Jak Ją poderwać

[kuzynek120]

Witam mam prośbę do was i proszę o rady.
Poznałem ostatnio dziewczynę i pisze z nią na gg
chciałbym ją poderwać tylko nie wiem jak.
trochę popisaliśmy sobie na gadu ale wiem że jakiś koleś do niej zarywa
wiem który to.
ona jest o 2 lata młodsza ode mnie a od tego kolesia o rok młodsza.
Powiedziała mi że miło się ze mną pisze ja też jej powiedziałem że miło było ją
poznać i że w ogóle jest miła. tylko coś czuje że nie mam szans bo ten koleś zarywa do niej trochę dłużej.
Ja za piękny nie jestem a ona jest bardzo ładna.
Niestety znam ją dopiero koło 3 dni tylko a chciałbym ją bardziej poznać i żeby było coś więcej z tego
Co zrobić dalej jak się za to zabrać żeby nie zje.ać tego :/
Dziewczyny proszę o rady no i chłopaków też

 

[Myszkana20]

Rusz du*e i wypie**alaj z kompa ! Bo przez "GG" :cenzura: zdziałasz ! Jeżeli przez gg dobrze jej się gada to czemu by tak tego nie przenieść na real ! Zagadaj ją itd na pewno się rozkręci rozmowa...
Wku**iłem się bo społeczeństwo spada na psy k**wa rosjanie powinni wysadzić atomówkę, nie było by prądu to k**wa by było więcej miłości na świecie a tak to 40 % społeczeństwa to Rośliny !!

Oto moje zdanie życzę powodzenia ^^


PS: Tak od siebie .... "Czytasz książkę bo ma ładną okładkę i rysunki w środku czy czytasz ją dlatego bo ma piękne wnętrze ??"- Jeżeli jesteś brzydki to od razu nie stawiaj swojej osoby na przegranym miejscu

 

[kuzynek120]

dzięki za dobre słowa

 

[samotnawsieci93]

Jeśli podoba Ci się, dobrze się Wam rozmawia to umów się z nią. Nic specjalnego nie rób, traktuj ją normalnie, nikogo nie udawaj. Jeśli dziewczyna jest normalna i dojrzała nie zwróci uwagi na to, że coś w Twoim wyglądzie jest niedoskonałe. Spotkanie w realu jest inne niż rozmowa i uśmiechanie się do monitora, przy bezpośrednim kontakcie lepiej poznajesz druga osobę. Znacie się bardzo krótko bo 3dni, życzę Ci jak najlepiej ale nie nastawiaj się od razu na wielką miłość...

 

[Leeroy]

Pamietam slowa jednego z wielkich doradcow na Forumowisku. Napisał:"Trzeba mieć poczucie swojej wlasnej zaje.istości"
To, że laska jest ladna to nie znaczy,że jest idealna i może mieć każdego.
Powiedziała, że milo sie z Toba pisze. Uuu... myslisz, ze jej sie podobasz? Nie Oglądałem demotywatory, gdzie bylo napisane "Złośliwość - jest podstawą wszelkiej przyjażni.Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą". I w taki sposob trzeba do lasek podchodzić. Tylko nie zostan jej przyjacielem.

 

[kuzynek120]

zrobiłem jak mówiłeś spytałem czy nie miała by nic przeciwko żebyśmy spotkali się w szkole i się zgodziła. Macie teraz jakieś rady żeby ją podejść jakoś żeby później sama chciała się spotykać i w ogóle? a żeby się nie spalić na wejściu?

 

[czoklatmen]

zrobiłem jak mówiłeś spytałem czy nie miała by nic przeciwko żebyśmy spotkali się w szkole i się zgodziła. Macie teraz jakieś rady żeby ją podejść jakoś żeby później sama chciała się spotykać i w ogóle? a żeby się nie spalić na wejściu?

Oczywiście, że tak, młody człowieku. Jestem tutaj po to, aby podzielić się z Tobą fachową wiedzą oraz pomóc w uwiedzeniu tejże niewiasty. Twoja sytuacja nie należy do trudnych. W skali od 1 do 10 daje jej 3 punkty trudności. Więc, jeśli zastosujesz się do moich rad, masz 95% szansy na dopięcie swego. Zatem zacznijmy. Powiem Ci wszystko chronologicznie. Tutaj nic nie dzieje się przypadkiem. Zrobienie dobrego wrażenia i oczarowanie swoją osobą kobiety to rzecz, która jest ściśle określona, według konkretnej hierarchii.
Budujesz wizerunek, robisz pierwsze wrażenie; podchodzisz pod nią pewnym, dziarskim krokiem przeżuwając miętową gumę do żucia. Rzucasz oschłe "cześć", dając jej jednocześnie do zrozumienia, że to ona jest szczęściarą i może przebywać w Twoim towarzystwie. Ubierz jeansy, które podkreślić mają przywiązanie do tradycji i skromnego acz eleganckiego ubioru. Koszulka z logiem Tyskiego ma pokazać Twoje męskie hobby i zamiłowanie do złocistego trunku. Jesteście w szkole, w kakofonii dźwięków mało słyszysz, więc proponujesz jej ewakuacje ze szkolnego korytarza i znajdujesz cichy kącik w szkole, gdzie spokojnie możecie porozmawiać. Proponuje stołówkę. I tutaj już musisz mieć wszystko zaplanowane. Wcześniej dogadujesz się z kucharką i zamawiasz dwa zestawy obiadowe. Gdy wejdziecie do sali jadalnej, ona już wie, co ma robić. Odsuwasz jej krzesło i czekasz aż usiądzie, pokazując szyk i elegancje. Zasiadacie do stołu. Zaczyna się rozmowa. Musisz ją oczarować, pokazać swój nieprzeciętny intelekt i bogate wnętrze. Podziel się z nią swoimi zainteresowaniami. Dziewczyny lubią prawdziwych mężczyzn. Opowiadaj jej historie z polowań, na które wybierasz się raz w miesiącu. Ze szczegółami daj jej do zrozumienia, że przetrwanie w lesie 3 dni to rzecz bardzo ciekawa, która aplikuje Ci wielką dawkę adrenaliny do organizmu. Będzie zachwycona, bo; po pierwsze pokazujesz jej, że mimo młodego wieku już wiesz, co to odpowiedzialność, po drugie zaciekawisz ją tym, że masz bardzo unikalny sposób spędzania wolnego czasu. Na koniec zaproponuj kolejne spotkanie, pokaż, że nie jesteś obojętny i chciałbyś ją poznać bardziej, bo jej osoba jest bardzo ciekawa. Wynieś talerze do zmywania i wyjdźcie ze stołówki. Później mówisz, że spadasz na lekcję, rzucając swój numer telefony na kartce. I wierz mi, że to nie będzie ostatnie spotkanie z nią. Powodzenia.

 

[kuzynek120]

dzięki i jeszcze więcej rad proszę

 

[Julka89]

To, że Wam 'fajnie' rozmawiało się przez gg. o niczym nie świadczy.
Uroda? hm... nie jaraj się zbytnio jej urodą bo
po1. nie wiesz czy coś z tego wyjdzie,
po2. będziesz hm... nadmiernie onieśmielony, co może wywołać zaćmienie mózgu

Jeśli chodzi technikę 'podrywu'. Ja osobiście nie lubi bad boy, ale mają pewne cechy, które pociągają kobiety. Pewność siebie, dystans, nie obchodzi ich co ktoś o nim pomyśli, tylko działa. Nie jest nachalny, ale daję to szczyptę niepewności.
Na zasadzie 2 kroki do przodu i jeden w tył.

Osobiści poradziłabym Ci zacząć z nią spotykać się. Mniej gg i sms, a więcej spotkań i flirtu. Lepiej jest porozmawiać z dziewczyną 10 min. przez telefon niż 3h z nią esemesować o dvpie maryni.

To chyba tyle z mojej strony

 

[kuzynek120]

dzięki za rady ale chyba nic z tego bo ten koleś się już z nią spotyka od miesiąca także nie mam szans żadnych :/

 

[samotnawsieci93]

dzięki za rady ale chyba nic z tego bo ten koleś się już z nią spotyka od miesiąca także nie mam szans żadnych :/

szybko z niej rezygnujesz. nie zależy Ci na niej już? To że się spotykają nie znaczy że zostaną parą...

 

[kuzynek120]

zależy polubiłem ją mimo że krótko się znamy i rozmawiamy

Chciałbym żeby coś z tego było tylko nie wiem czy mam szanse skoro on do niej jeździ i się spotykają. Jak z nią rozmawiałem to powiedziała mi że na pewno bd okazja żebyśmy porozmawiali bo miałem się dziś z nią spotkać w szkole ale nie było kiedy :/