Jak przezwyciężyć nieśmialość?

Status
Zamknięty.

Maszi

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2009
Posty
16
Punkty reakcji
0
To tak jak w temacie ;p proszę Was o podpowiedzi na ten temat. W gimku byłem z boku i praktycznie z nikim nie rozmawiałem, a w lo juz zaczynam sie ale powoli, więc proszę Was o wskazówki lub ćwiczenia, dzięki którym mogę przezwyciężyć nieśmiałość

Z góry dzięki za chcęci i pomoc ;)
 

Keehl

positive thinking sucks
Dołączył
4 Grudzień 2009
Posty
982
Punkty reakcji
35
Miasto
Śląsk Cieszyński
Pewnie jest milion mądrych sposobów opracowanych przez armię psychologów dotyczących pozbywania się nieśmiałości, ale na przestrzeni wieków ludzkość opracowała jeden niezawodny i bardzo prosty - idź na piwo z nowymi kumplami.
Nauki o umiarze i szkodliwości alkoholu odbierzesz pewnie od osoby, która napisze następnego posta i przy okazji ochrzani mnie za niewychowawcze podejście do tematu - weź je sobie do serca, ja się nie poczuwam do wychowywania kogokolwiek :D
A jeżeli potrzebujesz sposobu, w którym etanol nie odgrywa znaczącej roli, musisz poczekać, aż ktoś inny zainteresuje się tematem.
 

niebieska_kula

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2009
Posty
6
Punkty reakcji
0
Ja chyba moge Ci pomóc bo przechodzilam przez to samo.. zresztą do tej pory tak mam tyle ze juz mniej.
Tylko podejde od strony psychicznej a nie praktycznej do tego. Zobacz idziesz na piwo tak? wypijesz jedno, dwa rozluźniasz sie i nieśmiałość znika. Zachowujesz sie wtedy bardziej otwarcie wobec ludzi. Ale zobacz że Ci ludzie tez wtedy widza cie, slyszą, oceniaja a mimo to jestes otwarty na nich bo puszczaja tzw. hamulce. Wiec wniosek nasuwa sie jeden..skoro przed alkoholem i po alkoholu ludzie Cie widza i tez oceniaja to czemu bez alkoholu nie mozesz zachowywac sie tak jak po nim? (czyt. być otwartym wobec ludzi) Oni przeciez widza cie tak samo, slyszą, rozumieją. Dla Ciebie stan sie zmienia bo alkohol rozluźnia ale dla ludzi których poznajesz Twój stan nie ma znaczenia. Więc skoro po alkoholu mozesz być otwarty i nic zlego ze strony ludzi Cie nie spotyka, widzisz że cie sluchaja i akceptują to spróbuj tez bez alkoholu a zobaczysz ze bedzie tak samo, ludzie tez będa Cie akceptowac, sluchac.

Nieśmiałość jest cięzką sprawą ale to jest kwestia poruszenia wlasnej psychiki, wmawiania i zrozumienia siebie. Wmów sobie ze skoro inni mogą byc otwarci wobec Ciebie to nic nie stoi na przeszkodzie byś tez byl. Oni maja prawo do pokazania siebie, wlączenia sie w rozmowe to takie samo prawo posiadasz ty. A że ludzie oceniaja..zawsze tak bylo, jest i będzie wiec moze warto przestać myślec co oni o Tobie pomyślą, czy cie polubią? bo przypuszczam ze własnie z tego wynika twoja nieśmiałosc..wydaje ci sie ze nikt nie chce cie poznac, nie bedzie cie sluchal, nie masz nic ważnego do powiedzenia i cie poprostu oleja i zaczna sie nabijac. Ale to myślenie jest błedne. Uwierz w siebie i zauważ własne zalety i to ze masz co pokazać światu - to jest moje ćwiczenie i przy okazji rada dla Ciebie.
 

katrina50

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Moja chorobliwa nieśmiałość przestała być tak wielkim problemem i komplikować moje życie po spotkaniach z psychologiem, które pomogły mi zauważyć własne zalety i mocne strony, podbudowały poczucie własnej wartości i pozwoliły uwieżyć w siebie.
Niestety, dopiero po dwudziestce zdecydowałam się na ten krok. Efekty też nie tak zupełnie od razu, ale stopniowo nadeszły.
 

Loner

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
148
Punkty reakcji
0
Przerabialiśmy temat nieśmiałości w innym wątku na forum poczytaj może znajdziesz coś przydatnego oto link:
http://www.forumowisko.pl/topic/103083-uciazliwa-niesmialosc/page__fromsearch__1
 

sed4fg

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
817
Punkty reakcji
19
Zależy Ci na opinii innych? co o tobie sobie pomyślą?

moim zdaniem tak i w tym tkwi problem, olewaj wszystko, wyluzuj się bardziej
 

gearuka

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2009
Posty
120
Punkty reakcji
1
Miasto
Lublin
No. Po prostu olewaj zdanie innych i rób to co ci sprawia przyjemność/uszczęśliwia cię.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
To tak jak w temacie ;p proszę Was o podpowiedzi na ten temat. W gimku byłem z boku i praktycznie z nikim nie rozmawiałem, a w lo juz zaczynam sie ale powoli, więc proszę Was o wskazówki lub ćwiczenia, dzięki którym mogę przezwyciężyć nieśmiałość

Z góry dzięki za chcęci i pomoc ;)
:cenzura: maC ile jeszcze takich tematow bedzie

to kolejny dowod na to ze jestes kompletnym leniem co nawet nie chce uzyc opcji szukajki lub zpytac sie wujka googla, tak ciezko?

takich tematow bylo mnostwo i nie mam zamiaru pisac poraz kolejny to samo.

napisz konkretnie w czym masz problem w jakich momentach a nie tak ogolnikowo bo innaczej posle raport
 

Maszi

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2009
Posty
16
Punkty reakcji
0
Nie potrafie pogadać z dziewczynami i z chłopakami z klasy, a jeżeli już zaczynam gadać to zaraz wyczerpie wszystkie możliwe tematy.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
- Stan przed lustrem i dostrzez pozytywne cechy wygladu, kazdy z nas ma noc pieknego, moze to byc np ladny nos, ladne usta, oczy. Nawet jezeli podoba Ci sie tylko jeden element to ok. To podniesie Twoja pewnosc siebie i wtedy mysle, ze latwiej do kogos zagadasz, bo poczujesz, ze jestes cool, ze mozesz sie spodobac, bedziesz bardziej smialy.
_ Wypisz na kartce pozytywne Twoje cechy charakteru i staraj sie je eksponowac np szczerosc, uwierz ze nawet jezeli ma sie jedna widoczna zalete, to mozna spotkac wielu przyjaciol. Pomysl tez o wadach nbp nie wiem lenistwo i sprobuj je zwalczyc
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
Nie potrafie pogadać z dziewczynami i z chłopakami z klasy, a jeżeli już zaczynam gadać to zaraz wyczerpie wszystkie możliwe tematy.
ja :cenzura:e- pisalem ci ze masz sie wysilic a ty chyba tylko siedzisz i sie uzalasz, mnie takich ludzi nie jest zal, bo sami sa tego winni, skoro sami tego nie potrafia opanowac niech sie udaja do jakiegos psychologa co da jakies konkretne cwiczenia.

dla kazdego jest co innego, nie musisz zawsze gadac, czasem wystarczy sluchac co inni gadaja a czasem sie odezwac, gadac malo ale konkretnie a nie :cenzura:ic glupoty ale duzo

masz
http://www.forumowisko.pl/topic/124724-samotnosc/page__hl__niesmialosc__fromsearch__1

http://www.forumowisko.pl/topic/125153-niesmialosc-samotnosc-niezaradnosc-cale-moje-zycie/page__hl__niesmialosc__fromsearch__1

znalazlem ci pare, a nie mam czasu robic cos co powinno tobie robic,

nasptepnym razem zacznij uzywac "szukaj" pana google sie nie pytam bo mi sie zawiesi komputer,

jakbys chcial to bys sie sam poradzil, poszukal jakies ciekawe ksiazki posiwecone temu zagadnieniu, jakies wiadomosci na forum i rowniez tutaj na forum jest swoje wypisane.

skoro tak trudno to tak zrobic to watpie ze sie wyleczysz z niesmialosci.

idz i cwicz, jak bedziesz mial kiedys konkretny problem to wtedy pisz a nie to co bylo przerabiane milion razy
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
ja :cenzura:e- pisalem ci ze masz sie wysilic a ty chyba tylko siedzisz i sie uzalasz, mnie takich ludzi nie jest zal, bo sami sa tego winni, skoro sami tego nie potrafia opanowac niech sie udaja do jakiegos psychologa co da jakies konkretne cwiczenia.

dla kazdego jest co innego, nie musisz zawsze gadac, czasem wystarczy sluchac co inni gadaja a czasem sie odezwac, gadac malo ale konkretnie a nie :cenzura:ic glupoty ale duzo

masz
http://www.forumowisko.pl/topic/124724-samotnosc/page__hl__niesmialosc__fromsearch__1

http://www.forumowisko.pl/topic/125153-niesmialosc-samotnosc-niezaradnosc-cale-moje-zycie/page__hl__niesmialosc__fromsearch__1

znalazlem ci pare, a nie mam czasu robic cos co powinno tobie robic,

nasptepnym razem zacznij uzywac "szukaj" pana google sie nie pytam bo mi sie zawiesi komputer,

jakbys chcial to bys sie sam poradzil, poszukal jakies ciekawe ksiazki posiwecone temu zagadnieniu, jakies wiadomosci na forum i rowniez tutaj na forum jest swoje wypisane.

skoro tak trudno to tak zrobic to watpie ze sie wyleczysz z niesmialosci.

idz i cwicz, jak bedziesz mial kiedys konkretny problem to wtedy pisz a nie to co bylo przerabiane milion razy

Piwa Ci polać. Raport.
 
Status
Zamknięty.
Do góry