pionas
Nowicjusz
napiszcie jaki wykrywacz metali polecacie, ale taki do 1000zł :mruga:
Jest spory rozstrzał cenowy przy wykrywaczach tej marki. Często go używałeś w przeciagu tych 2 lat czy raczej sporadycznie ?herloda napisał:Temat już stary, ale jeżeli ktoś będzie jeszcze poszukiwał to polecam wykrywacz firmy Teknetics. W szczególności model Delta 4000. Sprzęt sprwadzony przeze mnie, użytkowany już ok. 2 lat.
Garrett jest cenowo przystępny i ma sporo modeli, może lepiej o tej marce myśleć na pierwszy zakup?golgi napisał:dość niepopularna w Polsce firma jak na wykrywacze. lepszy od Bounty hunter?
Ja myślę, że na początek najlepiej kupić coś taniego co spełnia w miarę oczekiwania.Volian napisał:Jest spory rozstrzał cenowy przy wykrywaczach tej marki. Często go używałeś w przeciagu tych 2 lat czy raczej sporadycznie ?
No i z tego co widziałam mają dość łatwo dostępne częściVolian napisał:Garrett jest cenowo przystępny i ma sporo modeli, może lepiej o tej marce myśleć na pierwszy zakup?
Jak się domyślam to też ważne jak przy każdym sprzęcie gdzie się coś może popsuć, chociaż na początku i tak mamy gwarancję przez te dwa lata.corka napisał:No i z tego co widziałam mają dość łatwo dostępne części
Bawiłaś się takim hobby i masz jakieś propozycje na taki amatorski komplet poszukiwacza?corka napisał:Ja myślę, że na początek najlepiej kupić coś taniego co spełnia w miarę oczekiwania.
myślisz, że cześci w takim wykrywaczu można sobie wymieniać samemu, czy trzeba udać się do serwisu?corka napisał:No i z tego co widziałam mają dość łatwo dostępne części
też chętnie się dowiem, bo wiem, że są też takie wersje mini - ręczne wykrywacze, ale czy to się sprawdzi?Volian napisał:Bawiłaś się takim hobby i masz jakieś propozycje na taki amatorski komplet poszukiwacza?Ja myślę, że na początek najlepiej kupić coś taniego co spełnia w miarę oczekiwania.
Tak ale gwarancja nie wszystko uwzględnia a więc warto o tym także pomyśleć.Volian napisał:Jak się domyślam to też ważne jak przy każdym sprzęcie gdzie się coś może popsuć, chociaż na początku i tak mamy gwarancję przez te dwa lata.
odrobinę, mam dostęp do takiego: https://www.militaria.pl/garrett/wykrywacz_metali_garrett_ace_250_p49249.xmli powiem szczerze, że fajna chociaż żmudna zabawa.Volian napisał:Bawiłaś się takim hobby i masz jakieś propozycje na taki amatorski komplet poszukiwacza?
wiesz no wszystko tak na prawdę zależy od Twoich umiejętności w temacie napraw Oczywiście jeśli możesz to lepiej oddać do serwisu jeśli wiesz, że nie zapłacisz majątku za to lub jeśli gwarancja coś uwzględniaGroska napisał:myślisz, że cześci w takim wykrywaczu można sobie wymieniać samemu, czy trzeba udać się do serwisu?
Ręczne to raczej nie do poszukiwania przedmiotów w ziemi... Byłoby to wybitnie niewygodneGroska napisał:też chętnie się dowiem, bo wiem, że są też takie wersje mini - ręczne wykrywacze, ale czy to się sprawdzi?
Jak ktoś jeszcze lubi pomajsterkować i się trochę zna to sam sobie w sumie jest w stanie naprawić rzecz, bez odsyłania na 2 tygodnie do serwisucorka napisał:Tak ale gwarancja nie wszystko uwzględnia a więc warto o tym także pomyśleć.
Cena przystępna w miarę. Znalazłaś coś ciekawego? Wgl jak z ciężarem dawałaś radę, nie było problemów?corka napisał:odrobinę, mam dostęp do takiego: [...] i powiem szczerze, że fajna chociaż żmudna zabawa.
i czy te ręczne nie mają przypadkiem znacznie mniejszego "zasięgu"?Volian napisał:Ręczne to raczej nie do poszukiwania przedmiotów w ziemi... Byłoby to wybitnie niewygodne
tak ale warto pamiętać, że majsterkując samodzielnie przy czymkolwiek tracimy gwarancję. Jeśli mamy dożywotnią gwarancję jak np victorinox to trochę szkodaVolian napisał:Jak ktoś jeszcze lubi pomajsterkować i się trochę zna to sam sobie w sumie jest w stanie naprawić rzecz, bez odsyłania na 2 tygodnie do serwisu
stare łuski po nabojach i tyle. Co do ciężaru to nie ma najmniejszego problemu. Nie jest to wcale ciężkieVolian napisał:Cena przystępna w miarę. Znalazłaś coś ciekawego? Wgl jak z ciężarem dawałaś radę, nie było problemów?
Na pewno mają mniejszy, bo inaczej po co robiony by te duże wykrywacze. Szczerze mówiąc to raz szukałem tylko czegoś co mi w śnieg wpadło za pomocą ręcznego wykrywaczacorka napisał:i czy te ręczne nie mają przypadkiem znacznie mniejszego "zasięgu"?
Nie no jasne, jak ma się dożywotnią gwarancję to bez sensu jest ją tracić, ale miałem na mysli taki sprzęt który ma rok czy góra dwa lata ochrony gwarancyjnejcorka napisał:tak ale warto pamiętać, że majsterkując samodzielnie przy czymkolwiek tracimy gwarancję. Jeśli mamy dożywotnią gwarancję jak np victorinox to trochę szkoda
Czyli znaleziska typowe Raz tylko słyszałem, że ktoś odnalazł skrzynie z porcelaną niemiecką ze swastykami wartą kilkanaście tysięcy złotychcorka napisał:stare łuski po nabojach i tyle. Co do ciężaru to nie ma najmniejszego problemu. Nie jest to wcale ciężkie
No to w takim razie gdzie mogłyby się takie wykrywacze przydać?Volian napisał:Ręczne to raczej nie do poszukiwania przedmiotów w ziemi... Byłoby to wybitnie niewygodne
Zwyczajnie może nam coś się nie udać przy samodzielnym naprawianiu i tak będzie myślę w przynajmniej 50 procentach przypadków Już lepiej poczekać na daną rzecz przez tydzień czy dwa i jej nie używać, ale skorzystać w gwarancji w serwisiecorka napisał:tak ale warto pamiętać, że majsterkując samodzielnie przy czymkolwiek tracimy gwarancję. Jeśli mamy dożywotnią gwarancję jak np victorinox to trochę szkoda
Ah, szkoda, że tylko to. A ten ciężar jest w sumie nie taki mały, ale wszystko zależy od dobrego wyprofilowania sprzętu, tak jak w kosach spalinowych, tak i w wykrywaczachcorka napisał:stare łuski po nabojach i tyle. Co do ciężaru to nie ma najmniejszego problemu. Nie jest to wcale ciężkie
To Twój wykrywacz? Jeżeli tak to, w takim razie, z jakim zamiarem go kupowałeś?Volian napisał:Na pewno mają mniejszy, bo inaczej po co robiony by te duże wykrywacze. Szczerze mówiąc to raz szukałem tylko czegoś co mi w śnieg wpadło za pomocą ręcznego wykrywacza
Puby, kluby, sklepy - dużo jest zastosowań. Wszędzie tam się przyda gdzie chcesz sprawdzić czy ktoś nie ma przy sobie czegoś metalowego. Zobacz zresztą, że https://www.militaria.pl/szukaj.xml?mode=0&search-clause=wykrywacz+metali+recznyone trochę kosztują, więc wydaje mi się, że są właśnie dedykowane bardziej dla przedsiębiorstw niż na indywidualny użytek i też warto pamiętać, że na tym sklepie zaopatruje się właśnie wiele osób powiązanych z ochroną szeroko rozumianąGroska napisał:No to w takim razie gdzie mogłyby się takie wykrywacze przydać?
Kolegi, a on go potrzebował do sklepu, który prowadzi. Tak czy siak nie pomógł w poszukiwaniach, a nikt nie miał na stanie zwykłego dużego wykrywacza. Może on mając większy zasięg byłby lepszym wyboremGroska napisał:To Twój wykrywacz? Jeżeli tak to, w takim razie, z jakim zamiarem go kupowałeś?
Nie wyobrażam sobie wchodzić do klubu aby mnie sprawdzali wykrywaczem metali. Miałabym ściągać wszystkie kolczyki itp? Przecież to głupie. Ja myślę, że to raczej do użytku osobistego bardziejVolian napisał:Puby, kluby, sklepy - dużo jest zastosowań. Wszędzie tam się przyda gdzie chcesz sprawdzić czy ktoś nie ma przy sobie czegoś metalowego. Zobacz zresztą, że https://www.militari...zmetali recznyone trochę kosztują, więc wydaje mi się, że są właśnie dedykowane bardziej dla przedsiębiorstw niż na indywidualny użytek i też warto pamiętać, że na tym sklepie zaopatruje się właśnie wiele osób powiązanych z ochroną szeroko rozumianą
Dokładnie tak, tylko i ile wiem na wejściu do knajpy ochroniarz niema prawa cię przeszukać, może co najwyżej nie wpuścić do środka.Volian napisał:Puby, kluby, sklepy - dużo jest zastosowań. Wszędzie tam się przyda gdzie chcesz sprawdzić czy ktoś nie ma przy sobie czegoś metalowego. Zobacz zresztą, że https://www.militari...zmetali recznyone trochę kosztują, więc wydaje mi się, że są właśnie dedykowane bardziej dla przedsiębiorstw niż na indywidualny użytek i też warto pamiętać, że na tym sklepie zaopatruje się właśnie wiele osób powiązanych z ochroną szeroko rozumianą
Tylko ja też nie specjalnie widzę możliwości wykorzystania takiego małego wykrywacza. Ma ktoś jakieś pomysły??corka napisał:Nie wyobrażam sobie wchodzić do klubu aby mnie sprawdzali wykrywaczem metali. Miałabym ściągać wszystkie kolczyki itp? Przecież to głupie. Ja myślę, że to raczej do użytku osobistego bardziej
jesteś tego pewien? Bo mi się wydaje, że kiedyś ochrona przeszukiwała mojej koleżanki plecaksamoyed napisał:Dokładnie tak, tylko i ile wiem na wejściu do knajpy ochroniarz niema prawa cię przeszukać, może co najwyżej nie wpuścić do środka.
nie co Ty to na pewno tak nie działasamoyed napisał:Tylko ja też nie specjalnie widzę możliwości wykorzystania takiego małego wykrywacza. Ma ktoś jakieś pomysły??
Ale wykrywaczem nikt Cię nie przeszukuje. Nawet Cię nie dotknął. Takie urządzenie przesuwa się kilka centymetrów od ciała i sprawdzane jest czy np. nie wnosisz noża bądź innych rzeczy, których właściciel lokalu może sobie nie życzyćsamoyed napisał:Dokładnie tak, tylko i ile wiem na wejściu do knajpy ochroniarz niema prawa cię przeszukać, może co najwyżej nie wpuścić do środka.
W sensie szukania drobnych po kątach? Taki ręczne wykrywacze to jak dla mnie wyłącznie na użytek ochronycorka napisał:Nie wyobrażam sobie wchodzić do klubu aby mnie sprawdzali wykrywaczem metali. Miałabym ściągać wszystkie kolczyki itp? Przecież to głupie. Ja myślę, że to raczej do użytku osobistego bardziej
czy ja wiem, już częściej spotkamy bramki niż te wykrywacze(one to chyba bardziej do zakładów pracy)Volian napisał:Ale wykrywaczem nikt Cię nie przeszukuje. Nawet Cię nie dotknął. Takie urządzenie przesuwa się kilka centymetrów od ciała i sprawdzane jest czy np. nie wnosisz noża bądź innych rzeczy, których właściciel lokalu może sobie nie życzyć
kiedyś kolega najechał na krawężnik i coś mu z felgi wypadło i wpadło w śnieg, miał te ręczny wykrywacz i szukał nic nie znalazł, więc to chyba nie ma większego zastosowania niż do ochronyVolian napisał:wyłącznie