dlatego, że teraz na codzień włączamy TV, a tam widzimy ludzi zabijających się nawzajem i to już na wielu nie robi wrażenia.
Jednak jak sobie pomyślimy, że tak było w rzeczywistości i tylu ludzi zginęło to już się robi inaczej w sercu (przynajmniej mi) :/

Mi się film dosyć podobał, jednak mam pare procent tego niezadowolenia, ale dokładnie nie wiem co mi się nie podobalo

 

[Wuyeq]

do tego typu filmów trzeba po prostu dojrzec...trzeba dojrzec, zeby je zrozumiec.."Katyn' to nie jest film, który nalezy oceniac kategoriami "podoba sie/nie podoba sie"..to jest inna polka filmu..zwłaszcza dla nas - Polaków..

film nie jest nudny.. jest bardzo osobisty..pełen symboli..gdzie przez prawie dwie godziny :cenzura:h i nadzieja przeplatają sie na twarzach bohaterów..

jesli chodzi o Wajde..to do niego nie mozna sie w zaden sposób przyczepic..dlaczego? bo zrobił wszystko, zeby ten film był idealny...

 

[edzik125]

a ja jade w czwartek za tydzien...bardzo chce zobaczyc ten film mimo tego ze jest bardzo duzo negatywnych opinii na jego temat

 

[piekny]

witam ja wlasnei dzisiaj ogladalem film katyn na kapie powiem szczeze ze wiecej powinno byc takich filmow ujawniajacych prawde a nie po kilkunastu latach


jak patrzylem jak te sowieci morduja naszych to .....
te ruskie wrrrrr

 

[crupab]

Film jak na polskie... "spartańskie" warunki całkiem przyzwoity, czasami powiewało nudą i wręcz przypominał reportaż co w mojej ocenie może mieć zarówno plusy jak i minusy

Plusem tego sposobu ukazania Polski/Oficerów, rodzin/Patriotyzmu Polaków (czasem zatraconego) było ukazanie PRAWDY światu o tamtych wydarzeniach. Chwała za to Andrzejowi Wajdzie bo naprawdę zbrodnia katyńska jest mało znana ludziom na świecie. Ten film był potrzebny żeby takie tragedie nie miały miejsca.

Brakowało mi w tym filmie scen tzw. wyciskaczy łez... jeżeli ktoś może się popłakać przy końcowej scenie którą można nazwać "TAŚMOWĄ RADZIECKĄ RZEŹNIA" to ja dziękuje, a były takie przypadki na sali Po takiej scenie większość ludzi chce wyjść i złapać trochę świeżego powietrza... a nie siedzieć i płakać.
Tutaj Pan Andrzej Wajda się nie popisał, a szkoda bo miał naprawdę duże pole do popisu.

hmmm Zdjęcia i muzyka??? Najwyższa światowa klasa, nie ma się czego wstydzić.

FILM LĄDUJE W MOIM KANONIE LEKTUR KINOMANIAKA.

POLECAM baa Obowiązkowy bo to najlepszy polski film od czasów "Ogniem i Mieczem"

 

[ponury_murzyn]

hehehe ja jak przeczytalem pare uwag co do niego i przemyslalem to jest fatalny. a moje odczucia po premierze to: troche za dlugi, troche fantastyczny (juz widze tych ludzi którzy swiadomie glosno krzyczą ze to rosjanie popelnili zbrodnie katyńską majac lufy przytkane do głow... troche nie wierze ze ludzie tak otwarcie krzyczeli "prawdę" wiedząc ze 10 min pozniej prawdopodobnie umrą) no i scena z małaszyńskim - przeciez teraz nie ma filmu bez pawełka ... no i oczywiscie zebysmy dluzej mogli sobie na niego popatrzec to sie na nim musial zaciąć pistolet....

 

[Mrs X.]

Ps: Aaaa Mrs X może mi powiesz więc jakie było przesłanie tego filmu??? Bardzo jestem ciekawa.....

dla mnie to troche zabawne, ze pytasz sie wlasnie mnie o przeslanie tego filmu.
skoro bylas na 'Katyniu' w kinie to powinnas wiedziec...

film ukazuje przeslanie rezysera- Andrzeja Wajdy, syna czlowieka zamordowanego w Katyniu. Pokazanie prawdy o tym, ze nie zamorodowali ich Niemcy, tylko Sowieci. rezyserowni chodzilo jeszcze, by mlodziez zapamietala dzien 17 wrzesnia. Nie jako jakies swieto oraz aby miejscowosc Katyn nie kojarzyla sie nam z jakas miejscowoscia nieopodal Smolenska.
wystarczajaca odpowiedz?

 

[maniek070]

Powiem tak..
Dla tych ludzi, którzy to przeżyli to na pewno "jest nie filmem, a dokumentem, bo wszystko w nimjest prawdziwe, nie ma chwili kłamstwa" -tak to opisała moja mama i paru nauczycieli Potem mi cos tam jeszcze opowiadała..

A dla nas-młodzieży..
Hm..
Dla jednych jest to nudny, beznadziejny film, ale według mnie to dlatego, że teraz na codzień włączamy TV, a tam widzimy ludzi zabijających się nawzajem i to już na wielu nie robi wrażenia.
Jednak jak sobie pomyślimy, że tak było w rzeczywistości i tylu ludzi zginęło to już się robi inaczej w sercu (przynajmniej mi) :/

Podzielam ną note w całosci, dodam ze jesli chodzi o tło historyczne to film spełnił wymogi, jednak jesli miał to byc film przedstawiający temte czasy to mogło by byc wiecej efektów dla lepszego wczucia sie...

 

[jakub007]

Film nudny do kwadratu, ciągnie się jak flaki z olejem i nadęty patriotycznie jak komunistyczny balon propagandowy; wszystko czarne albo białe i niepokalane (z wyjątkiem końcówki)...