jakie macie sposoby na "zlanie" i zapomnienie po kłótni ?

adalina

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2008
Posty
63
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Pytanie :

Jak radzicie sobie po kłótni z partnerem/partnerką by się nie przejmować tylko normalnie olać sprawę ?

I pytanie 2 ...
Jestem z chłopakiem , od niedawna mówi że wymagam od niego zbyt wiele i że wymyślam sobie dziwne probnlemy.
Faktycznie może czasem problemy są dziwne ale są momenty w których potrzebuje od niego prawdziwej miłości i własnej inicjatywy .A kiedy proszę się go żeby mnie przytulił to jeszcze bardziej się denerwuje że o podstawowe rzeczy muszę się go prosić.SAma sie w tym pogubiłam ... co ja mam zrobić ?
 

bkr2007

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Warszawa
Musisz z nim poważnie porozmawiać, tak na spokojnie, przedstawić mu swoje oczekiwania, on niech też przedstawi swoje, musicie się słuchać i starać się spełniać to czego od siebie oczekujecie także przede wszystkim rozmowa i jeszcze raz rozmowa, powinno wam się wtedy udać.
 

Asia12

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
627
Punkty reakcji
1
Wiek
52
Miasto
okolice Warszawy
Hm, Bkr dobrze Ci radzi trzeba rozmawiać tak normalnie spokojnie - kobiety mają głupi zwyczaj -"domyśl się o co mi chodzi " łopatologicznie przedstaw sprawę ale bez kłócenia się wyczuj sytuacje usiądźcie i spokojnie porozmawiajcie.

Jeśli dalej będziecie zachowywać się na zasadzie niech się domyśli o co biega no to zawalicie Oboje związek - to naprawdę nie kosztuje - za to pozwoli na poznanie co tak naprawdę z drugiej strony Cię czeka i sama też pomyślisz logicznie .Żaden człowiek nie ma ekranu nad głową i nie widać o czym myśli a z domysłów głupoty tylko rodzą się
 

Nikonen

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2009
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Poznań/Śrem
Wiesz, ta historia jakaś mi strasznie znajoma się wydaje:D Ale nie znam sposobu na rozwiązanie tego, a rozmowa wcale dużo nie da, gdyż będzie ona wprowadzała błędne koło... trzeba czasu i starać się nie stwarzać takich sytuacji i przytulać na chama i nie pytać:D <--- Jak to czytam co napisałem to wydaje mi się, ze jestem nienormalny:p
 

adalina

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2008
Posty
63
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Nikonen , chyba się z tobą zgodzę bo rozmawiałam nie raz , zawsze słyszalam "poprawię się" ale i tak jest to samo. Właściwie już nie wymagam od niego żeby się domyślał tylko mówię mu w danej chwili czego potrzebuje co mnie troche denerwuje że o takie podstawy życiowe muszę się prosić ..
 

ZielonyKefir

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2009
Posty
61
Punkty reakcji
0
Ja wtedy robię coś takiego żebyśmy obydwoje oderwali się od codzienności. Np wyprawa w okolice za miasto, wizyta u rodziny, znajomych. Pojawiaja sie inne tematy, zapomina sie o tym szybko. Najgrzej siedzieć w domu i tłamsić w sobie złe myśli.
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Warszawa
Jak się tylko wkurzasz, to po co z nim jesteś? Zmień na lepszy model i tyle. :)
 

Predictable

Bywalec
Dołączył
7 Grudzień 2008
Posty
1 739
Punkty reakcji
60
Miasto
Wielkopolska
Pytanie :

Jak radzicie sobie po kłótni z partnerem/partnerką by się nie przejmować tylko normalnie olać sprawę ?

I pytanie 2 ...
Jestem z chłopakiem , od niedawna mówi że wymagam od niego zbyt wiele i że wymyślam sobie dziwne probnlemy.
Faktycznie może czasem problemy są dziwne ale są momenty w których potrzebuje od niego prawdziwej miłości i własnej inicjatywy .A kiedy proszę się go żeby mnie przytulił to jeszcze bardziej się denerwuje że o podstawowe rzeczy muszę się go prosić.SAma sie w tym pogubiłam ... co ja mam zrobić ?


Może on poprostu nie czuje potrzeby ciągłego Cie przytulania . Jak okazuje uczucie w inny sposób to nie masz czym się przejmować ..
 
W

wroneczki4

Guest
Jak radzicie sobie po kłótni z partnerem/partnerką by się nie przejmować tylko normalnie olać sprawę ?
Mówię do siebie: "Ale ja mam zaje***** teksty i bardzo dobrze dobrane argumenty! I znów pkt dla mnie! JESTEM PRO!"
Poważnie to czemu masz olewać? Jak kochasz i się przejmujesz to nie uda Ci się ;)

SAma sie w tym pogubiłam ... co ja mam zrobić ?
Proste pytanie... POSZUKAĆ INNEGO!
 
Do góry