Jestem Bogiem...

[Pink Floyd]

Ale niektórzy starają sie choć żyć w zgodzie z Bogiem. Do tego Bóg ma aniołów, ale one są trochę maszynowe.

 

[Githany]

Nie powiem, co wymyślilam. Potem ktoś ściągnie pomysł i dostanie nagrodę Hugo i Nebula, a ja jak zwykle się ostanę za pierwszą naiwną,

 

[nie.mam.pidzamy]

Wszyscy ludzie na mniej więcej tym samem poziomie świadomości. Gdzie sprawiedliwość, skoro afrykańskie dzieci nie mają gaci, a Ty klikasz myszką podłączoną do komputera w warunkach życiowych godnych człowieka? Po prostu każdy byłby w miarę sprawiedliwie obdarzony dobrami materialnymi i ogólną świadomością.

 

[h3lix]

Gdybym był bogiem to chodziłbym sobie po wodzie, tak dla jaj, żeby mi ludzie zazdrościli... wodę w wino też bym zamieniał, a co! sie gra, sie ma...

 

[NaTazS]

gdybym był bogiem, to nie pokazywałbym po sobie tego.
bo, po co się czymś chwalić, skoro się to ma i jest się pewnym, co do swych możliwości.

wykorzystywał bym to, aby ułatwić sobie życie i itp.
..no, i od czasu jakiś dobry uczynek bym zrobił

 

[olszyna_nad_rowem]

Ciekawy temat .
Zdecydowanie do głebszej dyskusji .
Mieć taka moc " boska" to wielka odpowiedzialność .
Nie uzywał bym jej zbyt czesto .
Pierwszym co bym zrobił to na pewno spełnił bym swoje marzenie .
A pozatym to tylko jakieś kryzysowe sytuacje . Wojna , epidemia , katastrofa .
Oczywiscie bym przeciwdziałał temu , a nie powodował .

 

[mynia4]

Według mnie Bóg spełnia wszystko to, co ma być. I jest dobrze. Wyobraź sobie, że wszystko układało by się po Twojej myśli. Nikt nie popełniałby błędów. Świat po pierwsze stałby się nudny, a po drugie nikt z Nas nie umiałby żyć, bo nie uczyłby się na własnych błędach, ani na błędach innych, bo przecież wszystko byłoby doskonałe.

 

[Mone-Lis]

gdybym była Bogiem, oddałabym tron komuś dojrzalszemu, mądrzejszemu i bardziej doświadczonemu.
nie chcę decydować za świat i dźwigać jego cierpienia.
przecież to wielka odpowiedzialność, nie zabierzesz przecież ludziom wolnej woli.
a jeśli im ją zostawisz, to pokrótce stanie się, że człowiek całkowicie wyginie.
a ty będziesz za to odpowiedzialny.

 

[indeed-in-need]

Powiesiłabym zaraz wszystkich padalców z mojego bloku.
I gwałcicieli.
I zbrodniarzy.
A potem poszłabym nad Białkę i przemieniła ją w rzekę dającą forsę żeby każdy dobry człowiek mógł sobie brać.
[Ci, którzy nie zasługują, zostają oparzeni po dtoknięciu wody ]

 

[jakas_tam_17]

zmienilabym prawo.

i zeby wakacje trwały dwarazy dłuzej

 

[h3lix]

[..]
Pierwszym co bym zrobił to na pewno spełnił bym swoje marzenie .
[..]

Problem w tym, że będąc bogiem straciłbyś umiejętność marzenia Miałbyś wszystko co zechcesz

 

[perfect]

Ja gdybym był Bogiem "od zera" raczej nie stworzyłbym ludzi, jak dla mnie (nie wiem jak to się skończy), ale to za duża odpowiedzialność. Na pewno za duża, jak dla mnie. Sprawić by jakaś istota była nieszczęśliwa... nie, raczej nie.
A gdybym już stworzył, to baaardzo długo bym się zastanawiał czy dać im wolną wolę.
Zresztą wolę tak nie myśleć, bo jeszcze jakimś despotą zostanę

 

[wiadoma]

... sprawiłabym ze zwierzeta stałyby sie RÓWNE człowiekowi...

a to dobre :/

 

[justay]

a to dobre :/

Możesz rozwinąć swoją myśl?

 

[megusia999]

panowala by rownosc :/

 

[kizia_mizia]

To by było ciężkie zadanie :> ale najchętniej to był zabawiła się w takiego Boga Dj'a
Zmieniałabym wszystko to co złe...
I ustanowiłabym nowe Trójmiasto : Słupsk, Malbork, Częstochowa (oczywiście wcześniej zbliżając je do siebie)

 

[psychophaze]

A ja tam jestem Bogiem :]
I sie nie chwale ;pp

( zeby nie było - nie jest on dla mnei nikim szczegolnym...)

 

[Karh]

Jeśli byłbym Bogiem stworzyłbym sobie skromny domek, ze skromnym (aczkolwiek nowoczesnym) wyposażeniem. Żyłbym sobie nie zwracając niczyjej uwagi a świat i ludzi na nim, pozostawił samym sobie (od czasu, do czasu sprowadzając dla równowagi jakiś kataklizm).

 

[szczera_do_bolu]

eeeeh....tak jest dobrze...po co gdybac, skoro to nic nie da?->
...ludzie przejzyjcie na oczy...
ja jestem realistka, wiec powiem, co jest dobre a co zle, a nie co moznaby zmienic:
*dobre jest to, ze na tym swiecie mozna dazyc do doskonalosci
natomiast
*zle jest to, ze mozemy dazyc, ale niekoniecznie do niej dotrzemy
<-...............................................................................................it's all about..........->

 

[Tymeras]

Cofnąłbym wszystko pare wieków wstecz ;] Do najfajniejszych czasów - średniowiecza No co... Bóg może wszystko Ponoć ;] Nie byłoby techniki a więc i broni masowego rażenia i innych durnych wynalazków. I byłoby pięknie I ulepił bym z gliny smoki, tchnał w nie życie i karmił heretykami i innymi elementami które by mi się sprzeciwiały i we mnie wątpiły (żeby ludki miały czego się bać) A jako, że uwielbiam fantastykę powołałbym jeszcze do życia Krasnoludy (moją ulubiona rasę ) i uczyniłbym ich rasą rządzącą ;] To oni by władali tym światkiem, ludzie by im tylko pomagali

Świat byłby cudowny