Jaka szkoła językowa?

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Ja proponuje bardziej się przyłożyć w szkole i nie wydawać kasy na szkoły językowe :)
Ja wszystko robię sam , w domu - poświęcam angielskiemu co najmniej godzinę dziennie i nie narzekam...

Gratuluję umiejętności językowych. Niestety dla większości osób to strata czasu. Gdyby najlepszą formą nauki była samodzielna w domu, to szkoły (nie tylko językowe) nie istniałyby.
 

Franuuuś

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2012
Posty
15
Punkty reakcji
0
Gratuluję umiejętności językowych. Niestety dla większości osób to strata czasu. Gdyby najlepszą formą nauki była samodzielna w domu, to szkoły (nie tylko językowe) nie istniałyby.

bo to jest kwestia przyłożenia się! kwestia motywacji :) skzoły językowe są dlatego, że osoba któran ie mam otywacji może jej nabyć :) równie dobrze można uczyć się za darmo w szkole i tam mieć motywacje
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
bo to jest kwestia przyłożenia się! kwestia motywacji :) skzoły językowe są dlatego, że osoba któran ie mam otywacji może jej nabyć :) równie dobrze można uczyć się za darmo w szkole i tam mieć motywacje

W całej rozciągłości się nie zgodzę.
Po szkole średniej czułem, że muszę się przyłożyć do języka. Poszedłem na kurs i ok. Miałem motywacje, ale też inni mieli.
Kurs daje dużo, oswaja z mówieniem i lektor pracuje nad wymową, tego sam w domu nie zrobisz.
Oczywiście, teraz używam samodzielnie angielskiego, co także mnie nieco uczy, a przynajmniej utrwala.
Jednak osoby z bardzo słabym angielskim lepiej niech samodzielnie nie eksperymentują.
 

zielona-1983

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2011
Posty
64
Punkty reakcji
0
Nauka w szkole może czasami być nawet skuteczna, ale należy pamiętać, że niestety podział jest dość klasyczny grupa bardziej zaawansowana, lub mniej. Dlatego też warto dodatkowo wybrać szkołę, która da możliwość konwersacji i zajęć z Nativami. Ja akurat wybrałam w Warszawie English For You i jeste happy, gdyż mogę sobie duuuużo pogadać i poćwiczyć angielski w mowie. Mogę dodatkowo uczestniczyć w warsztatach konwersacyjnych. Takich zajęć niestety w zwykłej szkole nie ma. Oprócz tego
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Ja proponuje bardziej się przyłożyć w szkole i nie wydawać kasy na szkoły językowe :)
Ja wszystko robię sam , w domu - poświęcam angielskiemu co najmniej godzinę dziennie i nie narzekam...

Dobry pomysł. Problem w tym, że poziom nauczania języków w zbyt wielu szkołach jest na żenująco niskim poziomie.
Druga sprawa, to przecież do szkoły językowej można pójść by doskonalić swój angielski.
 

modliszka23

specjalista
Dołączył
22 Kwiecień 2010
Posty
1 167
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
tam gdzie moje miejsce
Oj z tym poziomem to rzeczywiscie jest fatalnie. Zwłasza kiedy np. patrzymy na samo przygotowanie z jezyka w szkole średniej. Tak naprawde jest to bardzo zły poziom. Wiec potem musimy sie uczyć na nowo.
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Ja akurat miałem odrobinę szczęścia w technikum, czyli dobrą nauczycielkę. Jedyny problem to taki, że perfekcyjnie nauczyła mnie gramatyki, konwersacja za to leżała na całego.
Z jednej strony to chyba system, z drugiej duże klasy. A świat to coraz mniejsza globalna wioska.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
Ja proponuje bardziej się przyłożyć w szkole i nie wydawać kasy na szkoły językowe :)
Ja wszystko robię sam , w domu - poświęcam angielskiemu co najmniej godzinę dziennie i nie narzekam...

Cenna wskazówka ;)

Dobrze by było, gdyby rodzice rozumieli, że języki to przyszłość i mogli swoje dzieci pokierować już od początku. Tak własnie zrobiłam swego czasu, a dziś moja latorośl jeden z języków studiuje.
 

modliszka23

specjalista
Dołączył
22 Kwiecień 2010
Posty
1 167
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
tam gdzie moje miejsce
Fakt, to moze i jest rozwiazanie, ale to tez wszystko zalezy od szkoły średniej. Nieraz jest tak ze niestety nie ucza az tak dobrze i dokładnie zeby móc wykorzystywac wiedze i umiejetnośc posługiwania sie angielskim w codziennym zyciu.
 

tabazuka

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2011
Posty
61
Punkty reakcji
0
Ja akurat miałem odrobinę szczęścia w technikum, czyli dobrą nauczycielkę. Jedyny problem to taki, że perfekcyjnie nauczyła mnie gramatyki, konwersacja za to leżała na całego.
Z jednej strony to chyba system, z drugiej duże klasy. A świat to coraz mniejsza globalna wioska.

Właśnie, nawet jeżeli gramtyka będzie na dobrym poziomie to niekoniecznie przełamiesz się w gadce, tu musisz zaufać fachowcom
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
Właśnie, nawet jeżeli gramtyka będzie na dobrym poziomie to niekoniecznie przełamiesz się w gadce, tu musisz zaufać fachowcom

Z tego to sobie dosyć szybko zdałem sprawę, dlatego potem był potrzebny kurs angielskiego, właśnie pod kontem konwersacji.
 

Medicus

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2012
Posty
44
Punkty reakcji
1
Wiek
38
Szkoła prywatna jest niezbędna, chyba, że ktoś uczęszcza do klasy językowej w dobrym liceum, lub ma nauczyciela fanatyka :p
 

alani

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
65
Punkty reakcji
0
Zgadzam się z zieloną. Ja myślałam, że lekcje indywidualne załatwią sprawę, ale trafiłam na jakąś studentkę, z którą głównie zajmowały mnie gadki o imprezach i życiu. Wtedy w sumie za bardzo się tym nie przejmowałam, bo byłam młoda i głupia, cieszyłam się, że moja nauczycielka jest wyluzowana. Mam młodszego brata, który przez całe liceum chodził na kurs do speak upa i podstawę zdał na stówkę. Zazdroszczę mu po latach, bo sama nie miałam zbyt dużego pola do popisu przy wyborze uczelni z moją maturą, także jeśli ktoś tu jest jeszcze przed maturą to niech uczy się na cudzych błędach i postawi na dobry kurs, a potem bardzo przemyślany wybór uczelni i kierunku : ) Matura z języka liczy się na każdym kierunku.
 

basia88

Nowicjusz
Dołączył
27 Kwiecień 2012
Posty
6
Punkty reakcji
0
nawet akademickie wakacje powoli zbliżają się do końca, chyba się jednak zdecyduję na ten speak up, też coś mi się obiło o uszy, że są spoko…dużo się zapomina nie ćwicząc, a na lektoracie jednak poziom jest średni :/
 

zielona-1983

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2011
Posty
64
Punkty reakcji
0
Właśnie, właśnie ja tam znowu uderzam do English For You w Warszawie, ta ich metoda dualna bardzo do mnie trafiła. Po zeszłym semestrze w tej szkole czuję zasadniczą poprawę, szczególnie w mówieniu, a o to najbardziej chyba chodzi...
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
nawet akademickie wakacje powoli zbliżają się do końca, chyba się jednak zdecyduję na ten speak up, też coś mi się obiło o uszy, że są spoko…dużo się zapomina nie ćwicząc, a na lektoracie jednak poziom jest średni :/

Dla studentki to raczej dobry wybór ze względu możliwość elastycznego ułożenia sobie planu zajęć na kursie.
 

AdamH

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2015
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja osobiście polecam wszystkim Axon System gdyż tam chodziłem i wiem jaka to szkoła i jak tam uczą. W pazdzierniku zaczynam z nimi nowy język, tym razm Hiszpański, niemiecki będę dalej kontunuował. W wakacje niestety nie dam rady się uczyć bo tzreba zarobic trochę hajsu i na wakacje jakies skoczyć. Anyway, polecam.
 
Do góry