Niestety nie zgodzę się z agusia-malusia , że najlepsze są Nikony, pozniej canony i należy unikać fuji . Może i sprzedaje aparaty ale chyba nie zna za bardzo ich możliwości
Pierwsza rzecz to to , że każda firma ma mniej lub bardziej udane modele. Prawda jest taka, że Nikon nie ma dobrych aparatów kompaktowych z Nikona polecić tylko lustrzanki od D50 wzwyż . Z Canonem podobnie , chociaż kiedyś miał parę udanych modeli jak np A610 , z tańszych - A530 a teraz to już tylko pogoń za megapixelami . Jak wiadomo im więcej mpx na małej matrycy tym gorsza jakość (większe szumy). Producenci ostatnio nie idą na jakość tylko w liczby . Stosują malutkie matryce bo na takiej łatwiej jest zrobić aparat z większym zoomem , bo przecież zoom 18X brzmi dobrze
, tak samo jak 12mpx
. Szkoda tylko, że z jakością obrazu kiszka ale przecież mało kto się zna, a jak juz sie zna to kupuje lustrzanke.
Co do aparatu do 1000 zł bezkonkurencyjny jest wg mnie fuji s6500 . Posiada wszystkie funkcje manualne spore rozmiary, bdb ergonomię (wygląda profesjonalnie
), noi największa zaleta - matryca 6 mpx wielkości 1/1,7 cala i technologia super ccd dzięki czemu iso 800 wygląda lepiej niż w większosci aparatów iso 400 . Zanim go kupiłem naprawdę dużo szukałem, czytałem opinie, porównywałem zdjęcia (
tu porównanie s6500 do sony h2 przy iso 800 ) i moim zdaniem nie ma lepszego aparatu do 1500 zł. Do makro polecam dokupić soczewkę Raynoxa DCR250 z ktorą można uzyskać np
taki efekt
Co do aparatu za 700 zł z dużym zoomem to ciężko tu coś godnego polecić:/ ja zoom bym sobie darował i poszukał fuji f31 - ta sama matryca co w 6500. Jesli koniecznie musi być zoom to może Panasonic TZ1 - dobra optyka ale matryca w panasach jest taka sobie i zdjęcia wychodzą ładne tylko w słoneczny dzień
poza panasem może Canon A720IS