Moje typy:
1. Kuszczak - Zdecydowanie najlepszy w tej chwili polski bramkarz. Dowodem na to jest choćby fakt, ze wygryzł ze składu będącego ciągłą nadzieją Albionu - Kirklanda. Fantastycznymi interwencjami zyskał uznanie kibiców i trenera. Gra w przeciętnym angielskim klubie, a mimo to stracił bardzo mało bramek, wielokrotnie zachowując czyste konto. Oglądałem mecz z jego udziałem. Jest pewny, zwinny, obdarzony fantastycznym reflexem i świetnymi warunkami. Pewnie gra i na przedpolu i na linii. Zdobywa doświadczenie w najlepszej lidze świata broniąc strzały takich gwiazd jak: van Nistelrooy, Rooney, Morientes czy Owen...
2. Kowalewski - Wybrany najlepszym bramkarzem ligi rosyjskiej i najlepszym piłkarzem wicemistrza - Spartaka. Ogromne doświadczenie i fantastyczne warunki fizyczne. Atuty to pewność, spokój i reflex. Trochę pewniejszy na przedpolu, niż na linii. Mimo wszystko trochę niedoceniany, ale grający w lepszej lidze niż szkocka...
3. Boruc - Lansowany na nr 1, ale tak na prawdę to nie jest wybitny zawodnik. Jest niezły, jeśli chodzi o 1 na 1 i grę na linii, ale zauważyłem kompletny brak pewności, jeśli chodzi o grę na przedpolu. Często wychodzi do dośrodkowań, staje i się zaczyna cofać. Ostatnio sporo bramek tracił w lidze i w pucharach i mimo kilku niezłych interwencji parę bramek zawalił. Liga szkocka poza tym jest znacznie słabsza niż angielska i mimo wszystko gorsza niż rosyjska. Borucowi może brakować doświadczenia w grze z najlepszymi, bo poza Celtikiem i Rangersami <może jeszcze Hearts> , reszta drużyn to raczej słabe europejskie średniaki. Czesto się dekoncentruje i popełnia głupie błędy...
Dalej powinni być brani pod uwagę: Dudek <jeśli zacznie grać, w co wątpię>, Małkowski, Pawełek, Fabiański, Bobel....
Co do Białkowskiego, to jest jeszcze za wcześnie, trzeba mu dać szansę na oganie sie i wywalczenie miejsca w pierwszej jedenastce. Taki bramkarz, bez doświadczenia może być osłabieniem, choć talentu mu nikt nie odmawia...