Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
No i coś z ukrainy, stary film ale pokazuje że ukraina to państwo banderowskie.

No i sobie wyspiewali, będziecie wojować banderowcy... do ostatniego ukrainca.
Słava ukrainie!

A tutaj ukraiński żolnierz nagrał własną śmierć, biegnie z innymi zostaje trafiony ogniem artyleri, pada prosi o pomoc.... koledzy uciekają.... film znaleziony przy martwym ukraincu.
 
Ostatnia edycja:

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
324
Punkty reakcji
43
-saymon-
Nadinterpretujesz.
UA, czyli kozaczyna jest podzielona, niesamowicie, to kraj stworzony z co najmniej z kilku "kąsków" ościennych krajów.
I pretensje do ich terytorium ( i sami bywatele tam pomieszkający, nierzadko dwujęzyczni ) mają i wegrzy i rumunii, białorusini, ruscy czy kto tam jeszcze.
Ba, można zaryzykować tezę, że Dniepr dzieli ten kraj na taki, co ma niby więcej wspólnego z zachodem i taki, co niby ciąży ku ruskim.
Ba, ci co na wschodzie mieszkają, nie za bardzo wiedzą, co to za jeden ten cały Bandera, i w sumie, po jakiemu gadają na zachodzie.
Najzabawniejsze jest to, że praktycznie WSZYSCY na UA, biegle gadają po rusku, tylko ci z zachodu " zapomnieli ", i się do tego nie przyznają. Zbiorowa amnezja, czy zbiorowa głupota?
Nie mnie oceniać.

Tak jak napisałem wcześniej, oni są nawet w RODZINIE, tak wymieszani, że głowa, mała.
Tak że w sumie, nie ma " banderowskiej" kozaczyny, tak samo jak nie ma "putinowskiej/ruskiej" kozaczyny, jest tylko w sumie.. nie wiadomo co.

Można powiedzieć, a nawet stwierdzić, że to taki " ukraiński barszcz"...do którego mnóstwo składników trzeba włożyć, by to się dało zjeść, a nie powiem, smaczna potrawa.
Na chwilę obecną, ci z Kijowa, chcą WYELIMINOWAĆ wedle ich zdania " zbędne " składniki, i to ma niby smakować całej reszcie kozaków...
I tak długo jak nie pojmą że WSZYSTKIE składniki w tym barszczu są NIEZBĘDNE, by było dobrze, przy WSPÓLNYM stole, tak długo się będą lać, nie wiadomo w sumie, po co.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Nadinterpretujesz.
UA, czyli kozaczyna jest podzielona, niesamowicie, to kraj stworzony z co najmniej z kilku "kąsków" ościennych krajów.
I pretensje do ich terytorium ( i sami bywatele tam pomieszkający, nierzadko dwujęzyczni ) mają i wegrzy i rumunii, białorusini, ruscy czy kto tam jeszcze.
Ba, można zaryzykować tezę, że Dniepr dzieli ten kraj na taki, co ma niby więcej wspólnego z zachodem i taki, co niby ciąży ku ruskim.
Ba, ci co na wschodzie mieszkają, nie za bardzo wiedzą, co to za jeden ten cały Bandera, i w sumie, po jakiemu gadają na zachodzie
To ty piszesz o czasie przeszłym. To się zmieniło już dawno. Teraz kult Bandery jest na calej ukrainie, na calej, wystarczy wejsc do internetu i obejrzec filmy z..... cmentarzy ukrainskich. Nawet na wschodzie dużo grobów jest z flagami banderowskimi

. A bajki ze oni nie wiedzą kto to Bandera?
Czlowieku o tym uczą ich w szkolach! Od 30 lat! Jestes bardzo naiwny! Ukraina, państwo wytworzyła kult Bandery! Państwo ukraina przez 30 lat swojego istnienia wytworzyła powszechny kult Bandery! Stepan Bandera to największy narodowy bohater ukrainy! Tak uczą ich w szkolach......
I oni nie wiedzą kto to Bandera....... naiwniaku.

Ten film pokazuje dzieci, oni spiewają w szkolach, organizacjach typu harcerskiego!Sorry nie masz pojecia o czym piszesz.
Oni w Polsce mówią że nie wiedzą nic o Banderze.... bo nie chcą mówić o tym co o nim myślą.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
324
Punkty reakcji
43
-saymon-
Taaak, oni tak samo "wszyscy" wielbią banderę, tak samo jak "wszyscy"popierają komika.
:))))
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
-saymon-
Taaak, oni tak samo "wszyscy" wielbią banderę, tak samo jak "wszyscy"popierają komika.
:))))
Nikt nie mówi że wszyscy ale bajki o tym że nie wiedzą kim on był to tylko dla naiwnych.
I to czy na wschodzie są wielbiciele Bandery pokazują cmentarze. Tam naprawdę widać kult Bandery i UPA. Sztandar UPA na grobie coś ci mowi?
A uwczesnie ukraińcy srają ze strachu. Nawet ci w Polsce i w UE. Boją się przymusowego wcielenia do wojska.
Na filmach ukrainskich mówi sie teraz jak zrobić aby wladze ukrainskie nie wziely cie do wojska. Jeszcze pól roku temu na tych kanalach było o Wielkiej Ukrainie i słava UKRAINIE. Teraz jest strach przed wojskiem i frontem.
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 556
Punkty reakcji
92
Ja nie znoszę barszczu ukraińskiego. Podobnie jak ukraińskiej mentalności. Ukrainiec co innego myśli, co innego mówi, co innego robi- w miedzy czasie knując coś na boku. Do rany przyłóż, gdy mają interes, w drugą stronę to nie działa. Spretensjonowani, roszczeniowi, awanturniczy. Ukraiński facet to już w ogóle szkoda gadać. Tam kobieta sama musi umieć uszczelki wymieniać.
Oczywiście, że są chlubne wyjątki i trochę takich w miarę ok, ale mowa tu o czymś takim, jak mentalność narodowa. Pod względem mentalnym do Rosjan nie mają podjazdu. A są spretensjonowani do nich, jak do nas i to od wieków.
Choć Rosjanie maja niektóre ukraińskie wady, są o wiele bardziej honorowi i nie panuje tam taka dwulicowość. Rosjanin jak Cię nie lubi to od razu da Ci to odczuć, nie będzie zgrywał przyjaciela, by gdy się potkniesz, kopnąć znienacka- ukraińskim sposobem. A przy bliższym poznaniu Rosjanie, to serdeczni, szczerzy ludzie zazwyczaj. Oczywiście i tutaj są wyjątki, ale znowu mówię o ogólnej mentalności...
Polityka polityką, mentalność mentalnością.
I nie chcę tu siać ksenofobii, ale czytając te laurkę, musiałam to jakoś naprostować. Czasem piszesz bardzo do rzeczy, Gulden, ale w tym przypadku kłócisz się z Saymonem zupełnie nie mając racji.
Podkreślam- ludzie są różni wszędzie. Nie neguję istnienia dobrych, szczerych ludzi z Ukrainy, czy fałszywych z Rosji. Piszę o mentalności danego narodu ogólnie, która gdzieś tam zawsze pokutuje i która w przypadku Ukraińców sprawia, że im nie ufam.
My Polacy też mamy określoną mentalność, a w niej szereg wad, z którymi możemy walczyć, ale nie będziemy uczciwi usiłując je negować.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Swoją drogą w czasie trwania wojny powstal najdroższy do tej pory film ukrainski... na to mieli pieniądze......
O czym jest ten film, o walce ukraincow z Rosjanami..........?
No nie, to film jak to szlachetny zbój ukrainski walczy i morduje Polską szlachtę.
Polacy pokazani są jako debile, sadysci i wrogowie. Co ciekawe grają tam też niby Polscy aktorzy między innymi córka bylego premiera Polski Agata Buzek.
A wiec na ukrainie caly czas trwa antypolska narracja i mordowanie Polaków to nic złego.
Polacy w filmie Dowbusz, kadr z filmu. Źr. kadr z nagrania

Polacy jako „kompletni idioci i sadyści” oraz „polonofobia” w ukraińskim filmie „Dowbusz”



Zdaniem ukraińskiego recenzenta, film „Dowbusz” o legendarnym zbójniku, który walczył z „polskimi panami”, to pokaz „wyrafinowanej polonofobii”. Pisze, że Polaków przedstawiono w nim karykaturalnie jako „kompletnych idiotów”, niczym czarne charaktery w radzieckich filmach propagandowych. “Ja bym tego lepiej Polakom nie pokazywał”.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
324
Punkty reakcji
43
-sienna-, -saymon-
Ale czego wy nie rozumiecie?
Za czasów ZSRR, UA, to był w sumie jeden WSPÓLNY kraj, w którym miejsce miał i tatar z Krymu, i prawie węgier, spod granicy z Węgrami, człowiek który połowę rodziny miał na Białorusi, ba, nawet ci,co z Rumunami mieli coś wspólnego, też sobie SPOKOJNIE żyli, na kozaczynie, pod patronatem Kremla, choć ze SPORĄ, ogromną wręcz niezależnością od centrum...ba, byłbym zapomniał, o setkach tysięcy ludzi z rosji, którzy tam byli w wojsku, tam znależli sobie żony-ukrainki, i po prostu tam zostali, mieli domy, normalne życie.Rodziny.
Ba, sami kozacy mieli OTWARTĄ całą ogromną przestrzeń ZSRR, by się tam uczyć, pracować, podróżować, po prostu żyć...
Co w tym dziwnego, że byli mocno przemieszani, i KTO tam był niby "prawdziwym ukraińcem", to ze świecą szukać.

Trochę zaczeło się to psuć, jak kozaki poszli na swoje, ogłosili suwerenność, i zaczeli sie rządzić po swojemu, czyli po złodziejsko-oligarchiczno-mafijnym sposobem.
Czego końcową fazę, widać na dzień dzisiejszy.
Czyli w sumie ZAORANIE własnego państwa, i posyłanie MILIONÓW swoich obywateli, albo na tułaczkę, za granicę-według Podoljaka, przybocznego srebrnosustego pomagiera komika, lekko licząc PIĘĆ MILIONÓW zmyło się z kozaczyny, poza granice.
Ilu już leży w glebie, i ilu jeszcze będzie leżeć, NIKT chyba nie policzył, ale i tak, cyfra niesamowita, szacuneczek...

Obecnie chcą na tych gruzach, "wygrać" wojnę, i stworzyć nowe,lepsze państwo, nie wiem jak to zrobią, jak już od DAWNA leżą gospodarczo,przemysłowo, kulturowo, finansowo, no na każdej jednej płaszczyżnie,no pięknie wręcz,prawda?

Mieli dobrze, tworzyli taki właśnie "ukraiński barszcz"ze wszystkimi plusami i minusami tego stanu rzeczy.
I każdemu to w miarę smakowało, żyć się dało.
Obecnie zmieniają recepturę, na "jedynie słuszną"....
Która zalautjej trupem, łzami, i cuchnie gnijącymi ranami rannych.
Smacznego.

Co do samych grobów na UA, to wiadomo, rosną jak na drożdzach, nie ma co.
Chyba po biznesie w zakresie unikania poboru do służby w ichnim woju...to DRUGI lukratywny interes- grabarz,i i prowadzenie firm pogrzebowych, roboty po dziurki w nosie, więcz nie wyrabiają..kasa leci, i gra gitara.

Co do samych flag bandery, na tych cmentarzach, to są, i owszem...i w zależności od tego GDZIE jest cmentarz położony, to moim zdaniem na zachodniej kozaczynie jest tych flag więcej, na wschodniej mniej, a i w OGROMNEJ wiekszości przeważają tam te ich żółto-niebieskie flagi.
Na mój rozum, te banderowskie flagi to maksimum 10% tego ,co im tam przy tych grobach wisi,i to te dziesięć procent w rejonach zzachodniej kozaczyny, gdzie na tym tle mają zboczenie, a nawet zajoba,
I Bóg z nimi.

Co do samych kozaków... i przed, i w trakcie obecnej wojenki, są mi co najmniej OBOJĘTNI.
Sami sobie, bat na plecy skręcili, i wielkie zdziwko, że plery boją.

P.S."Sławaukrainizm, już im przeszedł? Niemożliwie.:)))
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
No i kolejny ukrainski ochotnik na front. Trochę się bronil ale udalo się i będzie komu bronić ukrainy.
A tutaj ukrainski oficer mówi ze oczekiwane Abramsy czolgi z USA to wcale nie takie cudo. Jest po prostu za cieżki i ma problemy w blocie, do tego jakiś filtr ciągle się zatyka i mówi że strach tym jechac bo co będzie jesli filtr zapcha się na polu bitwy?
Nieruchomy czolg to trumna dla zalogi.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
324
Punkty reakcji
43
-saymon-
Tak już kompletnie skrótowo, odnośnie tej powszechnej "banderowszczyzny" na kozaczynie.
Powtarzam po raz kolejny, oni są PODZIELENI w samym łonie, rdzeniu, narodu, niesamowicie wręcz, o wiele bardziej niż Polacy, więc ja stoję na stanowisku, że po prostu NIE MA warunków, możliwości, perspektyw nawet, by się raptownie wszyscy pod jednym sztandarem zjednoczyli, i myśleli tak samo.
Co innego nachalna propaganda, że mają niby kochać i wielbić tego swojego Stiepanka, co innego w rzeczywistości.
Tak na dobrą sprawę NA KIM mają budowac swoją tożsamość narodową? Na Chruszczowie? Na Kuczmie? Na obecnym najarańcu?

Weż sobie wyobraż podobną sytuację z Polsce..Od dzis naszym oficjalnym głównym herosem narodowościowym jest , nie wiem- Sikorski.
Od razu podniesie się wrzask czemu akurat nie Anders?
A czemu akurat nie Piłsudski?
A czemu nie Kazimierz Wielki?
A czemu nie zwycięzca spod Wiednia?

Rozumiesz co chcę powiedzieć?
Oni się kręcą jak balasek w przeręblu i na siłę starają się tego jednego wykreować.
Nie da się.
Już się nie udało.

P.S. Bardzo pouczający i ciekawy jest wywiad tego kozackiego oficera, na temat tego, co dostawają z zachodu kozacy, do walki, i JAK to się sprawdza w "praniu".
Pięknie....
Oni mają jeszcze większy zamtuz, niż my, w zakresie wyposażania, w to co POTRZEBNE armii.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 414
Punkty reakcji
95
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Właśnie przeczytałem nie jedyny artykuł, że w Niemczech teraz nie jest wesoło...
Zrezygnowali z gazu rosyjskiego, pod naciskiem Unii Europejskiej i USA, ale też Wielkiej Brytanii i teraz mają gorszą sytuację gospodarczą.
Mieli dobry, tańszy gaz rosyjski i po to właśnie wybudowali dwa gazociągi pod Morzem Bałtyckim, to teraz stracili to i niech się martwią.
Jeżeli chciało się ulegać egoistom z USA i w Wielkiej Brytanii, to teraz za to rząd niemiecki i całe Niemcy będą płacili.
Ja za Niemcami płakał nie będę i nie będę Niemcom też współczuł.
A poza tym, wywołali okrutną, drugą wojnę światową i narobili ogromnej krzywdy przede wszystkim Polsce, ale i prawie całej Europie, to tym bardziej, zbrodniarzom z Berlina nie będę współczuł.
Nie zasługują na to.
Ciekawe, dlaczego Unia Europejska, Wielka Brytania i USA nie "buczą" tak na Niemcy, które są odpowiedzialne za najkrwawszą wojnę w historii, gdzie był ogrom zbrodni, nie tylko na Żydach, grabieży na Polsce i nie tylko na Polsce? A przecież cała Unia Europejska wie, co Niemcy robiły z Hitlerem, a także wiedza to w USA.
Sama, przewodnicząca Komisji Europejskiej jest Niemką i pochodzi z tego kraju i Ona będzie broniła swojego kraju, nawet, zbrodniczego w historii.
Ale, Niemcy są "cacy", bo po pierwsze: to był jeden z najbogatszych krajów w Europie i najbogatszy w Unii Europejskiej.
Po drugie, budżet niemiecki wpłacał i wpłaca nadal najwięcej do kasy unijnej i to dzieki Niemcom, budżet unijny się dobrze zawsze trzymał.
I to jest chwalone przez polityków unijnych i dlatego nie będą mówili źle o tym kraju, pomimo tego, że ma historię okrutną i zbrodniczą i o tym się nie da zapomnieć.
Niemcy bogaciły się już w trakcie wojny, bo ograbiały Polskę ze wszystkiego, co było cenne i nie tylko Polskę.
Wpychali do swoich banków ukradzione złoto, srebro i różne inne kosztowności i robili to Esesmani, na czym do teraz korzysta obecne pokolenie Niemiec.
Więc, kto będzie mówił źle o zbrodniczym kraju, który jest jednym z najbogatszych w Europie?
Niektórzy, młodzi Niemcy chwalą swoich dziadków, byłych Esesmanów hitlerowskich, którzy mordowali Żydów, Polaków, a także i samych Niemców.
Nie da się nigdy zapomnieć o zbrodniach, o totalitaryzmie hitlerowskim i nie da się wykreślić tej historii.
Zresztą, jeszcze nawet przed Hitlerem, kiedy były Prusy, to też oni wywoływali walki i wojny w Europie, bo Niemcy to był taki właśnie kraj.
Tłukli się w dawnych czasach ze Szwedami ( np. dawny Szczecin, jako: Twierdza ) był miejscem walk i wojny, pomiędzy Prusami, Szwedami i Francuzami i to było sporo lat przed pierwszą wojną światową.
W pierwszej wojnie światowej, kiedy rządzili jeszcze Książęta Pruscy, w wojnie zabito wielu ludzi.
No ale Niemcy są "krajem wspaniałym" dla Unii Europejskiej, dla przewodniczącej Komisji, która jest Niemką i nie powie niczego złego o swoim kraju.
Jak coś jest dla kogoś wygodne i coś komuś odpowiada i coś jest dla własnej wygody, to o czymś nie będzie mówił źle, tylko dobrze.
Tak samo się zachowują w USA: egoiści.
Egoizm to jest paskudna cecha i trudno się tego z siebie wyzbyć.

Co do Ukrainy, to gdyby tam nie mieli politycznych interesów, zarówno w Unii Europejskiej, jak i w USA, to by nie wtrącali się do tego kraju.
Ale widzą kraj zniszczony, rozkradziony przez samych Ukraińców, więc dlaczego na tym nie skorzystać?
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Powtarzam po raz kolejny, oni są PODZIELENI w samym łonie, rdzeniu, narodu, niesamowicie wręcz, o wiele bardziej niż Polacy, więc ja stoję na stanowisku, że po prostu NIE MA warunków, możliwości, perspektyw nawet, by się raptownie wszyscy pod jednym sztandarem zjednoczyli, i myśleli tak samo.
Nigdzie na swiecie nie ma kraju gdzie wszyscy myslą tak samo, bo ludzie to ludzie, nawet w III Rzeszy tak nie było. Ale państwo ukrainskie to państwo banderowskie i Bandera jest tam największym bohaterem narodowym. Dzieci od przedszkola są tam uczone że Bandera to Wielki Ukrainski Bohater. Na lekcjach muzyki spiewają o nim piosenki, na histori mówia o Wielkim bohaterze, na lekcjach o społeczenstwie tez o nim mówią.
A ty twierdzisz że oni nie wiedzą kim jest Bandera?! Od 30 lat mają go w szkołach!
Co innego nachalna propaganda, że mają niby kochać i wielbić tego swojego Stiepanka, co innego w rzeczywistości.
Tak na dobrą sprawę NA KIM mają budowac swoją tożsamość narodową? Na Chruszczowie? Na Kuczmie? Na obecnym najarańcu?
To twierdzisz że nie mają na kim to niech budują na Stepanie Banderze? To może niech Niemcy na Hitlerze?
Powiedz żydom że mają być cicho bo Niemcy nie mają lepszych bohaterów.
Oni mają jeszcze większy zamtuz, niż my, w zakresie wyposażania, w to co POTRZEBNE armii.
Oni mają w armi to co wyżebrze im Zelenski.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 414
Punkty reakcji
95
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Ukraina zawsze była podzielona: językowo, kulturowo, a nawet mentalnie.
Zachodnia Ukraina, środkowa Ukraina miała i ma inne przekonanie od Ukrainy wschodniej.
Ja już podałem przykład: UPA, Bandery, która najbardziej była i jest nadal kultywowana w zachodniej Ukrainie, a Lwów był i jest najbardziej "banderowskim" miastem na całej Ukrainie.
Z racji tego, że w tym mieście przebywał i mieszkał Stephan Bandera, to w tym mieście dlatego postawiono jego pomnik, i to nie jeden.
W tym mieście także nazwano szkoły oraz ulice i mieniem tego zbrodniarza, ale nie tylko jego, bo także innych zbrodniarzy wołyńskich.
Donbas i Krym, to jest już inna sprawa.
Tam nikt nigdy nie tolerował i nie kultywował: UPA oraz Bandery. Nikt tam nie stawiał nigdy pomników, ani nazwy ulic zbrodniarzy wołyńskich.
Nie ma takich pomników ani w Doniecku, ani w Ługańsku, ani na Krymie.
W samej Rosji nigdy nie uznawali zbrodni wołyńskiej, oczywiście bardziej po rozwiązaniu Związku Radzieckiego, gdyż na Wołyniu mieszkali także Rosjanie rodowici, rosyjskie rodziny, które także były mordowane przez Ukraińców i przez UPA.
Najczęściej to Polacy byli mordowani, ale w mniejszości byli także Rosjanie, a także inne narodowości, które tam mieszkały.
Więc, Rosja także uważa Lwów, Kijów ( przynajmniej część Kijowa ) za zbrodniarzy wołyńskich.
Putin coś o tym powiedział na swoim wystąpieniu.
Od samego początku niepodległej Ukrainy zawsze w całym Donbasie, w większości, a także na Krymie w większości mieszkali rodowici Rosjanie, z językiem rosyjskim i to się nigdy tam nie zmieniło.
Kultura ukraińska różni się od rosyjskiej kultury, chociaż to są rzeczy trochę podobne.
I np. kiedy Juszczenko, były prezydent Ukrainy w Kijowie uznał: Stephana Banderę za "Wielkiego Bohatera" Ukrainy i nadał zbrodniarzowi taki tytuł, to nie zgadzali się z tym w Donbasie i w prawie całej, wschodniej Ukrainie.
To było potępiane przez władze w Doniecku, Ługańsku, Mariupolu, a także w innych miastach Donbasu, a także Krymu.
I chociażby w tej kwestii nigdy się w jednym kraju nie zgadzali i się różnili poglądowo.
Nawet była sytuacja, kiedy Juszczenko nadał Tytuł Bohatera zbrodniarzowi, a także nazwano, po niepodległości Ukrainy we Lwowie, Kijowie, Odessie czy też w innych miastach ulice i szkoły zbrodniarzy wołyńskich, to w Doniecku i Ługańsku władze chciały tę decyzję uchylić i sprawa trafiła do sądu w Kijowie, o ile się nie mylę.
No ale rację sąd przyznał władzom w Kijowie i utrzymano tytuł: bohatera zbrodniarzowi z UPA, a także utrzymano nazwy ulic i szkół zbrodniarzy z UPA.
I nigdy się z tym obie strony nie pogodziły, aż do teraz.
Wojna, konflikt, który trwa i trwał już od 2014 roku, również jest na tym tle, historycznym i nie ma się co oszukiwać, że tak nie jest.
Flaga zbrodniarzy wołyńskich jest: czarno - czerwona i jest to flaga UPA.
Do teraz pokazują się z tą... flagą publicznie, nie tylko we Lwowie.
Nie ma na to tolerancji zarówno w samej Rosji, jak i w całym Donbasie i na Krymie.

Poza tym, z racji zbrodni na Polakach podczas drugiej wojny światowej, we współpracy z Trzecią Rzeszą, w Polsce, prawnie jest zakazane używanie symboli i flagi UPA.
Jeżeli ktoś w Polsce by złamał zakaz ten, to podlegałby karze.
A ciekawe, czy ktoś w PiS by został za to ukarany, gdyby pokazywał się z tym w Polsce? Bo zwykły Polak to już by dawno za to został ukarany.
 
Ostatnia edycja:

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
324
Punkty reakcji
43
-saymon-
:)
Uprzejmie wyjaśniam-pomimo nachalnej propagandy, zdecydowana większość społeczeństwa na kozaczynie, nie za bardzo kojarzy Banderę, co to za jeden, bo przez LATA, było o nim cicho, ba, jeśli już się o nim gadało, to mówiąc oględnie, w nie dość korzystnym świetle.
Na chwilę obecną, a nawet ponoć od lat, cisną w głowy kozakom, że to ich zbawca, bohater narodowy, czy co tam jeszcze, jakoś to jeszcze "chwyta"na zachodzie kozaczyny, na wschodzie i w centrum nie bardzo.
Tyle.

Powtarzam, kozacy za bardzo NIE MAJĄ takich postaci, które byłyby fundamentem ich jedności, czynnikiem wiążącym w jedną całość ich kozaczynę, zwaną ukrainą.
Ba, można powiedzieć, że suwerenność, ponoć nieodległość i cała reszta, spadła im z nieba za darmola, bo ZSRR się rozpadł i oni na tym "skorzystali", tworząć to swoje oligarchiczno-mafijne, wręcz feudalnie zarządzane państewko.
Kótre się im na dzień dzisiejszy kurczy a nawet depopuluje i Bóg z nimi.
I starają się,by tym fundementem był w jakiś tam sposób Stiepanek, zażarty przyjaciel Polaków, Moskali, a nawet niemieszków.
Ot, jaki bohater, takie i państwo.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 414
Punkty reakcji
95
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Izrael ( nie jest to temat wprawdzie o wojnie w Izraelu i Palestynie, ale można sobie tutaj porównać: wojnę ukraińską i wojnę izraelską ), zabija niewinnych cywili, a szczególnie dzieci niewinne w Palestynie, ale USA i Unia Europejska jakoś nie oskarżają o to Izraela, mimo że widzą, co wyprawia Izrael.
Skąd to się bierze? No to się bierze z stąd, że Izrael jest w Sojuszu zarówno z USA egoistycznym, jak i z Unią Europejską.
Jeżeli ktoś jest czyimś "Sojusznikiem", to nie będzie mówił o kimś takim źle, pomimo tego, że ktoś dokonuję straszliwych zbrodni.
To, co ja wcześniej powiedziałem: jak dla jakiegoś polityka, czy to w USA, czy w Unii Europejskiej i w Europie zachodniej jest coś wygodne i jest w jego interesie politycznym, to specjalnie nie będzie o czymś... o kimś mówił źle.
Pomimo tego, że wie polityk taki, co wyprawia jego Sojusznik.
No ale USA egoistyczne dyktuję swoje warunki Wielkiej Brytanii oraz całej Unii Europejskiej, więc te kraje muszą się egoistom podporządkować, bo inaczej będą negatywnie przez "egoistów" widziane.
Nie ma sentymentów w interesach politycznych raczej nigdzie na świecie i nie będzie.
To dotyczy, co ciekawe nawet krajów bogatych, takich jak: USA, Wielka Brytania i Unia Europejska, bo i w takich krajach politycy kierują się politycznym interesem, jeżeli mają na to okazję.
A taka się trafiła na Ukrainie, a teraz i w Izraelu i nikt mi nie powie, że tak nie jest, bo jest.
Co obchodzi polityków, urzędników w Europie zachodniej, w Wielkiej Brytanii i w USA, że w Izraelu, bardzo daleko od tychże krajów trwa wojna i Izrael zabija dzieci w Palestynie?
W niektórych krajach Afryki także trwają wojny do teraz, od lat 90 - tych i tam się zabija dzieci i co na to może poradzić USA oraz Unia Europejska?
Oni tego tam nie zbawią, bo to jest nierealne.
A wszędzie tam, gdzie są zbrojne konflikty, to giną jacyś ludzie cywilni, bo nie da się tego zawsze uniknąć.
W sprawie Ukrainy to cóż, USA ma tam interes polityczny, podobnie jak i Unia Europejska, więc taki kraj będzie sojusznikiem Zachodu, ale to nie jest bezinteresowne, jak się może wydawać.
Tak całkiem za nic Zachód też nie przekazuję ogromnych sum Ukrainie, tylko to jest na pewno za coś.
To jest za to, że politycy w USA i Unii mogą tam dyktować swoje warunki, w kraju biednym i zniszczonym gospodarczo.
Gdyby nie to, no to to KASA tak ogromna na pewno by nie była przekazywana krajowi skorumpowanemu i zniszczonemu, bo każdy polityk i urzędnik w USA oraz unijni dobrze wie, że na Ukrainie zawsze kwitła duża korupcja i wyzysk.
Oni to dobrze wiedzą, ale wcale nie współczują temu.
Wojna zbrojna komuś przynosi korzyści dobre i zawsze tak było.
Tak było podczas dwóch wojen światowych, i tak było podczas róznych wojen domowych, w Afryce i gdzieś na Bliskim Wschodzie.
Tylko ci, którzy na "wojnie" korzystają, to raczej niechętnie się do tego przyznają, tylko udają... kombinują, żeby coś było na ich korzyść.
Ukraina już jest wykorzystywana przez głównie kraje Europy zachodniej oraz przez USA do: interesów na cudzym.
Wielkie korporacje zachodnie, amerykańskie, kanadyjskie mają na Ukrainie uprawy i hodowlę masową, na ziemi ukraińskiej i na tym zarabiają, bo wiedzą, że Ukraina ma bardzo dobre gleby i ziemię.
Ale przecież, niektóre kraje zachodnie słynęły z "kolonizacji" biednych i zacofanych krajów afrykańskich i mają do teraz taką mentalność.
To właśnie robią na Ukrainie, udając... kombinując... , bo mają zysk dla siebie.
Tak więc, jak ktoś jest dla kogoś "dobrym wujkiem", to się o kimś takim będzie zawsze dobrze mówiło, pomimo róznych problemów i złych sytuacji.
Bo: duży pieniądz i interes będzie zawsze na pierwszym miejscu, pomimo wszystkiego.
I tak właśnie traktują Ukrainę, no a to też odpowiada ukraińskiemu prezydencikowi... bo jemu za to płacą, a Ukraina zawsze była pazerna na kasę i mają to w mentalności.
Więc, można poświęcić kraj i tak biedny, zrujnowany i tak gospodarczo na jeszcze większe niszczenie i walki, bo to się opłaca nawet samemu prezydentowi ukraińskiemu.
Ukraińcy i tak zawsze byli we własnym kraju skorumpowani i oni to zawsze lubili.
I o tym wszystkim wiedzą politycy zachodni, ale "po cichu" się na to godzą, bo im się to opłaca.
Nie ma nigdzie na świecie i nigdy nie będzie idealnej polityki. Nawet w bardzo dobrze rozwiniętych krajach i bogatych także nie ma zawsze najlepszej polityki, bo każda polityka na świecie ma też minusy i złe strony i to nie zniknie.
Każdy polityk, jaki by on nie był na świecie może ulegać złym wpływom i tak się dzieję.
No a Rosja stała się... "wrogiem... " dla USA oraz Unii Europejskiej, bo także mają w tym interes.
Wcześniej, przed wojną, współpracowali z Rosją i żadnych problemów nie widzieli.
To też pokazuję, jak się zachowują względem Rosji zachodni politycy... Po prostu, Rosja im przeszkadza w ich interesach politycznych na Ukrainie i dlatego tak, a nie inaczej widzą Rosję.
No ale przede wszystkim całą Unią Europejską steruję egoista w USA i to jest główny gracz...
Na pewno jest kilka albo niektóre kraje unijne i w Europie, które nie chcą zadzierać z Rosją i chcą współpracować dalej z Rosją.
Tam, politycy się na to nie godzą, ale jest na to też nacisk od egoistów w USA.
Np. rząd słowacki się nie godzi z tym i swoje zdanie w tej sprawie wyraził.
Tak samo jest na Węgrzech. Może też we Francji...
Głównym winowajcą jest egoistyczne USA i Wielka Brytania, która zresztą także jest przez USA sterowana.
Premier Izraela morduję dzieci, ludzi cywilnych i niszczy domy, infrastrukturę Palestyny, ale on jest "cacy" dla USA oraz Unii Europejskiej i zbrodnie są jemu wybaczane.

Tak to wygląda.
 

marioKnZ

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2009
Posty
215
Punkty reakcji
10
Wiek
38
Miasto
Milton Keynes, UK
Odnosząc się do większości wpisu powyżej. To nie jest tak, że są jacyś dobrzy czy zli. Chodzi o to że są pewne grupy które dbają o swojego rodzaju porządek i stabilizację - nazwijmy je krajami zachodu. Głównymi beneficjentami tego porządku są oczywiście jego stróże. Problem pojawia się tam gdzie pewne siły przemoca starają się ten porządek zakłócić i burzyć. Odpowiedzią na przemoc może być jedynie przemoc - dlatego masz zabijanie dzieci w strefie gazy. Nikt tutaj nie jest lepszy jako naród. To wywołały jednostki i dalej kierują tym jednostki. USA i zachód sprzymierza sie z tymi którym można 'zaufac' bo tutaj nie ma innego wyboru. Z Ukraina to też wybór mniejszego zła. Putin jaki by tam nie był - był tolerowany do czasu kiedy był przewidywalny. To jest bardzo okrotne, bardzo 'real politc' podejście ale też do tej pory podejście, które ludzkości zapewnia najlepsza szanse na rozwój. Jest tylko porządek i chaos. Ja wybieram porządek i dlatego jestem po tej 'egoistycznej' stronie. Poza tym uważam, że tylko porządek może być 'jako takim' gwarantem praw człowieka i szacunku do jednostki.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
324
Punkty reakcji
43
-marioknz-
Wbrew pozorom, to właśnie Putin, jaki by nie był, jest wręcz do bólu przewidywalny ( oczywista, ZAWSZE jest wielkie zdziwko, że on pomimo dobrych rad zachodu, robi kompletnie coś innego, a co zaburza z miejsca plany zachodu...), i praktycznie rzecz biorąc, od początku swej prezydentury ( poza małymi wpadkami, aż się w końcu wyrobił, w tym medialnie), robi swoje.
Czyli wyciąga w jakiś sposób FR, z bagna w ktore go wpędzał Jelcyn, pchany ku temu przez jakże zadowolony z tego powodu zachód.
Wszystko szło jak po maśle.

Niestety, ruscy wyciągneli z kapelusza Władimira, i ten nie wiedzieć czemu, zamiast posłusznie założyć sobie kierat, i orać pole,zwane rosją, i ODDAWAĆ za darmola efekty swej pracy swym ownerom i doradcom na zachodzie....stara się robić coś kompletnie innego.
Czyli grabi do siebie, jak tak można?
:)))
Ba, robi się coraz zabawniej, bo tenże kolektywny zachód (kolektywny w tym znaczeniu że łaczy ich TYLKO i wyłącznie ich własny partykularny interes, jak się perspektywy na zarobek kończą, to się o mało wzajemnie nie pozagryzają),pcha Moskwę w objęcia Pekinu, co się absolutnie dobrze nie skończy, i to dla zachodu niestety.
Połączmy zasoby surowcowe FR, i potęgę gospodarczą Chin, dotego dołóżmy ilość obywateli...i mamy taki tandem, któremu praktycznie NIC nie jest w stanie zagrożić, bo to niestety kraje posiadające broń A.
A jak wiadomo, w obecnym świecie, są TYLKO kraje posiadające broń A, i środki do jej przenoszenia, i ofiary, które takiej broni nie posiadają, i które w każdej chwili mogą stracić swoją suwerenność, terytorium, zasoby, i pieniądze.

Tak na dobrą sprawę, w świetle definicji UE, i tego co tam jest zawarte, to kraje które MOŻNA uznać za suwerenne, niepodległe, to można policzyć na kilku palcach.
Reszta, to zawieszone w powietrzu byty, ufne w to, że papier który gwarantuje im suwerenność, jest coś więcej wart, niż tusz, którym to zapisano.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Z racji tego, że w tym mieście przebywał i mieszkał Stephan Bandera, to w tym mieście dlatego postawiono jego pomnik, i to nie jeden.
Na ukrainie jest co najmniej kilkadziesiąt pomników Bandery, setki ulic pod jego imieniem , szkoly, szpitale itd nazwane jego nazwiskiem, taka jest prawda. A co do tego że nie maja innych bohaterów, nie maja bo nie chcą.
Jest na przyklad Petlura ktory walczyl z Rosjanami........
Uprzejmie wyjaśniam-pomimo nachalnej propagandy, zdecydowana większość społeczeństwa na kozaczynie, nie za bardzo kojarzy Banderę, co to za jeden, bo przez LATA, było o nim cicho, ba, jeśli już się o nim gadało, to mówiąc oględnie, w nie dość korzystnym świetle
Uprzejmie informuje że piszesz bzdury. Ukraincy w Polsce tak mowią bo nie chcą o tym mówić, nie chca ci powiedzieć co naprawdę myślą bo byś nie był z tego zadowolony.
Lepiej mówić że ja nie wiem, nie znam.........człowieka.
Nie bądz naiwniakiem. Jesli w programie szkolnym na lekcji muzyki masz piosenke o Ojczulku Banderze? Jesli w programie historii masz o wielkim ukrainskim bohaterze Stepanie Banderze? Jesli na lekcji o spoleczenstwie masz o wielkim bohaterze ukrainskim Stepanie Banderze.... OD 30 LAT !

To twierdzisz że ukraincy nie chodzą do szkoly? Każdy ukrainiec ktory chodził do szkoły musial spiewać piosenkę o Stepanie Banderze.
Do tego w programach szkolnych są inne piesni UPA, takie patriotyczne.
 
Ostatnia edycja:

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
324
Punkty reakcji
43
-saymon-
:))
Kozacy chodzą do szkoły, nie od ostatnich 30 lat, tylko od czasów, kiedy pogonili niemców z UA, i zaczeli być częścią sojuza, z ogromną wręcz suwerennością, własnym państwem.
I na tej podstawie sądzę, że o WIELE dłuższy proces edukacyjny za czasów ZSRR, wbił im w głowy poniekąd inne priorytety, na czele z tym czego ich uczonono na lekcjach historii,czy tam wiedzy o społeczeństwie.

I przy największym wysiłku, zmiana ich punktu widzenia, przestawienie priorytetów, w tym zakresie, i to nawet przy założeniu, że od 30 lat im cisną w główki nową, jedynie słuszną wersję historii, zmieniła niewiele, szczególnie, jeśli chodzi o MILIONY ludzi, którzy się kształcili za czasów sojuza.
Zresztą, młodzi, tak kochają tą swoją kozaczynę, i Stiepanka, że masowo się z tej kozaczyny zwijają.
Nie chcą mieć z nią nic wspólnego.

To że znają, i chodzą na spędy ku czci Stiepanka, to jedno, bo tak niby trzeba, zawsze jest okazja, by wypić.
Ale żeby go dozgonnie wielbić, stawiać na piedestał?
No ludzie.
Tym bardziej, że i Polakom to się za bardzo nie podoba, nie wspomnę o ekipie z Kremla, i samych rosjanach.
W sumie, niech się kiszą we własnym sosie, na zdrowie.
Obecne mają "modę"na Stiepanka, to przejdzie, szybciej niż póżniej, tym bardziej że tak jak napisałem wcześniej, nie da się tego kozakom wtłoczyć między uszy.
Odporni są, i swoje wiedzą.

Można powiedzieć, że kozakiem, który najwyżej spośród nich zaszedł, to był Chruszczow...
Dopchał się do Kremla, pod główny żyrandol.
A najwyżej podskoczył, to Siergiej Bubka.
:)))
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 518
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Kozacy chodzą do szkoły, nie od ostatnich 30 lat, tylko od czasów, kiedy pogonili niemców z UA, i zaczeli być częścią sojuza, z ogromną wręcz suwerennością, własnym państwem.
Dobra, masz prawo wierzyć we wszystko nawet w to że ziemia jest plaska, myśl sobie co chcesz.
Ale w Polsce większość ukraincow to ci ktorzy mają 50 minus lat i oni chodzili do szkół na ukrainie po 1990 roku i oni uczyli sie o Stepanie Banderze jako o bohaterze. Oni doskonale wiedzą kto to jest, że tobie mowią inaczej..... nie chcą po prostu mowić z tobą o tych sprawach.

Swoją drogą to ukraincy pogonili Niemcow? Bo chyba nie ci z SS Galicja? Ani ci z UPA? Chyba że to ci ze wschodu ale to wedlug ciebie rosyjskojęzyczni i praktycznie rosjanie.
Ale fakt podczas obrony Przebraża przed ukraincami z UPA Polakom pomogli sowieccy partyzanci ktorymi dowodzil czlowiek urodzony w Kijowie o nazwisku Prokopiuk.
I na tej podstawie sądzę, że o WIELE dłuższy proces edukacyjny za czasów ZSRR, wbił im w głowy poniekąd inne priorytety, na czele z tym czego ich uczonono na lekcjach historii,czy tam wiedzy o społeczeństwie.
Wiekszość ukraincow nie pamięta czasow ZSRR a w Polsce praktycznie 90% ukraincow to ludzie wychowani już po ZSRR.
 
Ostatnia edycja:
Do góry