No wiec wszystko dobrze się zaczęło zaczęliśmy pić potem tańczyć ale jak wiadomo co za dożo to n ie zdrowo.
Do godziny 12 wszystko było spokojnie potem wszyscy wszystkim dziękowali za wspaniałą imprezę i kilka podziękowań mi się trafiło choć nie wiem za co jak ja byłem tylko gościem ale nikomu to nie robiło różnicy hehe
Potem wpadła mama kolegi zobaczyć czy się nie pozabijaliśmy i oczywiście nas wypytała najpierw czy wszystko w pożątku i czy nie rozrabia hehe My oczywiście zgrana paczka zaprzeczaliśmy jako by on się upił i tylko skończyłem to tłumaczyć jego mamie a za chwile wyskoczył z imprezy uśmiechnięty od ucha do ucha i zaczął coś krzyczeć jaki fajny sylwester XD A jego mama na to '' Wypij jeszcze jednego a nie będziesz miał gdzie spać !!! '' Wszyscy popadali ze śmiechu.
Potem około godziny drugiej przejeżdżał jakiś samochód w którym jakiś chłopak wołał nas do siebie na imprezkę. Ja nie maiłem najmniejszego zamiaru się oddalać ale wsiadło do niego kilka dziewczyn które krzyczały '' Tomek choć z nami będzie fajnie''
Więc jak mówiły że będzie fajnie to wsiadłem
Podczas gdy ja bawiłem się u jakiegoś kolesia na imprezie z dziewczynami mnie zaczęli na poprzedniej szukać po rowach hehe Zwłaszcza że był mróz.
Po jakiejś godzinie udało mi się odebrać telefon i powiedziałem że wsiedliśmy z dziewczynami w jakiś samochód i gdzie jesteśmy.
Przyjechali po nas no i zabrali spowrotem na tamtą imprę.
Ja w każdym razie ( była to już godzina 5) miałem dość przygód i życzeń noworocznych.
Po obudzeniu nawet mnie głowa nie bolała