Mandr4ke.Plus za całokształt wiedzy. Zatem pytanie (głównie) do Ciebie i innych.
Otóż po co Polska kupuje przestarzały sprzęt j jak wspomniane Abramsy, skoro konflikt na Ukrainie dobitnie pokazał, że broń pancerna w postaci czołgów i wozów bojowych jest mocno historyczna, skoro jeden dron dokonuje więcej szkód niż one same? Ponadto jak wiadomo świat przestawił się na wyrzutnie rakietowe i coraz lepsze (nawet zakazane) bomby lotnicze. Wyrzutnie rakietowe są tańsze niż czołgi, a one są, jak zauważyłeś naszpikowane elektroniką, która w wielu sytuacjach może szkodzić. Więc nie lepiej przestawić się na wyrzutnie?
Nawet niejaki (D. Kwiecień- od Riese) w swojej audycji mówi to samo. Może kontrowersyjna postać, ale coś w tym jest!
Współczesna taktyka walki w miastach, taka jak choćby w II wojnie światowej, to przeszłość. Dziś liczy się na wykrwawienie wojsk wroga. Tak było w Stalingradzie.
Również jak sam zauważyłeś, nasza broń pancerna (działo) nie zostało dostatecznie zmodyfikowane, a Polski sprzęt (zdaniem wielu ekspertów) jest niezdolny do prowadzenia działań, ze względu na brak części i amunicji. Więc po co Polska kupuje sprzęt, którego skuteczność jest słaba?
Może wozy bojowe lub czołgi są dobre np. do ochrony granicy przed uchodźcami, ale na pewno nie w działaniach wojennych, a w celu obrony granicy przed uchodźcami wystarczą zwykłe pukawki. Dlaczego Polska zniszczyła Bumar Łabędy? Najważniejszym sprzętem jest rodzimy nowoczesny sprzęt.
Co do sytuacji na Ukrainie, to napisałem wcześniej. (Rosja prowadzi walkę pozycyjną, mającą na celu wykończyć obrońców Ukrainy.) Nawet od wielu mediów i "ekspertów"- a wysypało się ich co niemiara w mediach. Ciekawe, gdzie oni byli? Może ta taktyka jest analogią do tej z końca II wojny światowej i oblężenia Berlina. Pamiętamy "prezent" urodzinowy dla Hitlera w postaci ciężkiego przygotowania artyleryjskiego? To wówczas udowodniło, że porzuconej lub pozbawionej żołnierzy broni zalegało wiele-bo nie było komu walczyć.
Świat zarzuca Niemcom (nawet Zełeński) bierność i brak zdecydowanych działań. Ale to również napisałem wcześniej- Niemcy mają doświadczenie i uraz z poprzednich wojen i nie powtórzą tego samego. Wspomnę, że przeczytałem gdzieś o tym, że Polska swymi dążeniami może doprowadzić do III wojny światowej i wiele krajów sprzeciwia się misji pokojowej.
Podzielam zdanie Mandr4ke, w tym że potencjalna wojna z NATO skończy się w Polsce. TAK! To Polska zostanie zniszczona najbardziej, a armie natowskie zrobią wszystko, by to zakończyło się w Polsce!
Wierzę, że Rosja sięgnie po broń silniejszego kalibru, może nie ostateczną, bowiem sami ucierpią, ale jak wspomniałem, będzie to inna forma użycia. Rosji nie wierzę i nigdy do końca nie wierzyłem, a razem z Ukrainą powinna rozliczyć się z historią Polski.
Czy powodem niechęci Niemiec wobec Rosji jest wyłącznie historia? Wszyscy wiemy, że nie, bowiem są w związku małżeńskim za pomocą gazu. A jak wcześniejsza historia pokazała, to choć wiele mocarstw oskarżyło Niemcy i Niemców o ludobójstwo, to właśnie zachód pierwszy wyciągnął rękę do pokonanych. Biznes jest biznes! W stosunku do Rosji nie będzie inaczej- to kraj o nieprzebytych bogactwach.
Zapewne Rosja (mimo ucieczki Czeczenów) znajdzie najemników, a może już ich ma wielu, tylko w rosyjskich mundurach? (to tylko moje zdanie)
Otóż po co Polska kupuje przestarzały sprzęt j jak wspomniane Abramsy, skoro konflikt na Ukrainie dobitnie pokazał, że broń pancerna w postaci czołgów i wozów bojowych jest mocno historyczna, skoro jeden dron dokonuje więcej szkód niż one same? Ponadto jak wiadomo świat przestawił się na wyrzutnie rakietowe i coraz lepsze (nawet zakazane) bomby lotnicze. Wyrzutnie rakietowe są tańsze niż czołgi, a one są, jak zauważyłeś naszpikowane elektroniką, która w wielu sytuacjach może szkodzić. Więc nie lepiej przestawić się na wyrzutnie?
Nawet niejaki (D. Kwiecień- od Riese) w swojej audycji mówi to samo. Może kontrowersyjna postać, ale coś w tym jest!
Współczesna taktyka walki w miastach, taka jak choćby w II wojnie światowej, to przeszłość. Dziś liczy się na wykrwawienie wojsk wroga. Tak było w Stalingradzie.
Również jak sam zauważyłeś, nasza broń pancerna (działo) nie zostało dostatecznie zmodyfikowane, a Polski sprzęt (zdaniem wielu ekspertów) jest niezdolny do prowadzenia działań, ze względu na brak części i amunicji. Więc po co Polska kupuje sprzęt, którego skuteczność jest słaba?
Może wozy bojowe lub czołgi są dobre np. do ochrony granicy przed uchodźcami, ale na pewno nie w działaniach wojennych, a w celu obrony granicy przed uchodźcami wystarczą zwykłe pukawki. Dlaczego Polska zniszczyła Bumar Łabędy? Najważniejszym sprzętem jest rodzimy nowoczesny sprzęt.
Co do sytuacji na Ukrainie, to napisałem wcześniej. (Rosja prowadzi walkę pozycyjną, mającą na celu wykończyć obrońców Ukrainy.) Nawet od wielu mediów i "ekspertów"- a wysypało się ich co niemiara w mediach. Ciekawe, gdzie oni byli? Może ta taktyka jest analogią do tej z końca II wojny światowej i oblężenia Berlina. Pamiętamy "prezent" urodzinowy dla Hitlera w postaci ciężkiego przygotowania artyleryjskiego? To wówczas udowodniło, że porzuconej lub pozbawionej żołnierzy broni zalegało wiele-bo nie było komu walczyć.
Świat zarzuca Niemcom (nawet Zełeński) bierność i brak zdecydowanych działań. Ale to również napisałem wcześniej- Niemcy mają doświadczenie i uraz z poprzednich wojen i nie powtórzą tego samego. Wspomnę, że przeczytałem gdzieś o tym, że Polska swymi dążeniami może doprowadzić do III wojny światowej i wiele krajów sprzeciwia się misji pokojowej.
Podzielam zdanie Mandr4ke, w tym że potencjalna wojna z NATO skończy się w Polsce. TAK! To Polska zostanie zniszczona najbardziej, a armie natowskie zrobią wszystko, by to zakończyło się w Polsce!
Wierzę, że Rosja sięgnie po broń silniejszego kalibru, może nie ostateczną, bowiem sami ucierpią, ale jak wspomniałem, będzie to inna forma użycia. Rosji nie wierzę i nigdy do końca nie wierzyłem, a razem z Ukrainą powinna rozliczyć się z historią Polski.
Czy powodem niechęci Niemiec wobec Rosji jest wyłącznie historia? Wszyscy wiemy, że nie, bowiem są w związku małżeńskim za pomocą gazu. A jak wcześniejsza historia pokazała, to choć wiele mocarstw oskarżyło Niemcy i Niemców o ludobójstwo, to właśnie zachód pierwszy wyciągnął rękę do pokonanych. Biznes jest biznes! W stosunku do Rosji nie będzie inaczej- to kraj o nieprzebytych bogactwach.
Zapewne Rosja (mimo ucieczki Czeczenów) znajdzie najemników, a może już ich ma wielu, tylko w rosyjskich mundurach? (to tylko moje zdanie)