ninette
Nowicjusz
Witam Każdy jakoś spotkał swoją połowę. Jedni w autobusie , inni w pracy, jeszcze inni na dyskotece. Są historie zwykłe jak moja i są historie niezwykłe. A Wy jak poznaliście swoją drugą połowę?
Na pewno dużo macie takich ciekawych historii
Moja jest zwykła. Koleżanka nas zeswatała-po prostu bawiła się w swatkę. Chociaż my włożyliśmy w to więcej wysiłku niż ona. Poznaliśmy się dwa lata temu właściwie to na dworcu głównym w Krakowie. Najpierw koleżanka pisała do niego z mojego nr, umówiliśmy się bo fajnie nam się pisało. Ale nie wyszło wtedy, nie mógł się spotkać. Myślałam że nie chce, ale to rzeczywiście była sytuacja rodzinna. On był wtedy w Warszawie-odsługiwał wojsko. Spotkaliśmy się i na pierwszym spotkaniu on poprosił mnie o chodzenie. Miłość od pierwszego wejrzenia Zgodziłam się. Ciężko było na początku, bardzo tęskniliśmy za sobą, ale przetrwaliśmy i jesteśmy nadal razem, a w lipcu bierzemy ślub
A Wasza miłość? Podzielcie się swoimi historiami
Pozdrawiam
Na pewno dużo macie takich ciekawych historii
Moja jest zwykła. Koleżanka nas zeswatała-po prostu bawiła się w swatkę. Chociaż my włożyliśmy w to więcej wysiłku niż ona. Poznaliśmy się dwa lata temu właściwie to na dworcu głównym w Krakowie. Najpierw koleżanka pisała do niego z mojego nr, umówiliśmy się bo fajnie nam się pisało. Ale nie wyszło wtedy, nie mógł się spotkać. Myślałam że nie chce, ale to rzeczywiście była sytuacja rodzinna. On był wtedy w Warszawie-odsługiwał wojsko. Spotkaliśmy się i na pierwszym spotkaniu on poprosił mnie o chodzenie. Miłość od pierwszego wejrzenia Zgodziłam się. Ciężko było na początku, bardzo tęskniliśmy za sobą, ale przetrwaliśmy i jesteśmy nadal razem, a w lipcu bierzemy ślub
A Wasza miłość? Podzielcie się swoimi historiami
Pozdrawiam