Jak postąpić?

L

lotasia

Guest
Cześć ; ]

Jest taka ważna sprawa, pewnie tylko dla mnie, ale napiszę jednak.

POznałam na ognisku chłopaka, byłam w stanie lekkiego upojenia alkoholowego, więc doszło, do czego doszlo. Zostały po tym tylko malniki, zarówno u mnie jka i u niego. Mieliśmy się nigdy więcej nie spotkać.

Ale on mnie znalazł. Dostał się do profilu na NK, wysłał wiadomość. Potem pisaliśmy na gadu. Wyznał, że ma dziewczynę.

Młodszą 4 lata od niego. A ja jestem z jego roku. Napisał, też, że nie kocha jej, bo gdyby kochał, to by nie zdradził.

Miał z nią zerwać, dwa razy już, i zakażdym razem mówił, że nie ma odwagii.

Ja mu nic nie narzucałam. Powiedzaił, też mi, że szybko się zakochuje w dziewczynach, a potem wielu rzeczy żąłuje. Ale tego, co zaszło mięzy nami nie żałuje w ogóle.

Piszemy razem, ale ja nie wiem co o tym wszystkim myślć xD

I czy się strać? Czy odpuścić.
Bo ja też wiem, że jak nie ten to następby ;P
Ale narazie chce tego. Tylko gdyby nie ta jego laska ^^ ; ]
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Młodszą 4 lata od niego. A ja jestem z jego roku. Napisał, też, że nie kocha jej, bo gdyby kochał, to by nie zdradził.

Miał z nią zerwać, dwa razy już, i zakażdym razem mówił, że nie ma odwagii.

Ja mu nic nie narzucałam. Powiedzaił, też mi, że szybko się zakochuje w dziewczynach, a potem wielu rzeczy żąłuje. Ale tego, co zaszło mięzy nami nie żałuje w ogóle.
Brawo za szczerość...

Zerwać odwagi nie ma, ale zdradzić tak... no prosze...

No skoro szybko sie zakochuje to spodziewaj sie,że szybko mu minie fascynacja Tobą i równie szybko zakocha sie w kolejnej...

Myśl co chcesz, ale powiem co ja myśle. Koleś nie wie co to związek, i raczej nastawiony na sex,i tego typu zabawy, na uczucia z jego strony raczej nie licz. Ot tak po prostu "z kwiatka na kwiatek". Wątpie czy kiedykolwiek zerwie ze swoją "dziewczyną". Skoro nie miał odwagi wcześniej to czemu nagle miałby ją mieć? Chciał miło spędzić czas i spędził go z Tobą. Jak go olejesz napewno pójdzie zadowolić sie do swojej "dziewczyny" i po raz kolejny nie szczerze wyzna pannie miłość.
 

Happiness

Nowicjusz
Dołączył
20 Sierpień 2007
Posty
84
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
^^Nibylandia^^
Hmm nie kocha jej? To po cholere z nia jest? Moim zdaniem to z deczka dziwne...gdyby jej nie kochał to by z nia chyba nie był...a tłumaczenie,że nie ma odwagi to żadne tłumaczenie moim zdaniem..Czy odpuśćic..hmm ja bym postapiła tak..zapytała się czy on planuje pozostać z ta dziewczyna,jeżli by dosżło do zerwania to bliżej się z nim zakolegować;P A jeżeli nie zerwie to szukaj innego..bo ten może coś kręcić:)
Życze powodzenia i pozdrawiam:)
 

ciekawaswiata

...my kisses don't lie^^
Dołączył
27 Luty 2008
Posty
1 476
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Polska ;)
Powiedzaił, też mi, że szybko się zakochuje w dziewczynach, a potem wielu rzeczy żąłuje. Ale tego, co zaszło mięzy nami nie żałuje w ogóle.
teraz mówi ze nie żałuje tego co między wami zaszło ale ja jakieś 3 tyg stwierdzi ze jednak żałuje bo przecież on szybko się zakochuje ale niestety równie szybko odkochuje.
jeśli tobie nie przeszkadza związek na krótką metę to powiedz mu ze jak zerwie ze swoją dziewczyną to pogadacie.
 
L

lotasia

Guest
Bo mi chodzi o to, że nie lubię jak ktoś mnie olewa. Skoro, sobie na troche pozwoliłam, to chce, żeby było tak, ze bede go miała.

I teraz tylko muszę wymyśleć jak to zrobić.

Ale chyba powiem mu, że jak z nią zerwie to pogadamy. A nie jakieś takie niewiadomo co.
 

Ewelinka***

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2007
Posty
271
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
:::Kraina Szczęścia:::
gdyby jej nie kochał to by z nia chyba nie był...


No w to to raczej wątpie.... czasami jest to wygodne dla niektórych....Może brak mu kasy a tamta "dziewczyna" ma jej tyle ile jemu jest potrzebne?!
Choć sama nie wiem....moze to chęć pobawienia sie uczuciami drugiej osoby... A to już raczej nie jest fair :/
 
L

lotasia

Guest
Nie raczej to nie to.

Własnie on mi tłumaczy, że zerwie z nią, tylko żebym mu pomogła zdobyć odwagę. ;]

Wiecie co, chyba odpuszczę, niewart jest tego^^ ;]
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Ten koleś to jakiś niewypał. Jak masz mu pomóc zdobyć odwage w zerwaniu z dziewczyną (?!). No ludzie, litości.
To jest jego dziewczyna, i jeśli ma zamiar sie z nią rozstać to tylko i wyłącznie w jego interesie leży to ,żeby jej o tym powiedzieć.
Eee...rób jak uwarzasz,bynajmniej ja Cie próbowałam ostrzec...
 

szalunima

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
68
Punkty reakcji
0
szkoda slow na was dziewczyny.. a na takich gosci tymbardziej.

pomoz mu jestescie siebie warci!
 
L

lotasia

Guest
Już jest po wszystkim xD HAhaha ;]

Mam innego xP
A jemu napisałam, że to co robi jest durne, i że po prostu żal mi jego. Koniec. ; ]


Pozdrawiam.
 

MlodyDlaCiebie

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2007
Posty
573
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Polska
Cóż za szybki rozwój wydarzeń :p a gdzie dramaturgia jakieś walki o niego (żart) he he powodzenia w życiu życzę :)
 
L

lotasia

Guest
Dziękuję bardzo ;]

Ale jeszcze wczoraj do wieczora zależało mi, i byłam gotowa na dużo xD Walkaaa, i te sprawy ^^ ;]

Ale po wieczorku, hahah, lipa xD Niech sobie z nia będzie ^^ ;]
Gówniara taka, i tyle. Szkoda, zachodu ^^ ;]

Pozdrawiam.
Dzięki za pomoc xD
 
L

lotasia

Guest
AJ, no nie xd Po prostu nie przywiązuje za dużej wagi, do niektórych rzeczy.. .



A powiedzcie powinnam pannie powiedzieć że ją zdradził ?
Bo mam wielką ochotę, przeciez nie moze on jej oszukiwać.!
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Jeśli chcesz mu w ten sposób dokopać to czemu nie, w końcu o to mu chodziło :p żeby ktoś go "wspomógł" .
W sumie...to nie jest głupia myśl :]
 
L

lotasia

Guest
No bo ja to tak myśle, co on sobie będzie w kulki leciał.

Napisałam mu co o tym myślałam, ale on dalej się może z nią potkać, i być fajnie, że nic nie zrobił. A jest inaczej.


Chyba warto mu pokazać co to znaczy xD Klamać innych^^ ;]
 

zoola25

Nowicjusz
Dołączył
19 Luty 2006
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
43
Miasto
.....a mogły być ciepłe kraje
Ja bym zrobiała wszystko żeby dziewczyna sie dowiedziała . Sama nie chciałbys byc pewnie okłamywana ... ja tez. Czasem najgorsza prawda jest lepsza niz kłamstwo. A on niech ponosi konsekwencje swoich czynów.
 

evelina01p

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2008
Posty
236
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
różnie z tym bywa
Ehh, i oto kolejny dowód, że alkohol + niedojrzałe małolaty = NIE NIE NIE NIE NIE!
Cokolwiek by z tego nie wyszło, nie wróżę świetlanej przyszłości ze względu na warunki zapoznania się...
Mówię na własnym przykładzie :]
Ale może się mylę.
Więc szczęścia i powodzenia życzę!
 
Do góry