Jaki Profil Wybrać ?

[mała*czarna]

W tym roku kończę gimnazjum. Interesują mnie i umiem : geografia , matematyka , języki obce , jezyk polski. Jaki profil moge wybrać w szkole średniej jeżeli interesują mnie takie przedmioty ? Pliss pomóżcie.

 

[xionc]

mat-geo
mat-ang
mat-pol

Ale lepiej idz do zawodówki.

 

[mała*czarna]

Dlaczego do zawodówy ? Nie chce stracić kilka lat.

 

[kfiatushekk]

Ja z dobrymi wynikami z polskiego poszłabym do klasy humanistycznej

 

[Karolina]

Zobazcz sobie oferty z roznych szkol. Tam wsyztko bedzie napsiane

 

[ma2dzia]

Przejrzyj ofrte szkoły która cie interesuje.. tez miałam podobny problem(zastanawialam sie nad tymi samymi przedmiotami co ty) a taerz jestem juz prawie zdecydowana na profil matematyczno-informatyczny..

 

[noname]

Ja jestem w klasie matematyczno-informatycznej.
Idź tam jeżeli Cie to interesuje, do tego mam rozszerzony angielski
Nie idź do zawodówki ani do profilu to syf tam nic nie uczą!!! Tam się dostaje oceny za to że jesteś na lekcjach.

 

[mała*czarna]

Hmmm... Noname i Mad2dzia Wasze propozycje mi się podobają... Musze pomyśleć w końcu jutro mam Edukacyjne Targi ( czy jakoś tak ) Na Hali Sportowej.

 

[heaen]

No cóż.... Tak najlepiej bo każda szkoła ma inne profile. Ja np. wybieram się albo do innowacji angielskiej albo do klasy artystyczno-humanistycznej. To wszystko zależy od tego jakie profile są dostępne w danej szkole.

 

[mała*czarna]

No i już jestem po targach ale luuuudzi było! No i chyba sie zdecydowałam na Technikum Handlowe... tylko jeszcze jaki profil to nie wiem... Jutro są drzwi otwarte w tej szkole a ja mam zakończenie rekolekcji i klops !

 

[cichy_997]

heh jak klops to ja bym sie zwolnił z rekolekcji jakos i poszedł na te drzwi otwarte, w końcu drzwi są tylko raz w roku, a rekolekcje mozesz uzupełnic kiedys tam

 

[xionc]

Ehh, często bardzo tak jest, iż te "niższe" szkoły eg. technik, profilowane sie umieją rozreklamować i mają wiecej kasy niż takie LO, bo takie szkoły walczą o uczniów.

Najpierw to postaraj się o miejsce w LO, później technikum, gdzieś napewno wpadniesz, a jeżeli nic z tego, to zawodówa czeka z otwartymi drzwiami.


Idz do zawoduwy, później do roboty, a nie do LO, później wyjedziesz z kraju i kasa która poszła na Twoje kształcenie wyjedzie poza granice...

 

[AniA 11]

Ja z dobrymi wynikami z polskiego poszłabym do klasy humanistycznej

No, ja też

 

[mała*czarna]

A co sądzicie o Technikum Chemiczne o profilu Fototechnik ?
Xionc ! Nie rozumiem dlaczego tak sie upierasz przy tej zawodówie? Nie obchodzi mnie kasa która pójdzie na moje kształcenie bo to nie będzie strata.A za granice pojade i tak i tak.

 

[gwiazdeczka]

coraz wiecej ludzi wyjezdza za granice bo co tu w Polsce jest?? Po Lo wiadomo na jakies studia trzeba skoczyc :] Po technikum juz masz zawód, ale po co tyrac za trzech jak mozesz miec dobre wykształcenie i siedziec za biurkiem :> a zawodówa.... :| tam to ida tylko Ci co juz naprawde albo nie umieją sie podpisac, albo po prostu brak im checi do nauki :]
Takie jest moje zdanie...

 

[asiek145]

Ja też mam podobny problem co do szkoły.. Tylko mnie bardziej interesuje polski i angielski. I cos pewnie z takich rzeczy wybiorę, może ejszcze jakaś historia czy WOS mi dojdzie... A sa dni otwarte niedługo to wszystko będzie jasne Nawet jutro mamy spotkanie z dyrektorami szkół to też się wszystkiego dowiemy
A Ty to idź najlepoej do jakiegos LO o profilach matematycznych czy jakie tam podałaś. Zobaczysz co Ci najbardziej będzie odpowiadać

 

[hela1101]

ja proponuje profil mendzersko-ekonomiczny ( o ile taki jest w poblizu) ja sie wybieram do takiej klasy no albo na farmaceutyczny. w menadzersko ekonomicznym jest poszeżona mata, historia, informatyka albo angielski

 

[veleda]

Jeśli masz już wybierać jakąś klasę to pchaj się co sił do klasy z poszerzonymi przedmiotami ścisłymi, po humanie to możesz sobie iść na polonistykę, a później do szkoły uczyć upierdliwych, młodych ludzi... powodzenia.

 

[ma2dzia]

Jeśli masz już wybierać jakąś klasę to pchaj się co sił do klasy z poszerzonymi przedmiotami ścisłymi, po humanie to możesz sobie iść na polonistykę, a później do szkoły uczyć upierdliwych, młodych ludzi... powodzenia.

dokladnie....po klasach humanistycznych praktycznie nie ma co robic....no jest prawo po ktorym trzeba miec znajomosci zeby gdzies pracowac

 

[xionc]

mała*czarna - mi chodzi o kasę państwa, nie Twoich rodziców, czyli strata państwa gdy wyjedziesz i będziesz robić na inne państwo... nvmd.


Dzięki za pocieszenie, że po humanistycznych niema co robić myślałem, że to właśnie trudniej będzie np. po takiej matmie, czy fizyce...


BTW ja też za bardzo w Polsce siebie nie widzę, ale chyba postaram się zostać, lub wyjechać na jakiś czas i wrócić.