Może nazwać ją schizofreniczką? Bo jak dla mnie to wygląda na to, jakby zupełnie się zmieniła. Była z Tobą przez 3 lata, było wszystko w porządku, nie zdradzała Cię? A nagle po zerwaniu z Tobą stała się praktycznie inną osobą? A może wpadła w jakieś dziwne towarzystwo, które jej imponuje, a u nich takie zachowanie jest na porządku dziennym? I dlatego właśnie zerwała z Tobą? A może dobrze ukrywała się przed Tobą? Chociaż to mało prawdopodobne, żebyś przez 3 lata nie poznał jej prawdziwego charakteru.
Zapomnij o niej, rozumiem, że denerwuje Cię to, że tylko z Tobą zerwała (poważny związek!), a już zachowuje się, jak się zachowuje. Pomyśl, że na szczęście nie jesteś już z nią, bo zakładałbyś pewnie wątek: "moja dziewczyna ma konto na portalu randkowym - czy to normalne?". A tak, to wiesz na czym stoisz, jesteś wolny, a ona niech marnuje sobie życie. A na sympatii trafi na równych sobie. Tyle mówi się o facetach, którzy tam są, że kręcą z kilkoma dziewczynami w jednym czasie, że zależy im na seksie, nie na związku i że niby dziewczyny są tam tak strasznie traktowane. A ja wychodzę z założenia, że gdyby dziewczyny się na to nie zgadzały, nie byłyby takie same, to i faceci na tak wiele by sobie nie pozwalali. Twoja dziewczyna jest przykładem, że nie tylko faceci tak się zachowują. Swoją drogą dziwi mnie popularność tego portalu, jak ktoś zaczyna randkowanie w sieci, to najczęściej na początku tam zagląda, mimo wielu różnych opinii na forach. Dopiero później, ci, którzy szukają czegoś innego, przenoszą się gdzie indziej, na jakieś portale matrymonialne, na których ludzie bardziej poważnie do tego podchodzą, a nie tylko żeby nabić sobie licznik dziewczyn poderwanych na portalu. Jak Twoja była chce, to niech też sobie robi swój licznik, zapomnij o niej i pamiętaj, że dopiero teraz stała się taką osobą, nie obwiniaj się