Może troche nietypowy jest ten temat,ale takie pytanie nasunęło mi się dzisiaj rano jak patrzyłem w lustro.. Otóż męcze się z tym czyms już od ponad 8 lat. Raz jest lepiej,raz jest gorzej,ale on praktycznie nie odpuszcza. W związku z tym mam pytanie. Czy trądzik można mieć całe życie czy też po jakimś czasie znika? Czy też jest to po prostu zależne od osoby i od jej przemiany materii?