Podoba mi się pewien chłopak... któregoś dnia napisałam mu sms-em ,że go kocham on też odpowiedział,
że mnie kocha i spytał czy chce z nim chodzić odrazu wiedziałam co odpowiedzieć:TAK
Po dłuższym czasie przestał się odzywać... :niepewny: myślałam że nagle przestałał sie mną interesować choć nie spotkaliśmy się ani razu... teraz mi się tak już nie wydaje bo to jak na mnie patrzy na lekcjach i na przerwach gdy obok mnie przechodzi sprawia że nadal wierze, że jeszcze coś do mnie czuje... :zakochany:
Dlatego właśnie chce mu powiedzieć w realu,że go :kropla:
kocham ale nie mam bladego pojęcia jak mu to powiedzieć, w końcu to koniec szkoły, a my tylko w szkole się widujemy :help: :588:
że mnie kocha i spytał czy chce z nim chodzić odrazu wiedziałam co odpowiedzieć:TAK
Po dłuższym czasie przestał się odzywać... :niepewny: myślałam że nagle przestałał sie mną interesować choć nie spotkaliśmy się ani razu... teraz mi się tak już nie wydaje bo to jak na mnie patrzy na lekcjach i na przerwach gdy obok mnie przechodzi sprawia że nadal wierze, że jeszcze coś do mnie czuje... :zakochany:
Dlatego właśnie chce mu powiedzieć w realu,że go :kropla:
kocham ale nie mam bladego pojęcia jak mu to powiedzieć, w końcu to koniec szkoły, a my tylko w szkole się widujemy :help: :588: