Black Angel
Nowicjusz
Moją wielką zagadką i wielkim problemem jest moja kolezanka z klasy (Monika) ..... :zniesmaczony:
Mam taka qumpele (Monika) , ktora zawsze jak obczai ze mam jakiegos kolege to od razu od innych ludzi szuka na niego namiary. tzn. nr gg, i miejsce gdzie mieszka... Wogole jej nie rozumiem dlaczego zawsze tak sie wpi.eprza w moje znajomosci z moimi kumplami :evil: np. kiedys poznalam takiego chlopaka przez internet zakochalam sie w nim po uszy, on byl takie wspanialy, romantyczny etc... ja Monice wszystko mowilam o nim o nas .. i ona mowila ze tez by chciala miec takiego chlopaka i mi zazdrosci... (nie spodziewala bym sie tego po niej) potrafila zalatwic sobie od kogos jego numer gg i zaczela z nim krecic rozkochala go w sobie.. a ja o niczym nie wiedzialam oczywiscie... po kilku dniach on mi pisze ze zrywa bo poznal jakas moja kolezanke Monike i ja bardzo kocha.. ja oczywiscie zwariowalam, zaczelam beczec jak gupia, chcialam sie podciac, znienawidzilam ją tak bardzo ze malo jej w szkole nie pobilam, no ale poklocilam sie z nia wiadomo po jakims czasie juz bylysmy pogodzone ale z tamtego kolesia powyzywalam.. potem z nowu z nim bylam i on znowu zerwal dla niej potem juz totalnie zerwalam z nim kontakt i jakos sobie radzilam (to bylo jakies 3 lata temu) do tej pory nie mam z nim kontaktu i nie chce miec....
ok no to teraz cos z dzisiejszego dnia.. no wiec poznalam chlopaka jakies 3 miechy temu i dalej z nim utrzymuje znajomosci.. Monika sie o tym niedawno dowiedziala bo uslyszala rozmowe moja z taka inna kolezanka o tym nowym chlopaku... i Ta Monika teraz ciagle o nim gada i sie podnieca jakby nie wiem co <.< i dzisiaj w budzie mi powiedziala ze ona bedzie miec do niego nr gg od jakiegos tam swojego kolegi :/ ja takie galy na nia nerwa mnie od razu wziela i ja mowie po co ci ? a ona : bede patrzyla jakie ma opisy ale nie bede z nim pisala nie zrobie ci tego. . pomyslalam o niej " Totalna Idiotka" po lekcjach z nia gadalam i powiedzialam zeby sie nie wpie.przala w moje zycie i moje sprawy jakich to ja mam kolegow i niech sie zajmie swoimi a nie bedzie sie interesowala mną i moimi kumplami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :evil: Bylam tak wsciekla ze myslalam, ze jej oczy wydlubie!! grrrr nie trawie takich ludzi jak ona ! ale powiedziala ze nie bedzie !
I co wy o tym myslicie ?? Moze jeszcze jej cos powiedziec zeby sie przestraszyla i nie wchodzila mi w parade??
Może ktos mi powie o co jej chodzi ??? Bo ja jej nie trawie !!
Mam taka qumpele (Monika) , ktora zawsze jak obczai ze mam jakiegos kolege to od razu od innych ludzi szuka na niego namiary. tzn. nr gg, i miejsce gdzie mieszka... Wogole jej nie rozumiem dlaczego zawsze tak sie wpi.eprza w moje znajomosci z moimi kumplami :evil: np. kiedys poznalam takiego chlopaka przez internet zakochalam sie w nim po uszy, on byl takie wspanialy, romantyczny etc... ja Monice wszystko mowilam o nim o nas .. i ona mowila ze tez by chciala miec takiego chlopaka i mi zazdrosci... (nie spodziewala bym sie tego po niej) potrafila zalatwic sobie od kogos jego numer gg i zaczela z nim krecic rozkochala go w sobie.. a ja o niczym nie wiedzialam oczywiscie... po kilku dniach on mi pisze ze zrywa bo poznal jakas moja kolezanke Monike i ja bardzo kocha.. ja oczywiscie zwariowalam, zaczelam beczec jak gupia, chcialam sie podciac, znienawidzilam ją tak bardzo ze malo jej w szkole nie pobilam, no ale poklocilam sie z nia wiadomo po jakims czasie juz bylysmy pogodzone ale z tamtego kolesia powyzywalam.. potem z nowu z nim bylam i on znowu zerwal dla niej potem juz totalnie zerwalam z nim kontakt i jakos sobie radzilam (to bylo jakies 3 lata temu) do tej pory nie mam z nim kontaktu i nie chce miec....
ok no to teraz cos z dzisiejszego dnia.. no wiec poznalam chlopaka jakies 3 miechy temu i dalej z nim utrzymuje znajomosci.. Monika sie o tym niedawno dowiedziala bo uslyszala rozmowe moja z taka inna kolezanka o tym nowym chlopaku... i Ta Monika teraz ciagle o nim gada i sie podnieca jakby nie wiem co <.< i dzisiaj w budzie mi powiedziala ze ona bedzie miec do niego nr gg od jakiegos tam swojego kolegi :/ ja takie galy na nia nerwa mnie od razu wziela i ja mowie po co ci ? a ona : bede patrzyla jakie ma opisy ale nie bede z nim pisala nie zrobie ci tego. . pomyslalam o niej " Totalna Idiotka" po lekcjach z nia gadalam i powiedzialam zeby sie nie wpie.przala w moje zycie i moje sprawy jakich to ja mam kolegow i niech sie zajmie swoimi a nie bedzie sie interesowala mną i moimi kumplami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :evil: Bylam tak wsciekla ze myslalam, ze jej oczy wydlubie!! grrrr nie trawie takich ludzi jak ona ! ale powiedziala ze nie bedzie !
I co wy o tym myslicie ?? Moze jeszcze jej cos powiedziec zeby sie przestraszyla i nie wchodzila mi w parade??
Może ktos mi powie o co jej chodzi ??? Bo ja jej nie trawie !!