K
Kruczy
Guest
Od pewnego czasu zauważyłem, że systematycznie ubywa mi porąbanego drewna, które jest ułożone obok leśniczówki mojego taty. Podejrzewam, że to ktoś z wioski obok upatrzył sobie doskonałą okazję, by zaoszczędzić na drewnie na opał. Niby nic takiego bo ubytki nie są duże, ale szczerze mówiąc coraz bardziej zaczyna mnie to irytować. Mam już nawet pewne podejrzenia, ale dopóki nie będę miał pewności, nic nie mogę zrobić. Zastanawiałem się nawet nad umieszczeniem ukrytej kamerki , która mogłaby nagrać sprawcę, ale po zachodzie słońca i tak by się nic nie nagrało. Macie może jakieś inne pomysły?