Ja bym podszedł, powiedział szczerze czego od niej chcesz, jak Ci się podoba. Z maksymalnie pokazaną intencją, jednocześnie z akceptacją, że jak powie nie, to olewasz kontakt bo nie chcesz być jej klumplem. Lub nie olewasz jak chcesz. Ale szczera intencja + akcpetacja i brak bycia potrzebujący niezależnie co powie.