Siemka. Nigdy wcześniej nie podrywałem dziewczyn i nie wiem jak to zrobić. Np na imprezie. Siedzie sobie taka podejdę do niej i co powiedzieć? o czym rozmawiać? Naprawdę nie mam pojęcia Jak wgl do niej zagadać? Proszę o pomoc!
w takim razie różnica w dacie rejestracji była by znacznie większachłopie oni dwaj to jedna osoba - tak działa ta reklama jeden byt nawija temat inny odpowiada - to jednai ta sama osoba
Najlepszą radą na podrywanie jest pewność siebie. Dziewczyna musi zauważyć w Tobie to "coś", co by pozwoliło jej podjąć z Tobą rozmowę. Jeśli jest impreza, oceń muzykę. Nie możesz kłamać, to może zadziała na jakąś pustą dziewczynę, ale nie na kogoś z kim mógłbyś miło spędzić czas i zawrzeć głębszą znajomość. I bez tekstów typu: "Bolało? - co? - Jak spadłaś z nieba?" albo "Masz na imię Google? - nie, dlaczego? - bo masz wszystko czego szukam." Za takie teksty od inteligentnej dziewczyny dostaniesz od razu w... no wiesz gdzie :lol: Dlatego pamiętaj, pierwsze słowa muszą być dobrze przemyślane, bo właśnie nimi owa dziewczyna wyrabia sobie zdanie o Tobie. Dalej to już zależy od sytuacji. Jak uda Ci się zdobyć zainteresowanie dziewczyny, to tak naprawdę pierwszy etap misji masz już zakończony Potem jest już wszystko w Twoich rękach k: No i najważniejsze! Utrzymuj kontakt wzrokowy! Patrz jej prosto w oczy. Najlepiej od pierwszego momentu, bo wtedy zauważy, że masz poważniejsze zamiary i że naprawdę wpadła Ci w oko
Kobieta radzi jak podrywać kobiety :lol: To tak samo, jakby gadający jeleń radził jak polować na jelenie :]
Ciekawe ile na ten sposób dziewczyn "poderwałeś" Oczywiście, zdarzy się, ale musisz być albo wybitnie ładny, albo przyciągać w jakiś inny sposób uwagę. Liczy się "look", pozycja w stadzie(Płeć przeciwną zaciekawi, gdy ledwo ktoś cię zauważy, wszyscy padają na kolana i się drą "HURAAAAA, PRZYSZEEEEDŁ!" ), prowadzenie rozmowy, śmiałość. Wygląd, hmm, tutaj musisz być po prostu "zadbany". Nie trzeba mieć mordki, na którą ślinią się wszystkie nastolatki - wystarczy po prostu zadbać się i nie odstraszać wyglądemwg mnie najlepiej jest czekac jak dziewczyna sama do ciebie zagada/zacznie cie podrywac i wtedy bedziesz przynajmniej pewny na 100% ze podobasz jej sie/jest toba zainteresowana, oraz nie bedziesz sie obawial wpadki/niepowodzenia.
No i jeśli się odpowiednio wygląda, umie jako tako tańczyć i nie nawali do zgonu- to zawsze można coś załatwić na małe bara, bara.Wiecie co wam powiem? Na imprezach się nie podrywa raczej. 1, że wszyscy tam są "zrobieni na bóstwo" 2, że większość jest w klubie podpita.
ee wydaje mi się, że przesadzasz. tzn. ok podryw jako kombinowanie i manipulowanie po to, aby pójść z dziewczyną do łóżka jest złe, ale ta "ścieżka" którą proponujesz też jest nienajlepsza, czy raczej oderwana od rzeczywistości.Jeżeli chcesz poznać Dziewczynę czy Kobietę nie rozpoczynaj znajomości z myślą o podrywie. Słowo podryw proponowałbym wykreślić z osobistego słownika.
Podryw to jest taka sztuczna manipulacja, która ma pewne określone z góry cele. Nie na tym to powinno polegać. Staraj się zaprzyjaźniać bezinteresownie, a potem może się to przerodzi w miłość.
Powinno to wyglądać według określonej kolejności
Znajomość-koleżeństwo-przyjaźń-miłość-dzieci.
A zastanawiające jest to że w dzisiejszych czasach dzieje się dokładnie odwrotnie. To tylko pokazuje jak ludzie mają pokrzywioną psychikę.