Jak oceniacie polską szkołę?

[Siennna]

Do założenia tematu zainspirował mnie wywiad z Sarsą.
Cyt.
,,Nasz system edukacji zakłada wychowanie do posłuszeństwa. Ja nie spotkałam na swojej ścieżce rozwoju - szkoła podstawowa, gimnazjum, studia, żeby pokazywanie swojej indywidualności i osobliwości było jakoś specjalnie nagradzane - bynajmniej. Myślę, że raczej zawsze byłam wciskana do szeregu i bardzo cierpiałam na tym, że nie ma kultu "myśl po swojemu", tylko hołdujemy zasadom "myślimy według klucza". I jeżeli odstajesz, to jesteś walony po łbie. Kończąc systemową edukację, ty wychodzisz z takim bagażem smutku, jeżeli jesteś jednostką, która ma swój pomysł na rozwiązanie jakiegoś problemu''
Co o tym myślicie^?
Jakie jest Wasze zdanie na temat szkoły? Jakie macie z niej sami wspomnienia i wrażenia? Co byście zmienili?
Czy szkoła nadąża za czasami i faktycznie uczy przydatnych rzeczy?

Jednocześnie chce podkreślić, że w każdym moim temacie panuje swoboda i wszelkie dygresje są dopuszczalne. Lubię ludzi, którzy myślą i cenię myślenie samodzielne.

Zacznę od siebie(nie do końca ściśle w temacie)- ja n. uważam, że przestarzała jest polska ortografia i należałoby ją zaktualizować, do pisania fonetycznego.
Po co komu dwa u np.?
Oczywiście zmiany wprowadzałabym stopniowo dopuszczając początkowo starą i nową pisownie.
Język jest zjawiskiem żywym i choć komuś może się wydać dziwne, co napisałam, to pragnę przypomnieć, że kiedyś też używano innego zapisu- np. używając ,,y'' zamiast ,,i''
Ja jestem fanką upraszczania wszystkiego, co się da. Szczególnie dla ogółu. Niech bardziej wtajemniczają się specjaliści, ewentualnie.

 

[pan k]

W kraju promuje przemoc a reakcja
Na to to ignorowanie, równość
Ofiary i przemocy, brak wstydu by
Pokazać na zebraniu słabe wyniki
Uczniów, narzucanie korzystanie
Korepetycji a później gratulacje
Powodu poprawy wyników i taka
Osoba nie powinna tam pracować za to.
1 na poziomie podstawowym
Podstawy wszystkich przedmiotów
A później wiedzą specjalistyczna
I absurd nauki wszystkiego nawet na
Specjalnym kierunku i brak czasu
Na życie i nikt nie wymaga zawodzie
Zbędnych rzeczy i zrezygnowanie
Zwykłej nauki języka obcego i
Bez kontaktu z nim nie da się go
Opanować .
2 brak karania sprawców przemocy
I ta osoba po procesie powinna
Otrzymywać karę fizyczną w szkole
A dziś ignorowanie tego i promowanie
Przemocy głównie molochu gdzie jest
Kilka szkół i powinna powstać osobna
Służba a najlepiej armia do pilnowania
Uczniów i chroniąca od przemocy.
Pracować zawodzie nie powinna osoba
Która wybiela przemoc i każe przepraszać
Obie strony.
3 zrezygnowanie matury która może
Powodu zbędnego przedmiotu zabrać
Szanse na studia i uczelnie powinny
Same decydować czy robią test czy
Przyjmują swobodnie.
4 bon edukacyjny pieniądze idą
Za wyniki szkoły a dziś brak
Specjalnych nagród za wyniki.
5 tradycyjne ubrania dla płci i
Wymaganie by faceci mieli krótkie
Włosy, zakaz kolczyków a dla
Kobiet zakaz krótkich włosów,
Ukrywanie piersi i nóg , zakaz
Malowania twarzy by było widać wiek
A dziś nie widać tego i wygląd prostytutki .
Edukacja seksualna powinna narzucać
Tradycyjne rolę, ubrania, istnieją dwie
Płcie i ich budowa ciała, pełny akt
Po zaliczeniu zwykłych czynów fizycznych
I faz związku i ogląda i dotyka część ciała
Ubraniu a później ogląda bez ubrania.
Po zaliczeniu tego oznacza ślub .
Obowiązek wobec zdrowych dzieci i
Pozbywanie się wad generycznych.

 

[Siennna]

Dziękuję, panie k, za otwarcie mojego wątku.
Cenię Twoje wypowiedzi i oryginalny styl, mimo odmiennych poglądów, na niektóre sprawy.
Tu Twoja wypowiedź bardzo mi się podoba.

 

[pan k]

Klasy powinny być podzielone
Na płeć a najlepiej jeśli to możliwe
Szkoły dla kobiet i facetów.
Powodu okresu dojrzewania.
Trzymanie z daleka od kobiet
Powoduje że zyskują większe
Zdolności do wiedzy i zdolności
Twórce a bez tego powodu braku
Zasad ubierania zanik zdobywania
Wiedzy i nie możliwe jest że ubrana
Jak kurtyzana pozwoliła się skupić
Na wiedzy i szkole zakaz pokazywania
Bogactwa przez ubrania .
Szkoły powinny sposób rygorystyczny
Chronić dzieci od tęczowych zachowań
I promowania urojeń których nie ma
A najbardziej oburza by szkoły rozdawała
Antykoncepcję i aborcję w szkole i tego
Chcą te środowiska i marzą by
Rozdawać dziecku tabletkę dzień po.
Zabrać prawo rodziców do ich ochrony
I za brak ich zgody na rzucały dziecku
Fantastyki.

 

[Siennna]

... i kara publicznej chłosty! W skrajnych wypadkach ukamieniowanie.
Panie k, smutno by było bez Ciebie na tym forum.

 

[Caleb]

Zacznę od siebie(nie do końca ściśle w temacie)- ja n. uważam, że przestarzała jest polska ortografia i należałoby ją zaktualizować, do pisania fonetycznego.
Po co komu dwa u np.?
Oczywiście zmiany wprowadzałabym stopniowo dopuszczając początkowo starą i nową pisownie.
Język jest zjawiskiem żywym i choć komuś może się wydać dziwne, co napisałam, to pragnę przypomnieć, że kiedyś też używano innego zapisu- np. używając ,,y'' zamiast ,,i''
Ja jestem fanką upraszczania wszystkiego, co się da. Szczególnie dla ogółu. Niech bardziej wtajemniczają się specjaliści, ewentualnie.

Samogłoski u i ó wymawiało się kiedyś inaczej, to taka naleciałość historyczna, jakiej nie brak w żadnym języku. Trudno byłoby z tego zrezygnować, musielibyśmy pozbyć się starych książek, lektur itp. i używać zupełnie nowych. To stworzyłoby jakiś chaos, bo ludziom myliłby się nowy system ze starym. To, o czym mówisz, może i dałoby się wprowadzić na siłę, tak samo jak możemy pozbyć się herbów, flagi czy hymnu narodowego. Teoretycznie te rzeczy też się są konieczne do życia, a jednak ich istnienie z czegoś wynika.
Poza tym używanie poprawnej pisowni posiada swoje względy estetyczne oraz stymuluje działanie mózgu. Polska ortografia wreszcie wcale nie jest jakaś specjalnie skomplikowana, większość reguł wynika „z czegoś” i zazwyczaj błędy biorą się z ludzkiego lenistwa Na pewno to nic w porównaniu z takim węgierskim czy islandzkim, gdzie trzeba niejednokrotnie coś sobie wbić do głowy, bo ktoś kiedyś tak stwierdził i już.

Co do samej szkoły, wiadomo, temat rzeka. Zgadzam się, że system oświaty co do zasady raczej przypiłowuje indywidualizm, ale pytanie czy to tylko polska rzecz, czy wszędzie tak jest. Jest sporo nieprzystających do naszych realiów lektur, wtłaczanie zbędnych informacji, przeciętne wsparcie pegagogów i psychologów (choć to znów problem ogólnopolski), nauka dla ocen, nie dla samej wiedzy. Poza tym za mało praktycznych rzeczy typu jak rozliczyć PIT, jak działa budżet państwa, jakieś podstawy dla współczesnej historii i polityki. Wiem, że to się zmienia, ale wciąż zbyt powoli.
Z drugiej strony nic nie zmienimy, jeśli zarobki nauczycieli się nie poprawią, trudno za ich pieniądze oczekiwać większego profesjonalizmu i zaangażowania. My możemy sobie tu ponarzekać, ale ryba psuje się od głowy.

 

[Kibic Polski]

Samogłoski u i ó wymawiało się kiedyś inaczej, to taka naleciałość historyczna, jakiej nie brak w żadnym języku

Na początku września byłem na spacerze na cmentarzu ewangelicko-augsburskim przy ul Młynarskiej w Warszawie.
Przewodnik wskazał nam pewien grób i w kilku zdaniach opowiedział o tam pochowanym.
Nie było to dla mnie niczym interesującym odchodząc od grobu jeszcze raz spojrzałem na napisy nagrobka.
Dopiero wtedy dostrzegłem napis PÓŁKOWNIK.
Głośno wyraziłem zdziwienie taką ortografią i wtedy ktoś mi odpowiedział że wtedy obowiązywała taka pisownia.
"Wtedy" to chyba była końcówka XIX wieku.

To prowadzi do wniosku że dziś możemy sobie zmieniać dowolnie ortografię
lecz za sto lat być może ktoś ją zmieni ponownie.
Od tego nie będzie lepszego szkolnictwa.
Więc wątpię czy takie działanie ma większy sens.

 

[Caleb]

Słowo „pułkownik” było zapożyczeniem, więc pewnie pierwotnie używano formy bliższej oryginałowi. Ale nie wiedziałem o tym.
Z tym dowolnym formowaniem to bym nie przesadzał. Jak napisała Sienna, język jest żywy i się zmienia, jednak zazwyczaj nie z czyjegoś kaprysu, tylko z powodu codziennych przyzwyczajeń. Dobrym przykładem jest słynne „pisze/jest napisane”. Tyle było poprawiania, że ta druga forma jest poprawna, ale ludzie nadal nadużywali tej pierwszej, więc część językoznawców zaczyna dopuszczać obydwie w mowie potocznej. Bo można się nadymać i bronić z kopią poprawności języka polskiego, ale czasem trzeba odpuścić i nie robić z niego nienaruszalnego monolitu.

 

[Siennna]

Samogłoski u i ó wymawiało się kiedyś inaczej, to taka naleciałość historyczna, jakiej nie brak w żadnym języku.

Wiem. Podobnie było z h i ch. Inaczej się wymawiało przy słowie herbata, inaczej przy chleb. Prawdopodobnie podobnie było z ż i rz. Lecz teraz już tej różnicy w wymowie nie słychać. Język ewoluuje cały czas i wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Nawet te nieszczęsne feminatywy. Teraz brzmią dziwnie, ale za 2/3 pokolenia dziwne może się wydawać, że kiedyś używano męskiej formy, by określić profesję wykonywaną przez kobietę. Tak, jak dla nas śmiesznie brzmi słowo ,,waćpan'' czy ,,białogłowa''.

Trudno byłoby z tego zrezygnować, musielibyśmy pozbyć się starych książek, lektur itp. i używać zupełnie nowych. To stworzyłoby jakiś chaos, bo ludziom myliłby się nowy system ze starym. To, o czym mówisz, może i dałoby się wprowadzić na siłę, tak samo jak możemy pozbyć się herbów, flagi czy hymnu narodowego. Teoretycznie te rzeczy też się są konieczne do życia, a jednak ich istnienie z czegoś wynika.

Absolutnie nie chodzi mi o przedrukowywanie starych czy obecnych książek, tylko pisanie nowych w już uproszczonej formie i by dopuszczać zarówno obecną, jak i uproszczoną formę, tak długo, jak czas wymaga, by się przyzwyczaić.
Historia od dziecka mnie ciekawi(fakt, że nie do końca taka, jaką wykłada się w szkołach- historia polityki i wojskowości), mimo iż nie uważam jej za pouczającą naukę, gdyż ludzie nie wyciągają z niej żadnych wniosków, co obecnie widzimy, jak na dłoni. (To następna rzecz do zrobienia w szkole- okrojenie historii- dla uczniów niezainteresowanych nią.) Jest jednak interesująca dla mnie, stąd mam w domu różne książki traktujące o historii. Jest tam zupełnie inny zapis, inne słownictwo. Mimo to, nie przeszkadza to w czytaniu i nie koliduje mi z tym, że obecnie pisze się inaczej.
Kwestia przyzwyczajenia, jak wspomniałam.
Analogii do hymnu, flagi czy herbów, nie widzę.

Poza tym używanie poprawnej pisowni posiada swoje względy estetyczne oraz stymuluje działanie mózgu. Polska ortografia wreszcie wcale nie jest jakaś specjalnie skomplikowana, większość reguł wynika „z czegoś” i zazwyczaj błędy biorą się z ludzkiego lenistwa Na pewno to nic w porównaniu z takim węgierskim czy islandzkim, gdzie trzeba niejednokrotnie coś sobie wbić do głowy, bo ktoś kiedyś tak stwierdził i już.

Z języków obcych mogę się lekko oprzeć tylko o angielski, rosyjski, niemiecki czy rumuński, więc na temat przytoczonych przez Ciebie się nie wypowiem, bo mam na ich temat bardzo znikome pojęcie, praktycznie żadne. Wierzę, więc na słowo.
Jestem jednak fanką upraszczania, nie komplikowania wszelkich spraw. Także językowych. Estetyka jest tutaj kwestią umowną, a nasze mózgi w dzisiejszych czasach są i tak stymulowane do granic przesady przez ilość (często sprzecznych) informacji, które muszą dziennie przetworzyć.
Ktoś nawet się tym zajął i wyliczył różnicę w tym ile ich mieli nasi przodkowie 2000 lat temu, a ile mamy my. Różnica była powalająca.

Co do samej szkoły, wiadomo, temat rzeka. Zgadzam się, że system oświaty co do zasady raczej przypiłowuje indywidualizm, ale pytanie czy to tylko polska rzecz, czy wszędzie tak jest. Jest sporo nieprzystających do naszych realiów lektur, wtłaczanie zbędnych informacji, przeciętne wsparcie pegagogów i psychologów (choć to znów problem ogólnopolski), nauka dla ocen, nie dla samej wiedzy. Poza tym za mało praktycznych rzeczy typu jak rozliczyć PIT, jak działa budżet państwa, jakieś podstawy dla współczesnej historii i polityki. Wiem, że to się zmienia, ale wciąż zbyt powoli.
Z drugiej strony nic nie zmienimy, jeśli zarobki nauczycieli się nie poprawią, trudno za ich pieniądze oczekiwać większego profesjonalizmu i zaangażowania. My możemy sobie tu ponarzekać, ale ryba psuje się od głowy.

Tu się zgadzam i absolutnie nie chcę tu narzekać na nauczycieli. Swoich bardzo doceniam. Uważam, że robili kawał dobrej roboty, mimo wad systemu, że sporo też potrafili ciekawych rzeczy ,,przemycić''.
Co do indywidualizmu. Zabrałam się jakiś czas temu za książkę na temat Gołdy Tencer, którą bardzo lubię, a dodatkowo jestem lokalną patriotką mojego miasta, z którego ona też pochodzi. Miasto też jest bohaterem książki. Gołda Tencer wymienia je, jako najważniejsze miast świata w kształtowaniu jej i do jakiego ma największy sentyment.
Wracając do tematu- w pewnym momencie porównuje ona szkołę polską, do amerykańskiej. Amerykańska ponoć promuje myślenie i indywidualizm.
My mamy w Polsce jeszcze pruski model nauczania. On wciąż jest osią, chociaż coraz mniej przystaje do czasów, stąd (podejrzewam) trochę chaos w tej szkole.
Bardzo ciekawy jest też model nauczania w fińskiej szkole, pod Helsinkami. Nastawiony na to, by nauka była zabawą/przyjemnością/dowiadywaniem się czegoś ciekawego, nie bezmyślnym wkuwaniem. Do tej szkoły przyjeżdżają wizytacje z różnych krajów, zainteresowane przeniesieniem tego modelu do siebie.
Więc, da się. To nie jest tak, że jesteśmy skazani na taką szkołę, jaką mamy obecnie.

 

[Siennna]

To prowadzi do wniosku że dziś możemy sobie zmieniać dowolnie ortografię
lecz za sto lat być może ktoś ją zmieni ponownie.
Od tego nie będzie lepszego szkolnictwa.
Więc wątpię czy takie działanie ma większy sens.

Dziękuję za wypowiedź, choć zdania nie podzielam.
Jesteś pesymistą w sprawach szkoły.

 

[Kibic Polski]

Słowo „pułkownik” było zapożyczeniem, więc pewnie pierwotnie używano formy bliższej oryginałowi

Dotąd wydawało mi się że najpierw było tylko "u" (nigdzie tego nie sprawdzałem)
a dopiero potem dokonano "udziwnień"
Dlatego ten "półkownik" tak mnie zaskoczył.

Natomiast ja bym tu oddzielił kwestie pisowni od szkolnictwa.
Napisałeś o picie i przypomniało mi się
że gdzieś słyszałem że w zaborze austriackim miano
nastolatków uczyć jak się zakłada spółki handlowe.
Nie wiem natomiast czy w to wierzyć czy też nie.

 

[pan k]

Nadmiar zbędnej wiedzy
Nawet na kierunkach specjalistycznych
Zamiast realnych umiejętności np
Technika na początku tworzenie
Różnych przedmiotów za pomocą
Różnych technik a później technika
Nauka o hutnictwie.
Tylko na poziomie postawowowym
Powinno się poznawać wszystkie
Przedmioty a później tylko specjalistyczne
Przedmioty i nie ma sensu bez
Podstaw brać się do nich i powodu braku
zainteresowania .
Bez nich zyska więcej czasu i
Naukę zajęć niezbędnych do życia i
Podstawy prawa i wzory dokumentów a
Bez tego większość nie robi testamentu
I tworzy konflikty, umiejętności osobne
Dla kobiet i facetów a skutek kobiety
Ubierają się jak prostytutka i nie widać
Wieku i brak zdolności do wierności a
Dawniej widać było wiek i hańbą było
By każdy myślała prostytutka, okresie
szkolnym wstyd było mieć dzieci,
zdolność do prac w domu a dziś brak
tego, wstyd było mieć bez związku
dzieci, naturalne też było ubraniem
pokazanie wierności i nie ma prawa
by obcy oglądał, fantastyka by ktoś
brał po trupach i wybiera się do
zakonu lub świeckiego zakonu albo
związki tylko z rodziną.
Szkoły powinny wymagać odpowiednich
Ubrań i zgodnych z płcią i walczyć
Prostytucją przez ubrania, tępić
Nie zgodne cechami męskimi kolczyki,
Makijaż, długie włosy, zakaz kultu
Bogactwa przez ubrania, zakaz
Na tereniu szkoły korzystania instagrama
Który prowadzi do prostytucji i pornografii.
Historia zbyt ogólna i trzy mity.
1 kult 1RP i Sejmu tej epoce,
Kult wojny że Szwecją i tego
Władcy i sukcesów militarnych
Tych czasów , kult konstytucji
3 maja. 2 kult 2 RP i sanacji,
Kult powstania warszawskiego .
3 kult Wałęsy, okrągłego stołu.
Szkoły nie powinny uznawać 3 płci
I zmiany płci która nie istnieje a
Sport wolny od niby kobiet którzy
Chcą brać udział sportach dla kobiet
I jawnie pozwala by wchodził do
Ich szatni i prysznicy i machał swoimi
Organami.

 

[Siennna]

Panie k, pierwsze linijki wpisu- super!
Gdybyś ograniczył się do nich, dałabym plus. Niestety dalej już tylko gorzej, w dodatku kompletnie nie na temat i nie ma w tym nic złego- na początku zaznaczyłam, że nie mam nic przeciwko dygresjom i ewolucji tematu w inne strony. Ale! To co piszesz jest po prostu wtórne. My to znamy już na pamięć. Po co powielać te same wierutne bzdury przy każdej możliwej okazji, psując na dodatek wypowiedź, która mogłaby być całkiem sensowna?

 

[pan k]

Największym błędem szkolnictwie
Było anulowanie kar fizycznych
A skutek patologiczne zachowania
Których by nie było gdyby w domu
Lub szkole po procesie lub powodu
Jawnego czynu otrzymuje karę fizyczną.
Sposób ukryty ignorują problem
Agresji lub wybielanie przemocy
Albo obie strony są winne.
Jeśli nie działa upominanie lub czyn
Patologiczny jest jawny to tylko
Zostaje kara fizyczna i ten sposób
Go na prostuje jeśli w domu brak tego
Głównie powodu samotnej matki która
Zbiera 500 plus.
Trzech powodów po procesie jeśli
Czyn jest jawny musi dostać karę
Fizyczną w szkole lub Specjalnej
Sali do zbiórek uczniów od ochrony
Która powinna powstać po likwidacji
Straży miejskiej .
1 przemoc wobec uczniów nie ważne
Gdzie szkole czy internecie a skutek
Awansuje do kryminału .
2 wulgarne gesty lub słowa wobec
Nauczyciela i może go osobiście ukarać
Lub użyć paralizatora a bez tego życiu
Dostanie pobicie za to .
3 nie pokazywanie szkole swojej płci
Pomimo upominania lub braku
posłuszeństwa by ta osoba nie
Nosiła w szkole kolczyków bo jest facetem
A nie kobietą, nie robienia szkole
Dyskoteki lub domu publicznego,
Fantastyki o trzeciej płci lub niby
Jest kobietą a nie jest i nie będzie nią.
Szkole nie powinno być miejsca na
Świat fantastyki i pogardę wobec płci.
Normalnie szkole było widać wiek i
Każdy się zastanawia jakim cudem
Kobiety w szkole mają ubrania dla
Prostytutki a największy szok to
pozwalanie na makijaż który ukrywa
Wiek a po nim szokujący wygląd a
Skutek choroba psychiczna i
Materializm i publiczny kult bogactwa.

 

[Kibic Polski]

Niemcy zachwyceni Polską. "Cały świat pyta, jak to się stało"

Niemieckie media, w tym "Die Welt", zwróciły uwagę na efektywność polskiego systemu edukacji. Zauważono, że Polska mogłaby być wzorem dla Niemiec w tej dziedzinie. Takie stwierdzenie wynika z analizy międzynarodowych porównań umiejętności uczniów.

"Die Welt" skupił się na badaniach dotyczących umiejętności uczniów. Na początku zwrócono uwagę, że w badaniu przeprowadzonym w 2000 roku, wyniki polskich uczniów były poniżej średniej krajów należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Jednak od tego czasu, wyniki te systematycznie poprawiają się we wszystkich trzech badanych dziedzinach, czyli czytaniu, liczeniu i naukach przyrodniczych.

Całość artykułu pod linkiem poniżej

MSN

 

[pan k]

Absurdem było anulowanie osobnych
Klas i szkół dla płci a skutek zanik
Cech które muszą mieć faceci i kobiety.
Osobne klasy i szkoły narzucała rygorystyczne zasady ubioru które dziś są zaniku.
Hańbą jest by facet przez ubrania
Udawał kobietę a tragicznym skutkiem
Tego jest zanik cech męskich a finale
Robi za simpa który rozdaje kobietą
Kasę za nic a na żywo piesek do obcych
Dzieci albo dwa pieski robią za służbę,
Żyje strefie przyjaźni, po trupach związki jak
Nekrofil , wstyd jak mąż Merkel by jego
Żona miała stanowisko i nadmiar kasy.
A dawniej takie czyny to fantastyka i
Szkoła narzuca cechy męskie a największą
Hańbą były długie włosy u faceta i
Powodu nich nie dostał by się do szkoły
I dla każdego było oczywiste ze jeśli
Tak będzie robił to awansuje na cwela
I zredukuje się fizycznie do kobiety i
Tylko takie czyny robią akty na psa i
Tak hańbił siebie i ród i tylko udający
Przez wygląd kobietę może zredukować
Się do czynu który jest naturalny dla kobiet
I szkoły walczyły z tym i srogie kary
Za udawanie kobiety a dziś tego
Nie ma i brak ochrony by udawana
Kobieta nie wchodziła do ich sportów i
Szatni i toalet.
Dla kobiet brak wstydu powody ubrania i
Brak zdolności do gotowania i swoich
Obowiązków domowych a dawniej
Szkoły uczyły tych zajęć i dodatkowo
Szycia, muzyki i grania na instrumentach
Plus kultury osobistej a dziś przez
Ubrania robi za prostytutkę, pijaństwo,
Brak kultury osobistej, prostytucja
Internetowa i wiara że jakiś frajer
Zgodzi dać kasę za nic i brak wstydu
By dawać te linki i zdjęcia bez zgody
Tej osoby lub osób gdy strona nie
Ma takich treści i nie da się trafić
Na komentarz do informacji bez tego i
Wstyd że trzeba pilnować by nie było
Obcego dziecka a na żywo jak to
Odkryję to rezygnuje że spotkania i
Ma prawo za to zostawić jawnie lub
Ukrycie na stacji benzynowej .
Bez tradycyjnej szkoły hańbi ojca
Czynami które były obce np ubraniem,
Braniem faceta bez jego zgody, wstyd
Dziecko przed ślubem albo trudno
Uwierzyć brak wiedzy kim jest, branie
Obcych dzieci, filmy pornograficzne
W jego domu.
Zgoda ojca pozwala na spotkania.

 

[pan k]

Studia dawniej wzór dla społeczeństwa
A dziś na poziomie dziecka i centrum
Propagandy wynaturzeń i widać to
Szczególnie gdy kobiety idą na
Zbędne kierunki studiów z terenów
Wiejskich i małych miast przyjmowanie
Wynaturzeń i widać to po wyglądzie
Albo po mentalności prostytutki i
Te zbędne kierunki pełnią funkcję
Upadku tych terenów a średnie szkoły
Większości jest zdrowy a studia zbędne
Dają efekt awansu na prostytutkę.
Studia powinny gwarantować obowiązek
Ich od pracowania i mogą istnieć
Tylko realne kierunki a zbędne dają
Choroby psychiczne i wynaturzenie
Bo tylko tam mogą istnieć fantastyki
Sztucznych warunkach i jawna pogarda
Wobec społeczeństwa po nich.
1 tęczowa historia obelga dla wiedzy
I stylu posiadał realne związki i akty
I oczernianie go od homo jak Aleksandra
Wielkiego lub Abrahama Lincolna od
Homo pomimo posiadania związku
Realnego lub kult że niby starożytności
Zachwyt nad czynami tęczy a
rzeczywistości połączenie pedofili i
Homo wobec dzieci albo bajki o trans
Postaciach historycznych lub oczernianie
Od tych czynów pomimo wyroku sądu.
Kult religijny indian i staranie się ukrywać
Że Aztekowie, Majowie, Inkowie to ludy
Okultystyczne i demoniczne plus
Bandy dewiantów i rzeźników.
2 studia gender jeszcze wieksza
Fantastyka i pogarda wobec genetyki
I biologii która nie zna pojęcia bez
Płci lub jej zmiany .
3 kosmiczna historia i niby nauka
O ufo na które brak dowodu i
Fantastyki naukowe np ufo stworzyło
Wielkie budynki starożytności lub
Rządziła tą grupą.

 

[pablo.treneiro]

Mamy szkoły z XIX wieku. Czas na ogólnoświatowę reformy.

 

[pan k]

Zanik szkół zawodowych a te
Które zostały nie potrzebne kierunki
I stworzenie Liceum które były zbędne
A przedmioty nie potrzebne gospodarcze
I jedynie dla kujona by zdał maturę i
Wybrał się na studia .
Absurdem jest brak dla lekarzy by
Po studiach zostali przez 5 lat w kraju.
Normalnie po poziomie podstawowym
Ta osoba powinna mieć test plus
Zachowanie i oceny decydują
Kim może zostać i zostaje naukowcem,
Sportowcem, specjalista, lekarz, urzędnik,
Dla kobiety do roli matki i widać po
Wyglądzie tylko taka zdolność .

 

[pablo.treneiro]

A jakie pomysły na reformy?