Im bardziej mnie rani tym bardziej za nią tęsknie

błekit_w_oczach(ona)

Nimfa z piekła rodem ^^
Dołączył
5 Styczeń 2007
Posty
767
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Tam, gdzie wstaje słońce.
Ostatniego czasu, dosyc niedawno(ponad miesiąc temu) posypal sie mój 4 letni zwiazek. Mimo tego utrzymywalismy jakis tam kontakt (mimo tego ze nie chcialem) moze z 2-3 spotkania a tak to gg ale tez rozmowy sie nie kleiły. Rzecz w tym ze przez ten czas dowiadywalem sie dlaczego mnie tak potraktowala(chocby to ze wymusila na mnie to zebym ja zostawil) a chocby to ze to co planowała zawsze ze mna(chodzi o przyszlosc) kieruje teraz w kierunku kogos innego. mnie to oczywiscie boli jak sam s:cenzura:esyn, no i wlasnie...nawet teraz mnie tym rani a ja mimo wszystko jeszcze bardziej za nią tesknie :/ dziwne to jest i tego kompletnie nie rozumiem, a wy???

Tak to własnie jest z miłością.
"Ranę miłości ten sam leczy kto zadaje."
Nie da sie tak poprostu zapomnieć i przestać tęsknic, a co gorsza kochać kogoś z kim było się tak długo..
Musisz uzbroić się w cierpliwość..
Czas leczy rany.. tak mówią.
Wiec trzymaj się.. bo ja też tak mam.. im bardziej rani, tym bardziej Go kocham.. i tym bardziej tęsknie..
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
Wiec trzymaj się.. bo ja też tak mam.. im bardziej rani, tym bardziej Go kocham.. i tym bardziej tęsknie..
...równiez się mogę pod tym podpisać, także SIC nie jesteś sam;) wspieramy się tutaj na forum wzajemnie i to już jest coś:) z dnia na dzień będzie coraz lepiej;)
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
SIC a nie macie już teraz żadnego kontaktu????
...z tymi wahamiani nastroju tak niestety będzioe jeszcze chwilę... spróbuj jak najczęściej być w towarzystwie albo czymś się zajmować i nie będziesz miał po prostu czasu na myślenie o niej...:)
 

[sic]

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
juz "nie najbiedniejszy" region UE
Kontaktu nie mamy od kąd wyjechala - czyli od soboty (nawet sie nie pozegnala :/) nawet niewiem czy dojechala w calosci...kontaktu nie mamy, bo sam jej powiedzialem zeby sie nie odzywala, bo jak to powiedziala tam zaczyna nowe zycie wiec moje nie powinno juz ją interesowac. tam nie ma neta(choc ma miec :/) i ma nowy numer kom którego na szczescie nie mam bo by mnie korcilo zeby napisac cos. co do towarzystwa to nie za bardzi mam z kim wyjsc bo wszyscy sie porozjezdzali i tak naprawde ona byla jedyną osobą z którą spędzalem czas takze nie jest latwo.
 

[sic]

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
juz "nie najbiedniejszy" region UE
Tak wiec mija juz ...tydzień? od kąd wyjechala. kontakt zerowy,nic,cisza. a skoro go nie ma to nie ma mnie jak ranic. to dopeiro tydzien a czuje jak by to byl miesiac moze i wiecej. Wierzylem ze ten jej wyjazd mi pomoze sie pozbierac i tak wlasnie jest. nie czuje zadnego bólu, nawet tesknoty, no moze troche ale to nie to samo. powoli wracam do rzeczywistosci. nie sadzilem ze to tak szybko nastąpi. czuje ze wraca zycie we mnie. w koncu, bo ile mozna cierpiec. zaczynam powoli podchodzic do tego wszyzstkiego z innej strony i wiem ze to nie byla osoba dla mnie. za nic w swiecie nie wrócil bym do niej NO F*ckin way. nawet nie interesuje mnie jak jej sie tam uklada, bo w sumie po co mi to wiedziec? nawet nie potrafie powiedzec czy ją nadaj kocham <_< cos tam napewno czuje ale czy to milosc?? sam niewiem. coraz mniej o tym myśle bo co mi to da, ile mozna. licze ze sie nie odezwie, bo niewiem jak to bedzie :/
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
Sic póki co to widac, że bijesz się z myślami i z samym sobą!
Ona wiadomo, iż jest jeszcze dla Ciebie ważna, dlatego nie powinieneś jej w żaden sposób obrażać! Ułóż sobie życie na nowo, a ze związku z nią przywołuj tylko od czasu do czasu te lepsze wspomnienia:)
pozdrawiam:)
 

[sic]

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
juz &quot;nie najbiedniejszy&quot; region UE
Sic póki co to widac, że bijesz się z myślami i z samym sobą!
Ona wiadomo, iż jest jeszcze dla Ciebie ważna, dlatego nie powinieneś jej w żaden sposób obrażać!
pozdrawiam:)
hmmm po czym stwierdzasz ze bije sie z myślami i samym sobą??? napisalem ze nie myśle juz o tym i staje mi sie to coraz bardziej obojetne, chociaz mam chwilowe załamki, ale radze sobie z tym.
Co do obrazania...a to po cyzm stwierdzasz??? nigdy jej nie obrazilem i nie obraze, bo i tak dalej ją szanuje bo byla i moze nadal jest wazna choc jej nie ma.
Dziwne jest to co napisalas :/
 

nobody100

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2006
Posty
219
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Radom
hyh tak to już jest ze czesto ktos nas rani a my i tak go kochamy... h nie przejmuj sie widocznie nie była ciebie warta :)
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
Tak wiec mija juz ...tydzień? od kąd wyjechala. kontakt zerowy,nic,cisza. a skoro go nie ma to nie ma mnie jak ranic. to dopeiro tydzien a czuje jak by to byl miesiac moze i wiecej. Wierzylem ze ten jej wyjazd mi pomoze sie pozbierac i tak wlasnie jest. nie czuje zadnego bólu, nawet tesknoty, no moze troche ale to nie to samo. powoli wracam do rzeczywistosci. nie sadzilem ze to tak szybko nastąpi. czuje ze wraca zycie we mnie. w koncu, bo ile mozna cierpiec. zaczynam powoli podchodzic do tego wszyzstkiego z innej strony i wiem ze to nie byla osoba dla mnie. za nic w swiecie nie wrócil bym do niej NO F*ckin way. nawet nie interesuje mnie jak jej sie tam uklada, bo w sumie po co mi to wiedziec? nawet nie potrafie powiedzec czy ją nadaj kocham <_< cos tam napewno czuje ale czy to milosc?? sam niewiem. coraz mniej o tym myśle bo co mi to da, ile mozna. licze ze sie nie odezwie, bo niewiem jak to bedzie :/

dlatego tak stwierdziłam!! BO skoro niby nie interesuje Cię jak jej sie tam układa, dlaczego o tym myslisz??? Bo wiem, iż tak jest! Czujesz ból i tęsknote, to jest normalne- nie wstydź się tego!! Z czasem zniknie!
Co do tego obrażania, to chyba złego słowa uzyłam, bo nie wiem jak to jest faktycznie:)
 

peja-1991

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2005
Posty
37
Punkty reakcji
0
stary....niestety masz poważny problem...ale jak to sie mówi czas leczy rany...przestan myśleć o niej tak intensywnie...wyskocz gdzieś z ziomami..an jakieś piwko...troszke sie zalej... utop smutki... a potem powinno byc z górki...
 

błekit_w_oczach(ona)

Nimfa z piekła rodem ^^
Dołączył
5 Styczeń 2007
Posty
767
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Tam, gdzie wstaje słońce.
stary....niestety masz poważny problem...ale jak to sie mówi czas leczy rany...przestan myśleć o niej tak intensywnie...wyskocz gdzieś z ziomami..an jakieś piwko...troszke sie zalej... utop smutki... a potem powinno byc z górki...

Jasne.
Nie ma jak topienie smutków w alkoholu.
Człowieku gdzie Ty żyjesz? Widac ze nigdy nie miałes prawdziwych problemów..
Alkohol uspokaja.
ale potem rano budzisz sie i problem jest dalej, o tej samej wartości i wadze..
a dodatkowo jeszcze KAC!
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Najgorsze po rozstaniach jest to, że odczuwamy brak ale z powodu przyzwyczajenia. Trudno nie przyzwyczaić się do kogoś w ciągu długiego związku. Ale pocieszające jest to, że skoro łatwo jest się przyzwyczaić, to można się też odzwyczaić. To, co możesz zrobić, to rozejrzeć się i dostrzec, że istniej wiele innych kobiet, możesz zrozumieć, że jesteś młody i masz szansę jeszcze na to, by odnaleźć kogoś. Poza tym teraz masz czas na to by trochę pobyć samemu, rozwinąć swoj egoizm ;), przemyśleć pare spraw. Poczytaj trochę książek, obejrzyj filmy, które zawsze odkładałes na później. Możesz odnowić stare znajomości, albo postarać się gdzieś zdobyć nowe. Wyobraź sobie, że to nowy start. Nowy etap w życiu.

Wiem, że łatwiej napisać, niż zrealizować, ale sama nieraz czułam to, co ty. I nie ważne po jakim czasie bycia z 2 osobą. Ale dałam radę, wlaśnie dlatego, że skupiałam się na sobie i własnych przyjemnościach.

Powodzenia! :)
 

[sic]

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
juz &quot;nie najbiedniejszy&quot; region UE
dlatego tak stwierdziłam!! BO skoro niby nie interesuje Cię jak jej sie tam układa, dlaczego o tym myslisz??? Bo wiem, iż tak jest! Czujesz ból i tęsknote, to jest normalne- nie wstydź się tego!! Z czasem zniknie!
Co do tego obrażania, to chyba złego słowa uzyłam, bo nie wiem jak to jest faktycznie:)

lol dziwnie interpretujesz posty. jesli napisalem ze nie interesuje mnie jak jej sie tam uklada to znaczy ze poprostu o tym nie myśle!! napisalem tez wyraźnie ze nie czuje juz zadnego bólu i tesknoty zdazy sie tylko czasem ale to chwilowe. I nie wmawiaj mi czegos, czego nie ma. Gdyby tak nie bylo nie pisal bym tamtego posta. Zasnanów sie czasem zanim cos napiszesz, ok?


Najgorsze po rozstaniach jest to, że odczuwamy brak ale z powodu przyzwyczajenia.

Zgodze sie z Tobą, ja tak mialem. nagle powstala pustka, wolne miejsce które zawsze bylo zajete. trudno sie odzwyczaic ale jest to mozliwe, bo w koncu potrafie cieszyc sie zyciem i poprostu zyc gdy jej nie ma obok.
 

[sic]

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
juz &quot;nie najbiedniejszy&quot; region UE
A jednak...odezwala sie, byla na gg ja oczywiscie perwszy sie nie odezwalem jak zawsze, a ja oczywiscie ciekawilo co u mnie. Myslalem ze bedzie gorzej ale w sumie to jest ok. Gadka normalna, co tam jak tam bez zadnych emocji. W sumie dobrze ze byla bo jej przy okazji zyczenia zlorzylem, bo nie mam nr kom bo wole nie miec. Tak wiec w koncu odbijam sie od dna i jestem coraz blizej powierzchni. Zostawila opis "teskno mi :((" wiem za kim ale nawet mnie to nie rusza i dobrze.
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
Sic pomyliłam się-przyznaję...no ale trudno...

To dobrze, że już się POZBIERAŁEŚ i jest OK! w każdym razie zyczę Ci jak najlepiej:) Na pewno ułożysz sobie już niedługo z kimś życie i będzie tylko lepiej:)

Pozdrawiam:)
 

[sic]

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
juz &quot;nie najbiedniejszy&quot; region UE
w sumie to nie mysle narazie o ukladaniu sobie zycia z kims. dobrze mi samemu i jest ok nie narzekam. niemam ochoty i sily zeby zaczynac jakis nowy zwiazek, bo mam za duzo przyzwyczajen ze starego i wogóle poznawac osobe od początku, uczyc sie jej. e tam jeszcze bedzie czas. pozdro
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
No dokładnie:)
Przecież chwilę samemu też można zyć:)
A niektórzy nawet wolą takie samotne zycie, bo uważają je za pełnię wolności i szczęścia;)hehe
 
Do góry