jak sie wyleczyc z nieszczesliwej milosci?

ewunia99

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
kolo Plocka
zakochalam sie bez pamieci w pewnym kolesiu ktory mieszkal 100 km ode mnie.Gdy sie widywalismy bylo super pocalunki czule slowka itp...ale gdy wracalam do domu to on wogole do mnie nie pisal nie odzywal sie tak jakby nas nic nie laczyloale gdy przyjezdzalam do niego to mowil ze po prostu nie mial czasu.Ja mu wierzylam az do momentu gdy zdalam sobie sprawe z tego ze on sie mna bawi bo nin do mnie nie czuje.Ciezko bylo nieprzespane noce placze depresja i wogole cos okropnego.Aza wkoncu zaczelam sobie mowic STOP!!!!!on nie jest wart ciebie ani twoich lez wiec wes sie w garsc i zapomnij o nim wiec zaczelam wychodzic z przyjaciolmi nie myslal
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
No i prawidłowo :) Jesteś dziewczyną która myśli trzeźwo i tak jak należy, Tylko że zajeło Ci to pewnie czasu.
Ale cóż jak to sie mówi lepiej późno niż wcale. :)
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
32
moze lepiej to umiescic w kaciku zlamanych serc?
tam jest miejsce na takie problemy..
 

okropna

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
dolnośląskie
a ja nadal nie mogę wyleczyć się z nieszczęśliwej miłości... :( byliśmy ze sobą tylko 5 miesięcy, on mnie oszukiwał i okłamywał, więc zerwałam (ale nadal utrzymujemy kontakty przez gg). Minęło już 8 miesięcy od zerwania z nim, a mi nadal zdarza sie ryczeć ;( próby umawiania sie z innymi facetami też kiepsko wychodziły... :(
 

Kasia!!

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2006
Posty
207
Punkty reakcji
0
Miasto
z domku:)
Zapomnisz zobaczysz;) Wiem to trudne ale z czasem na pewno będzie lepiej...wychodź częściej z przyjaciółmi rozerwij się a będzie dobrze ;) ;)
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
34
A ja właśnie wyleczyłam się z miłości/zauroczenia, trwającego ponad 3 lata!!! :]
I pomógł mi w tym jeden bardzo sympatyczny kolega... chociaż On nawet sobie nie zdaje z tego sprawy :p

I jestem niemal pewna, że z Okropną będzie podobnie jak u mnie..tylko niestety potrzeba na to czasu <_<

A Ewuni gratuluję, że udało jej się zapomnieć :eek:k:
 

ewunia99

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
kolo Plocka
jak bede chciala to bede pisac gdzie mi sie podoba!!!!!!!!!!!a ty mi nie bedziesz mi mowila co mam robic!!!!!!!!!!!!!1
 

Paulinia

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2007
Posty
55
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Toruń
a ja wierze ze w koncu mi sie uda bo przeciez nie mozna sie tyle zadreczac ... choc serce mowi cos innego
 

justay

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2007
Posty
343
Punkty reakcji
0
Miasto
B-B
Ewuniu a ja jestem ciekawa, czy tak dobrze by Ci poszło, gdyby delikwent nie mieszkałby 100km, a 1 km od Ciebie. Na odległość zawsze łatwiej, nie widzisz danej osoby codziennie.

Ale ważne, że Ci się udało. Gratulacje :)
 

malutka8767

Nowicjusz
Dołączył
15 Sierpień 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
hej mam na imie aga. moze mi poradzisz jak zapomniec o kims kogo kocham. tylko ze ja mam zupelnie inna sytuacje:( bylam w zwiazku z kims ponad 3 lata jestesmy po slubie i mamy kochanego synka ktory ma 18 miesiecy. a on tak poprostu odszedl i niechce mnie znac a ja nie potrafie zapomniec
 

justyna168

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
12
Punkty reakcji
0
gratuluje Ci ze udalo Ci sie zapomniec o tym chlopaku:)widocznie nie byl Ciebie wart:) nie kazda dziewczyna potrafi tak po prostu powiedziec sobie STOP!!:) jestem z Ciebie dumna:) oby tak dalej:)
 

annes

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2007
Posty
6
Punkty reakcji
0
ja byłam w związku z kimś prawie 11 lat...odeszłam bo był nieodpowiedzialny "emocjonalnie". Żałuję jednego ... że tak późno zdecydowałam się na zerwanie tego związku (nawet był "prawie ślub" - do którego na szczęście nie doszło). Dzięki temu wydoroślałam i zrozumiałam co w związkach jest naprawdę ważne (jak powinien zachowywać się facet).Do pewnych rzeczy jedni dorastają w ciągu kilku sekund a inni - wiecznie są dziećmi. Powtarzam sobie kilka rzeczy: każde zdarzenie w życiu niesie ze sobą jakiś cel, co wzmacnia naturalnie. I nic nie dzieje się bez przyczyny... nawet jeśli nie widzi się wyjścia na początku.

wiec głowa do góry, będzie dobrze!
 

Tomeczkowski

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
71
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Tacy idioci lubiący bawić się uczuciami innych nie zasługują na miłość. <_<
 
Do góry